Ile trzeba wydać na jedzenie w Norwegii?

Norwegia na talerzu: Ile naprawdę kosztuje jedzenie w kraju fiordów?

Norwegia, kraj oszałamiających krajobrazów, reniferów i zorzy polarnej, słynie również z… wysokich cen. I to dotyczy wszystkiego, w tym jedzenia. Planując podróż do tej skandynawskiej perły, warto zawczasu przygotować się na wyższe wydatki na posiłki, aby uniknąć nieprzyjemnych niespodzianek.

Mit drogiego jedzenia w Norwegii: prawda czy przesada?

Zacznijmy od rozwiania pewnego mitu. Norwegia faktycznie jest droga, ale mówienie, że “wszystko” kosztuje majątek, to pewne uproszczenie. Owszem, ceny w restauracjach potrafią zwalić z nóg, ale istnieją sposoby na zredukowanie wydatków na jedzenie i cieszenie się smakami Norwegii bez opróżniania portfela.

Restauracyjny zawrót głowy: ile zapłacimy za obiad?

Powiedzmy sobie szczerze: wizyta w norweskiej restauracji, szczególnie w tych bardziej ekskluzywnych, to spory wydatek. Średni koszt obiadu, uwzględniając danie główne i napój, może z łatwością przekroczyć 1000 NOK (około 450 zł). Zamawiając bardziej wyszukane potrawy, a do tego deser i wino, kwota ta może wzrosnąć jeszcze bardziej. Nawet popularny “fast food” w postaci zestawu w McDonald’s to wydatek rzędu 130 NOK (około 60 zł).

Ale! Nie wszystko stracone! Alternatywy dla restauracyjnych szaleństw:

Na szczęście Norwegia oferuje szereg alternatyw dla drogich restauracji, które pozwalają na oszczędności bez rezygnacji z dobrych smaków:

• Supermarkety: królestwo oszczędności. Norweskie supermarkety, takie jak REMA 1000, Kiwi czy Coop, oferują szeroki wybór produktów w rozsądnych cenach. Zakup podstawowych składników i przygotowywanie posiłków samemu to najtańsza opcja. Szczególnie polecamy skorzystać z promocji i szukać produktów oznaczonych etykietą “datovare” – to produkty bliskie dacie ważności, sprzedawane po obniżonej cenie.
• Rynek rybny: świeżość prosto z morza. Wizyta na lokalnym targu rybnym (np. w Bergen) to nie tylko okazja do skosztowania świeżych owoców morza, ale również możliwość zakupu ryb i skorupiaków w przystępnych cenach, szczególnie jeśli jesteśmy gotowi na negocjacje!
• Kawiarnie i piekarnie: szybki i smaczny lunch. Kawiarnie i piekarnie oferują tańsze alternatywy dla restauracji. Możemy tu zjeść kanapkę, bagietkę lub sałatkę za rozsądną cenę. Wiele kawiarni oferuje również “dagens lunsj” (lunch dnia) w promocyjnej cenie.
• Dania na wynos: wygodne i ekonomiczne. Zamówienie jedzenia na wynos to kolejna opcja, która pozwala zaoszczędzić. Wiele restauracji oferuje dania “take away” w niższych cenach niż w lokalu. Możemy również poszukać lokalnych budek z jedzeniem, które często serwują smaczne i niedrogie dania.
• Wykorzystaj naturę: zbieraj owoce i jagody. Latem i jesienią Norwegia obfituje w owoce leśne i jagody. Zbieranie ich to świetny sposób na zaoszczędzenie i skosztowanie lokalnych smaków. Pamiętaj jednak, aby upewnić się, że zbierane owoce są jadalne!
• Woda z kranu: pij bez ograniczeń. W norweskiej kranówce można pić bez obaw. Jest czysta, smaczna i darmowa. Unikaj kupowania butelkowanej wody, aby zaoszczędzić pieniądze.

Podsumowanie: planowanie to klucz do sukcesu

Norwegia może być drogim krajem, ale planując z wyprzedzeniem i korzystając z alternatywnych opcji, można znacznie zredukować wydatki na jedzenie. Skup się na zakupach w supermarketach, korzystaj z promocji, próbuj lokalnych specjałów na targach i ciesz się smakami Norwegii bez obciążania budżetu. Pamiętaj, że podróżowanie po Norwegii to przede wszystkim podziwianie niesamowitych krajobrazów, a nie tylko kosztowne posiłki w restauracjach. Bon appétit!

#Drogie Kraje #Koszty Życia #Norwegia Jedzenie