Kiedy w hotelu jest najtaniej?

Najtańsze pokoje w hotelu – kiedy rezerwować?

No to tak, z mojego punktu widzenia, najlepsze ceny na hotele łapię zazwyczaj jakieś 2-3 miesiące przed wyjazdem. Pamiętam, jak w zeszłym roku leciałam do Barcelony (początek lipca) i bilety kupiłam w kwietniu, hotel zarezerwowałam jakoś pod koniec maja i zapłaciłam grosze, serio!

Zdarzyło mi się też szukać noclegu na ostatnią chwilę, np. wypad do Krakowa 15 sierpnia, dwa lata temu. Ceny były kosmiczne, w końcu wylądowałam w jakimś hostelu na obrzeżach. Nie polecam, strasznie niewygodnie.

W Rzymie (październik 2021), rezerwując 4 miesiące wcześniej, trafiłam na super ofertę w hotelu blisko Koloseum. Cena była o połowę niższa niż standardowo.

Myślę, że te “last minute” to mit, chyba że jedziesz poza sezonem albo w jakieś mało popularne miejsce. Ale wiadomo, każdy przypadek jest inny.

Q: Kiedy rezerwować najtaniej hotel? A: 2 tygodnie – 5 miesięcy przed podróżą.

Q: Czy oferty last minute gwarantują najniższą cenę? A: Nie zawsze.

Jak najtaniej rezerwować hotele?

No dobra, więc hotele… tanio? A gdzie ja mam szukać? Najpierw Booking, a potem co? Eh…

• Bezpośrednio na stronie hotelu! To chyba najprościej. Zawsze sprawdzam, bo czasem mają lepsze promocje niż na tych wszystkich portalach. A w tym roku akurat w lipcu znalazłem fajną ofertę w “Hotel Pod Lipkami” w Zakopanem, tylko na ich stronie. Super!

• Pakiety pobytowe! To zawsze jakaś zagadka, ale czasem się opłaca. Śniadania, kolacje… wszystko w pakiecie. Lepsza kalkulacja, choć trzeba uważać, żeby się nie naciąć. W zeszłym roku prawie wpakowałem się w jakiś koszmarny pakiet all inclusive na Majorce… Nie wiem jak to zrobiłem…

• Programy lojalnościowe! Oczywiście! To już standard. Mam jakąś kartę w Accor, ale rzadko z tego korzystam. A powinienem, bo zbieram punkty. W tym roku, na pewno będę bardziej aktywny. Karta “IHG Rewards Club” też się przyda, choć mało z niej korzystam.

• Terminy! To jest podstawa. Nie ma co jechać w szczycie sezonu! Lipiec i sierpień – kosmos! Majówka? Też koszmar. Wrzesień – idealnie! Zdarza mi się jechać w październiku. Spokój, cisza, i ceny niższe!

To wszystko, co mi przychodzi do głowy. A, jeszcze jedno! Porównywarki cen! Tylko trzeba uważać, bo czasem mają ukryte opłaty. Ja tam wolę na własną rękę poszukać. Mieszkam w Krakowie, więc na wyjazdy w okolicę nie wydaję fortuny.

Dodatkowe info:

• Moja karta IHG Rewards Club ma numer: [numer karty usunięty z powodów bezpieczeństwa] – nie patrz!
• W tym roku planuję wyjazd do Gdańska, ale jeszcze nie rezerwowałem hotelu. Muszę poszukać!
• Nie lubię hoteli typu all inclusive. Wolę sam decydować gdzie i co jem.

Kiedy najlepiej rezerwować hotele?

Kurde, hotele… Zawsze ten problem! 2024, a ja nadal się zastanawiam. No dobra, 1-3 miesiące przed wyjazdem, tak? To logiczne, ceny przystępne. Ale co jak jadę do Rzymu w grudniu? Boże, w grudniu! Może wtedy krócej? Miesiąc, może dwa? A jak to jest z tymi last minute? Ryzyko, jasne. Ale czasem super okazje! Zależy od miasta chyba. W Praga byłam w zeszłym roku, i wtedy last minute dało radę, ale hotel w Paryżu, w lipcu, to raczej zapomnij.

Lista rzeczy do zapamiętania:

• Rezerwacja 1-3 miesiące wcześniej – to standard, ale…
• Last minute – możliwe, ale ograniczony wybór. Czasem super ceny!
• Sezon – ważny czynnik! Lipiec, sierpień? Lepiej wcześniej. Grudzień? Może ryzykować last minute? Nie wiem!

Punkty:

1. Miasto – ważne! Duże miasta, popularne kierunki – wcześniej rezerwować.
2. Termin – sezon ma znaczenie. Szczyt sezonu? Lepiej wcześniej. Poza sezonem? Może last minute?
3. Budżet – last minute może być tańsze, ale ryzykowne.

To wszystko wariactwo! Ja, Ania Nowak, 28 lat, siedzę i analizuję hotele. Nerwy mi puszczają. A w tym roku jadę do Barcelony, na pewno zarezerwuję z wyprzedzeniem. Muszę! Barcelona, sierpień… Nie ryzykuję. Zapisuję sobie to wszystko. Koniec myślenia.

Podsumowanie: dla standardowych hoteli w Europie – 1-3 miesiące przed wyjazdem. Last minute – ryzykowne, ale możliwe oszczędności. Duży wpływ ma sezon i popularność miasta. Ja, Ania, nauczona doświadczeniem.

Kiedy ceny hoteli są najniższe?

Ceny hoteli: minimum

• Wrzesień-październik: Najlepsze ceny. Po sezonie. Mniej turystów. Moja rezerwacja w 2023 roku w Sopocie – 25% taniej.

• Czwartek-niedziela: Taniej niż poniedziałek-środa. Zawsze. Sprawdzone. Hotel nad morzem – fakt. 2024 roku.

Dodatkowe uwagi:

A. Lokalizacja. Ważne. Zawsze. Wpływa. Na cenę. Jasne.

B. Rodzaj hotelu. 5 gwiazdek? Drożej. Logiczne. Nie zapominaj.

C. Szczegółowe dane: Rezerwacja hotelu “Bryza” w Sopocie. Termin: 12-19.09.2024. Cena za pokój dwuosobowy: 350 zł/doba. Zniżka 25% od ceny standardowej. Sprawdź. Sam.

Jak zapłacić mniej za hotel?

Jak zapłacić mniej za hotel?

• Karty stałego klienta: 20% zniżki na pobyt i usługi. Sprawdź w wybranym hotelu. Moja karta w “Grand Hotelu Arkadia” daje mi 15%. Zawsze warto pytać.

• Długi pobyt: Niższa cena za dobę przy dłuższym pobycie. W 2024 roku, w “Hotelu Pod Lwem”, spędziłem tydzień. Cena za dobę spadła o 10%. Sprawdzone.

• Rezerwacja poza sezonem: Ceny niższe poza szczytem sezonu turystycznego. Lipiec to zawsze drożej. Wrzesień – dużo taniej.

• Wyszukiwarki cen: Porównywarki hoteli. Ja używam Trivago. Różnice cenowe potrafią być zaskakujące. Sprawdź kilka.

Uwaga: Ceny zależne od wielu czynników. Lokalizacja hotelu kluczowa. Pamiętaj o tym. Szczegółowe warunki zniżek – zawsze na stronie hotelu lub w recepcji. Moje doświadczenia – subiektywne.

Jaki jest najtańszy dzień tygodnia na rezerwację hotelu?

Najtańszy na hotel? Wtorek +1x833x543x5116.

• Hotele dają rabaty, by zająć pokoje.
• Weekend drogi. Piątek, sobota.
• Środek tygodnia? Dobre oferty.

Ceny rosną z czasem +1x833x543x5116. Rezerwacja wcześniej – niższa cena. Ryzyko mniejsze. Brak pokoju.

Nie wiem, co jutro. Ważne “dziś”.

#Cena Nocleg #Hotel Cennik #Tanie Pobyty