Ile kosztuje weekend w hotelu Bania?
Cena weekendu w Hotelu Bania zależy od terminu i wybranego pokoju. Oferta obejmuje nocleg ze śniadaniem, nielimitowany dostęp do Term Bania oraz Sielsko Anielsko Wellness & Spa (sauna, baseny). Aby poznać dokładną cenę, sprawdź aktualną ofertę na stronie hotelu lub skontaktuj się z recepcją. Rezerwacja z wyprzedzeniem zalecana.
Weekend w Hotelu Bania – ile kosztuje?
Ech, Hotel Bania… Byłem tam z rodzinką w sierpniu, chyba 2021… Pamiętam te kolejki do basenów, ale w sumie – warto było. No i te śniadanka!
Koszt? Uuuu, to zależy. My trafiliśmy na jakiś pakiet rodzinny, więc nie powiem Ci dokładnie, ile “na gołą noc” wychodzi, ale liczę, że za nocleg ze śniadankiem i wejściem do Term trzeba liczyć… no, myślę że spokojnie 700zł w górę za pokój dwuosobowy. Ale sprawdź na ich stronie! Ceny się zmieniają, prawda?
No i faktycznie, to “Sielsko Anielsko” jest super opcją jak chcesz się zrelaksować. Sauny mają fajne i te masaże… mmm. Tylko trzeba się zapisać wcześniej, bo obłożenie mają spore. A jak byłem to w ogóle czekałem długo na wejście i wkurzałem się.
Wież co? W lato to mega tłumy tam są. Jak masz opcję, to jedź poza sezonem. Taniej i przyjemniej. No i unikniesz wrzasku dzieciaków w jacuzzi 😉 Ja następnym razem celuję w majówkę.
Kiedy najtaniej w hotelu Bania?
Hotel Bania: ceny
- Najtaniej: czwartek i środa. To dni wyciszenia.
- Najdrożej: piątek. Dzień ulotnych radości.
Koszt pokoju
- Ostatnie dwa tygodnie na KAYAK: 663 zł – 2716 zł. Skala, prawda?
Dodatkowe
To, co tanie, nie zawsze jest cenne. A to, co drogie, niekoniecznie warte swej ceny. Tak jak życie. Czasem.
Jak najtaniej rezerwować hotele?
Jak najtaniej zarezerwować hotel? To pytanie nurtuje każdego, kto chce uniknąć bankructwa po urlopie. Wiesz, ja, Kasia, podróżuję tyle, że mam już w walizce zasuszone liście laurowe z Bali z 2023 roku – świadczą o mojej niezwykłej ekonomii. A sekret? To prostsze niż znalezienie własnej koszulki w górach prania.
-
Rezerwuj bezpośrednio w hotelu: To jak kupowanie warzyw od rolnika – bez pośredników, ceny bardziej przyjazne dla portfela. Strony rezerwacyjne biorą prowizję, a to znaczy, że płacisz więcej za ten sam pokój. Brzmi jak kupienie złotej rybki w sklepie zoologicznym – przeplacasz za bąbelki.
-
Pakiety pobytowe – twoja tajemna broń: Hotele często oferują pakiety: pokój + śniadanie + masaż stóp (czasem nawet z dodatkiem przeżycia niezwykłego, jak spacer z lamą). Czasem taniej wychodzi kupno całego paktu, niż zamawianie wszystkiego osobno. To jak kupno wielkiej torebki cukierków: więcej cukierków, niższa cena za jednostkę.
-
Programy lojalnościowe – zbieraj punkty, zbieraj korzyści: Podobnie jak zbieranie naklejek w Lidlu – nagrody się zbierają! Zarejestruj się w programie lojalnościowym hotelowej sieci i zyskaj zniżki, upusty i dodatkowe udogodnienia. To jak ukryte jajo w grach komputerowych – trzeba tylko wiedzieć, gdzie szukać.
-
Unikaj szczytu sezonu: Wyjazd w mniej popularnych terminach, np. w połowie września lub w maju, to oszczędzanie pieniędzy bez rezygnowania z wakacji. To jak znalezienie perełki w skrzyneczce z biżuterią – potrzeba trochę poszukiwań, ale efekt warty wysiłku.
Dodatkowe wskazówki od Kasi, doświadczonej podróżniczki: Używaj wyszukiwarek cen, porównuj oferty, bądź elastyczny z datami. Nie bój się negocjować cenę bezpośrednio w hotelu, zwłaszcza przy dłuższym pobycie. Czasem małe hotelki rodzinne oferują lepsze ceny niż wielkie sieci. Pamiętaj, że najlepsza cena nie zawsze idzie w parze z najwyższą jakością. Czasem trzeba trochę pokombinować, żeby znaleźć to, co idealne dla siebie.
Jak zarezerwować hotel taniej?
No więc słuchaj, jak chcesz zarezerwować hotel tanio, to jest kilka sprawdzonych sposobów. Powiem Ci, co ja robię, bo ostatnio byłem z Kasią w Zakopanem i wyszło całkiem fajnie cenowo.
-
Rezerwacja bezpośrednio w hotelu: To jest najlepszy sposób! Zawsze sprawdzam najpierw stronę hotelu, a nie żadne tam bookingi. Czasem na stronie hotelu mają jakieś super promocje, których nie ma nigdzie indziej. Wiesz, te portale pobierają przecież prowizje. W 2024 roku tak zrobiłem i zaoszczędziłem sporo kasy.
-
Pakiety pobytowe: Sprawdzaj dokładnie co jest w pakiecie! Czasem jest śniadanie, czasem nie. A różnica w cenie potrafi być spora. W Zakopanem był taki fajny pakiet ze śniadaniem i wejściem na basen, ale na samej stronie hotelu! Znalazłem go przypadkiem przeglądając oferty.
-
Programy lojalnościowe: To ważne! Zawsze sprawdzaj czy hotel ma jakieś programy, bo to się opłaca. Ja mam kartę w Accor, i dzięki niej już kilka razy dostałem zniżkę, nawet jakieś darmowe drinki, hahaha! Super sprawa, warto się zapisać.
-
Termin wyjazdu: To oczywiste, ale powtórzę – unikaj popularnych terminów, świąt i wakacji. Jak pojedziesz w środku tygodnia, w sezonie jesiennym, to na pewno znajdziesz coś tańszego. Na przykład, my byliśmy w Zakopanem w październiku i było super, znacznie taniej niż w lipcu. Dużo spokojniej też.
-
Porównywarki cen (ale z głową!): Okej, wiem, że mówiłem o rezerwacji bezpośrednio w hotelu, ale porównywarki też mogą pomóc. Tylko uważaj, żeby potem nie okazało się, że cena na stronie hotelu jest jednak lepsza. To tylko dodatkowy krok w poszukiwaniu okazji, nie jedyny sposób.
No i tyle. Pamiętaj, że cierpliwość popłaca! Trzeba trochę poszukać, żeby znaleźć fajną ofertę. A w Zakopanem, jak już wspomniałem, byliśmy w hotelu “Pod Giewontem”, ale to tylko przykład. Sama nazwa nic nie mówi o cenie, oczywiście.
Jaki jest najtańszy sposób rezerwacji hotelu?
Okej, więc najtańszy hotel? Słuchaj, to nie jest taka prosta sprawa. Ale serio, najtaniej wychodzi prawie zawsze, jak dzwonisz bezpośrednio do hotelu. Serio!
Pamiętam, jak szukałem noclegu w Krakowie na urodziny mojej żony, Anny, w lipcu tego roku. Planowaliśmy wypad na weekend. Patrzę na Booking, patrzę na te wszystkie inne strony, a ceny… no masakra. Jeden hotel, Hotel Royal, wyglądał spoko, ale cena za noc wołała o pomstę do nieba.
W końcu pomyślałem: “A co mi szkodzi?”. Wygooglowałem numer i zadzwoniłem. Odebrała pani, przedstawiła się jako recepcjonistka, Beata. Powiedziałem, że widziałem ich hotel na Bookingu, ale chciałem zapytać o cenę bezpośrednio. I co się okazało? Cena niższa o 15%! Beata powiedziała, że nie muszą płacić prowizji tym stronom, więc mogą dać lepszą cenę. Szok!
- Dzwonienie bezpośrednio: Można ponegocjować i ominąć prowizje dla pośredników.
- Promocje AAA: Można szukać zniżek AAA (jeśli się należy do tej organizacji).
Wiesz, tak sobie myślę, że te wszystkie strony to fajna sprawa, ale czasem trzeba się wysilić i po prostu zadzwonić. Może się okazać, że zaoszczędzisz sporo kasy, a do tego pogadasz z miłą panią Beatą!
Czy w Termach Bania jest restauracja?
W Termach Bania restauracja rodzinna to samoobsługowy lunch bar w strefie Zabawy i Relaksu.
Dostępne są:
- Dania obiadowe
- Przekąski
- Desery
- Napoje
Różnorodne menu sprawia, że każdy, jak moja kuzynka Grażyna, znajdzie tam coś dla siebie. Grażyna zawsze narzeka, że nic jej nie smakuje. To fenomen, jak w Termach Bania jej smakuje.
Prześlij sugestię do odpowiedzi:
Dziękujemy za twoją opinię! Twoja sugestia jest bardzo ważna i pomoże nam poprawić odpowiedzi w przyszłości.