Ile kosztuje 10-dniowa wycieczka do Dubaju?

46 wyświetlenia

Koszt 10-dniowej wycieczki do Dubaju to kwestia indywidualna. Przelot liniami Emirates: 3000-3500 zł. Zakwaterowanie: 180-400 zł/noc (w zależności od standardu). Ostateczny koszt? Od 4700 do 9500 zł, ale może być wyższy, zależnie od wydatków na miejscu (jedzenie, atrakcje, transport). Zaplanuj budżet!

Sugestie 0 polubienia

Ile kosztuje 10-dniowy wyjazd do Dubaju?

Lot Emiratesami do Dubaju, no powiem wam, ostatnio (listopad 2022) płaciłem około 3200 zł. Ceny potrafią skakać, więc warto polować na okazje.

Znalezienie noclegu to już inna bajka. Da się znaleźć coś za 200 zł za noc, ale w skromniejszych warunkach. Ja wole trochę komfortu, więc ostatnio w dzielnicy Marina (marzec 2023) zapłaciłem 350 zł za noc w fajnym apartamencie.

Myślę, że realnie na 10 dni w Dubaju trzeba liczyć od 5000 do 10 000 zł. Zależy od stylu podróżowania – wiadomo. Można tanio, ale po co się męczyć? Lepiej dołożyć i cieszyć się wyjazdem.

Q: Ile kosztuje przelot do Dubaju? A: Ok. 3000-3500 zł.

Q: Jaki jest koszt noclegu w Dubaju? A: Od 180 do 400 zł za noc, a nawet więcej.

Q: Całkowity koszt 10-dniowej wycieczki do Dubaju? A: Między 4700 a 9500 zł.

Ile pieniędzy powinienem zabrać do Dubaju na 10 dni?

Dobra, Dubaj… ile kasy? Na 10 dni? O matko!

  • Nie ma limitu ile możesz wziąć. Ale…
  • Jak masz ponad 40k AED (albo równowartość w euro, dolarach, whatever), to musisz to zgłosić na cle.

I teraz się zastanawiam, 40k AED to dużo czy mało? Muszę sprawdzić kurs… dobra, jakieś 45 000 zł. No to spoko, chyba że planujesz szaleć!

Aha! I pamiętaj, żeby mieć dowód skąd masz te pieniądze, w razie czego. Znaczy, to tak dla spokoju ducha. Co by się nikt nie czepiał.

I w sumie to w sumie.. Nie wiem co jeszcze dodać. Aha, może jeszcze… dobra, nieważne. To chyba wszystko w temacie kasy w Dubaju.

Aaaa, jeszcze jedno! Zawsze miej kartę! Nawet jak bierzesz gotówkę. Dla bezpieczeństwa.

Dobra, idę robić kawę.

Ile kosztuje wycieczka na dwie osoby do Dubaju?

Koszt wycieczki do Dubaju dla dwóch osób to zagadka, której rozwiązanie zależy od wielu zmiennych. Mówimy o rozpiętości od skromnych kilku tysięcy do kwot, które przypominają małe fortuny.

Na ostateczny koszt wpływają:

  • Długość pobytu: Im dłużej, tym drożej – proste, ale istotne. Czy to weekend, czy tydzień? A może miesiąc w blasku słońca?
  • Termin podróży: Sezon ma znaczenie. Grudzień-styczeń to szczyt popularności, a co za tym idzie, wyższe ceny. Za to latem, w upale, można trafić na okazje.
  • Standard hotelu: Od luksusowych apartamentów z widokiem na Burj Khalifa po bardziej ekonomiczne opcje – wybór należy do Ciebie, i portfela.
  • Rodzaj wyżywienia: All inclusive, śniadania, czy samodzielne odkrywanie lokalnych smaków? Każda opcja to inny wydatek.
  • Atrakcje: Dubaj to raj dla poszukiwaczy wrażeń, ale parki rozrywki, pustynne safari, czy rejsy po marinie kosztują.
  • Rodzaj transportu: Lot bezpośredni, z przesiadkami, klasa ekonomiczna, biznes… każda opcja ma swoją cenę.

Aby uzyskać dokładną kalkulację, najlepiej skorzystać z wyszukiwarek ofert turystycznych i wprowadzić swoje preferencje. One pokażą realny koszt twojej wymarzonej podróży.

A tak na marginesie, zastanawiałeś się kiedyś, dlaczego tak bardzo lubimy planować podróże, nawet jeśli ostatecznie nie dochodzą do skutku? Czyżby sama wizja przygody była równie satysfakcjonująca, co jej realizacja? Może, bo kto wie…

Czy jedzenie w Dubaju jest drogie?

Okej, Dubaj i jedzenie… drogo?

  • No niby tak, ale zależy gdzie! Ostatnio, jak byłam u mojej siostry, Kasi w Dubaju (miesiąc temu, dokładnie 14 maja 2024! Pamiętam, bo to dzień przed moimi urodzinami!) to jadłyśmy raz w takim niby zwykłym miejscu… i wyszło koło stówy na osobę!
  • Ale to w sumie standard, co nie?
  • Potem poszłyśmy do knajpy z widokiem na Burj Khalifa… o matko! Tam to dopiero portfel zapłakał! Nie chcę nawet myśleć ile to było! Ale widok… bezcenny! hihi.
  • Aha, no i Kasi mąż, Ahmed, mówi, że jak się stołuje w takich ichniejszych budach, to spoko, da się przeżyć za jakieś 300 zł dziennie. Ale kto by chciał codziennie tak jeść?! Ja bym chyba umarła z nudów!
  • Zależy, co kto lubi, nie? No dobra, ale jakby tak się zastanowić, to… czy te 300 zł to w sumie dużo? Chyba nie, jak na Dubaj. A może tak? Sama nie wiem! 🤔

Podsumowując: średnia knajpa – stówka, luksusowa – ojej! A jak budżetowo, to 300 zł na dzień… da się? No nie wiem sama!

Ile kosztuje przeciętny obiad w Dubaju?

No to słuchajcie, obiad w Dubaju, cena? Taa, zależy gdzie wleźć. Jak pójdziesz do jakiejś knajpki z arabskim żarciem albo tym ichnim, południowoazjatyckim, to najesz się jak bąk za jakieś 30-60 dirhamów. To tak pi razy oko 33-66 złotych naszych. No, chyba, że masz ochotę na coś bardziej fancy, wiesz, żeby szpan puścić. To wtedy trzeba iść do takich lokali jak Al Ustad Special Kabab albo Ravi Restaurant. Moja ciotka, Halinka, była tam w zeszłym roku, to mówiła, że za kababa tyle zapłaciła, że ho ho. No ale, podobno kabab wielki jak jej głowa. Tam to już trzeba liczyć się z wydatkiem rzędu 40-80 dirhamów, czyli jakieś 44-88 złotych.

A wiecie co? Halinka to jeszcze poszła do takiej restauracji nad Zatoką Perską, no taki luksus pełną gębą. To za samego homara zapłaciła, bagatela, ze 200 dirhamów! A do tego jeszcze wino piła, jakieś francuskie, to już w ogóle kosmos. Mówiła, że rachunek taki, że jej szczęka opadła. No ale cóż, kto bogatemu zabroni? Ja tam wolę schabowego u mamy.

  • Tanie jedzenie: 30-60 AED (33-66 PLN).
  • Droższe knajpki (Al Ustad Special Kabab, Ravi Restaurant): 40-80 AED (44-88 PLN).
  • Kabab wielkości głowy ciotki Halinki: 40-80 AED.
  • Homar nad Zatoką Perską: 200 AED (i więcej, zależy od wina!).
  • Schabowy u mamy: Bezcenny. ( No, chyba, że mama zacznie liczyć koszt składników. To wtedy już nie tak fajnie.)

Jak trzeba chodzić ubranym w Dubaju?

Dubaj… Miasto miraż, gdzie złoto lśni w słońcu, a piasek szepta historie karawan. Pamiętam ten upał, parzący skóre, jak pocałunek ognistego dżina.

  • Meczet? Ach, miejsce święte. Tu pokora staje się strojem. Długie spodnie, powłóczyste spódnice, szelest jedwabiu. Kostki schowane przed wzrokiem świata, jak tajemnice szeptane do ucha. I ramiona… Ramiona ukryte, skromne. A kobieta? Kobieta otulona chustą, jak perła w muszli. Chusta na głowie. Tak trzeba.

  • Pustynia… Pustynia to inna opowieść. Rozległa i bezkresna, jak morze piasku. Tam potrzebujesz czegoś innego, wiesz? Tam potrzebujesz butów, butów co zniosą trudy wędrówki. Sportowe buty! I ciepło. Tak, ciepło! Bo pustynia nocą mroźna jest, wiesz? Zimą, szczególnie zimą. Ciepłe ubranie, otulające ciało jak kokon. Wieczór, poranek… Chłodne powietrze przeszywa do szpiku. Trzeba się chronić, koniecznie!

Dodatkowe informacje:

  • W centrach handlowych, na plażach czy w hotelach obowiązują mniej restrykcyjne zasady dotyczące ubioru. Można nosić normalne ubrania.
  • Podczas Ramadanu, miesiąca postu, należy ubierać się skromniej w miejscach publicznych.
#10 Dni Dubaj #Cena Wycieczki #Dubaj Wycieczka