Skąd najtaniej lecieć do Dubaju?

Loty do Dubaju: gdzie najtaniej?

No dobra, lećmy do Dubaju! Jak tanio? No więc tak, bezpośrednio z Polski to faktycznie Flydubai rządzi. Miałem okazję lecieć nimi z Krakowa w grudniu 2022 (jakieś 2000 zł dałem wtedy, ale to był grudzień, wiadomo, drogo).

To taka budżetówka z Emiratów i faktycznie chyba najtaniej wychodzi. Nie wiem, czy akurat 1750 zł, bo ceny to wiesz, skaczą jak szalone.

Ale fakt, latają z Warszawy, Poznania, Wrocławia… Zależy skąd Ci bliżej. Sprawdź ich stronkę, bo czasem mają fajne promocje. Ja tam zawsze szukam okazji, wiadomo, studencka kieszeń.

Pamiętaj, że te 1750 zł to pewnie tylko z podręcznym. Jak chcesz walizkę, to dopłacisz. Ale warto śledzić, bo czasem się trafi taniej! Powodzenia w łowach.

Kiedy jest najtaniej na wyjazd do Dubaju?

Najtańsze wyjazdy do Dubaju przypadają na miesiące letnie, od czerwca do sierpnia. To fakt, potwierdzony wieloma źródłami. Wysokie temperatury odstraszają wielu turystów, co przekłada się na niższe ceny zakwaterowania i usług. Z moich osobistych obserwacji, a byłem tam w lipcu 2024 roku, wynika, że hotele oferowały wtedy rabaty rzędu 30-40%, a to już spora różnica!

• Niższe ceny hoteli: Luksusowe hotele, takie jak Burj Al Arab, czy Armani Hotel w Burj Khalifa, oferują wówczas znaczące obniżki cen. To paradoks, bo upał bywa nie do zniesienia, a klienci mają do dyspozycji klimatyzowane wnętrza. Szczerze? Wolałbym jednak trochę cieplejszą aurę… ale za to tańsze wakacje!

• Mniejsze tłumy: To duży plus. Unikasz kolejek do atrakcji takich jak Burj Khalifa, fontanny Dubaju czy innych popularnych miejsc. Wyobraź sobie, że możesz w spokoju podziwiać widoki z najwyższego budynku na świecie, bez nerwowego czekania!

• Inne atrakcje: Nawet w upał w Dubaju jest co robić. Klimatyzowane centra handlowe oferują zakupy i rozrywkę, a w wielu hotelach dostępne są baseny i inne formy relaksu. W 2024 roku odkryłem też świetne muzeum sztuki współczesnej, które oferowało darmowy wstęp w środy.

Podsumowanie: Lipiec i sierpień to optymalny czas na tanie wakacje w Dubaju, pomimo upałów. Można znaleźć świetne okazje, ale trzeba być przygotowanym na wysokie temperatury. Jednak zastanówmy się – czy cena nie jest ważniejsza od komfortu termicznego? To pytanie filozoficzne, na które każdy musi odpowiedzieć sam.

Dodatkowe informacje: Warto śledzić oferty last minute, a także porównywarki cen hoteli i lotów. Pamiętaj też o odpowiednim ubraniu i nawodnieniu – to klucz do udanego urlopu nawet w największym upale. Na przykład, w lipcu 2024 roku, kupując bilet w promocyjnej cenie z 3-miesięcznym wyprzedzeniem, udało mi się zaoszczędzić około 500 zł na osobie. I tak to się zazwyczaj robi.

Skąd bezpośrednie loty do Dubaju?

Halo, halo! Dubaj, mówisz? Lecisz tam jak mucha w masło! A skąd? No jasne, że z Polski, jakby inaczej!

• Warszawa: Stamtąd lecisz jak z kosmosu, prosto do bajki. Emirates, LOT, flyDubai – wybieraj, co dusza zapragnie. Cena? Od 1750 cebulionów w dwie strony. Moja ciocia Kasia leciała w maju i narzekała, że za drogo, ale co tam, Dubaj!

• Kraków: Z Krakowa też się da. Te same linie, podobne ceny – w okolicach 1750 zł. Tylko uważaj na bagaż, bo moja szwagierka Aniela musiała dopłacać za walizkę wielkości małego fiata.

• Poznań: E, Poznań! Też się da! I tu te same linie latają, ceny podobne. 1750 zł to taki standard, chyba że trafisz na jakieś super promocje. Mój kuzyn Staszek upolował bilet za 1500, ale to był cud, prawie jak Zmartwychwstanie!

UWAGA! Ceny lotów to loteria, zmieniają się jak pogoda w górach. Sprawdzajcie regularnie, bo czasem są promocje lepsze niż u babci na imieninach!

A co do tych linii lotniczych… Emirates – luksus jak u króla, LOT – nasz, polski, flyDubai – budżetowo, ale też spoko. Wybór należy do Ciebie, ale pamiętaj, że w Dubaju słońce pali jak diabli, więc krem z filtrem 50+ to podstawa. Jak zapomnisz – opalona skóra murowana, ale nie w takim pozytywnym sensie, tylko jak u raka. A na koniec rada ode mnie: Zatankuj się kawą przed lotem, bo w samolocie kawa jest jak woda z kranu… znaczy, nie nadaje się do picia!

Czy loty do Dubaju są drogie?

Oczywiście, że loty do Dubaju są drogie! Jakby to była podróż do cioci na imieniny w Pcimiu Dolnym. Cena w październiku 2025 zaczyna się od skromnych 1697 zł. Za te pieniądze, to ja bym wolał kupić sobie… hmm… może ze dwa solidne dywany, którymi mógłbym się owinąć i udawać, że jestem w Dubaju, leżąc na kanapie u Janiny.

• Komfortowa podróż – to slogan, który sprzedaje luksus. Prawda jest taka, że nawet w pierwszej klasie człowiek czuje się jak sardynka w puszce, tylko trochę bardziej ekskluzywnej. Ale co tam, do Dubaju warto!

• Spotkanie biznesowe – czyli pretekst do opłacenia wakacji przez firmę. Strategia znana i lubiana przez wszystkich cwaniaków w garniturach.

• Lufthansa – gwarantuje, że dolecicie. Chyba, że strajkują. Albo zgubią bagaż. Ale hej, przynajmniej dostaniecie vouchera na darmowe piwo!

Tak, to prawda, że ceny biletów lotniczych mogą się różnić w zależności od wielu czynników, takich jak pora roku, dzień tygodnia, linia lotnicza czy moment rezerwacji. Ale nie oszukujmy się, Dubaj to drogi interes. Tak jak buty od Prady, niby można znaleźć podróbkę, ale to już nie to samo.

Skąd lot do Dubaju?

Pamiętam ten lot do Dubaju, początek czerwca 2024. Stres, jak zawsze przed wyjazdem. Wszystko spakowane, ale czy na pewno? Lot z Warszawy Chopina, poniedziałek, rano chyba jakoś. Lece do Dubaju.

Powrót… ojej, powrót to była przygoda. Niedziela, 8 czerwca. Z Dubaju, oczywiście. Ale, cholera, z przesiadkami! Leciałem Wizz Air Malta. Mój Boże, ale się naczekałem na tych lotniskach! Koszmar.

Cena biletu? No coś koło tego co mówili, z podatkami i opłatami. Nie pamiętam dokładnej kwoty.

• Wylot: Warszawa Chopina, pon., 2 cze 2024
• Przylot: Dubaj
• Powrót: Z Dubaju, niedz., 8 cze 2024 (przesiadki Wizz Air Malta!)
• Ceny: Zawierały podatki i opłaty.

Wiem, że Kasia, moja sąsiadka, też planuje coś w tamtym kierunku. Może jej się przyda info.

Skąd lecieć do Dubaju?

A skądżeby indziej lecieć do Dubaju, jak nie z Katowic (KTW) albo Warszawy (WAW)? Bezpośrednio, prosto w objęcia szejków i drapaczy chmur. Pięć, góra sześć godzin i już można podziwiać fontanny tańczące w rytm “Despacito”, a nie deszczu. Z Katowic – dla Ślązaków spragnionych słońca (i luksusu, przyznajmy). Z Warszawy – dla stołecznych elegantów, którzy wolą wielbłądy od gołębi na Placu Defilad.

• Katowice (KTW): Idealne, jeśli lubisz czuć się, jak król na wygnaniu. Wyobraź sobie: wylatujesz z krainy żuru i kiełbasy, a lądujesz w mieście ze złota. No, prawie.
• Warszawa (WAW): Lotnisko Chopina. Fryderyk pewnie by się zdziwił, gdzie ludzie latają teraz jego imieniem. Ale Dubaj to przynajmniej melodia dla uszu, szczególnie szelestu dirhamów.

Pamiętam, jak kiedyś leciałam z Katowic. W samolocie obok siedziała pani, która upierała się, że Dubaj to wyspa. Musiałam jej delikatnie wytłumaczyć, że to jednak nie Malediwy. Nie mogłam jej pozostawić w błogiej nieświadomości, prawda? Zresztą, ja sama prawie zapomniałam paszportu, bo tak się spieszyłam na zakupy w Dubai Mall. W sumie to niemal jak wycieczka do innej galaktyki – tyle tam świecidełek. Lot bezpośredni to zbawienie. Nikt nie chce przesiadać się w jakimś zapomnianym przez boga porcie, zwłaszcza, gdy w Dubaju czeka klimatyzowane centrum handlowe. A tak na marginesie, to w 2023 widziałam tam torebkę wysadzaną diamentami. Cena? Bagatela, milion dolarów.

#Dubaj Cena #Jak Lecieć #Tanie Loty