Gdzie jest najpiękniej w górach?

Najpiękniejsze miejsca w polskich górach?

No jasne, najpiękniejsze widoki w polskich górach? To trudne pytanie, bo zależy od gustu, co? Ale spróbuję! Pamiętam wspinaczkę na Babią Górę, 17 sierpnia 2021, widok zapierał dech, szczególnie na Beskid Żywiecki. Kosztowało mnie to trochę wysiłku, ale warto było.

Trzy Korony w Pieninach? Piękne, ale tłumy turystów trochę psuły klimat. Byłam tam w czerwcu, konkretnie 12, pamiętam bo akurat był festiwal.

Szczeliniec Wielki, Góry Stołowe, bardzo oryginalny krajobraz. Te skalne formacje robią wrażenie. Wspinalam się tam z koleżanką, w zeszłym roku, na wiosnę.

Giewont, Tatry. Klasyka, wszyscy o nim mówią. Ale dla mnie, trochę za dużo ludzi.

Mały Staw i schronisko Samotnia w Karkonoszach? Romantyczne, idealne na samotny wypad. Byłam w schronisku w grudniu, śnieżno, magicznie.

Śnieżne Kotły, też Karkonosze, surowo i pięknie. Wiosną było tam niesamowicie, kwitnące rośliny…

Gubałówka, Pogórze Gubałowskie. Nie mój klimat, za mało dziko.

Kasprowy Wierch? Kolejny klasyk w Tatrach. Widoki super, ale kolejka linowa… No, sami wiecie.

To moje subiektywne zdanie, oczywiście. Ale każdy ma swoją definicję piękna, prawda?

Gdzie są piekne widoki w górach?

Gdzie nasycić wzrok górskim pięknem?

• Czarny Staw pod Rysami, Tatry – klasyka gatunku. Monumentalizm i surowość, odbicie rysów w tafli jeziora… prawie jak w zwierciadle. Prawie, bo natura zawsze dodaje coś od siebie.

• Schronisko Samotnia i Mały Staw w Karkonoszach. Malowniczość w pełnej krasie. Idealna przestrzeń dla fotografa-amatora, takiego jak ja – z resztą.

• Trzy Korony w Pieninach. Wapienne skały, przełom Dunajca… panorama niczym z pocztówki. Tylko trzeba się wspiąć, co bywa wyzwaniem.

• Połonina Caryńska, Bieszczady. Przestrzeń, dzikość, poczucie wolności. Niby nic, a jednak wszystko. Połoniny mają w sobie coś magicznego.

• Przehyba w Beskidzie Sądeckim. Rozległe widoki, idealne na zachód słońca. Można tam filozofować o życiu, albo po prostu patrzeć i nic nie myśleć.

• Babia Góra w Beskidzie Żywieckim. Królowa Beskidów. Kapryśna, ale potężna. Widok ze szczytu wynagradza trudy wspinaczki. Mój kolega, Janek z Bielska, zawsze tam wraca.

A tak w ogóle, to zastanawiałem się ostatnio nad tym, czy piękno obiektywne w ogóle istnieje. Czy to tylko kwestia indywidualnej percepcji? Hmmm… No nic, idę szukać dalej. Może na Turbaczu w Gorcach? Tam też podobno ładnie.

Jakie ciekawe miejsca w górach warto zobaczyć?

Halo, halo! Jakie ciekawe miejsca w górach? No jasne, że powiem! Nie będę się bawił w jakieś nudne opisy, tylko walnę prosto z mostu, co i jak!

A. Morskie Oko – Tatry. Ej, ale tłumów tam! Jak sardynki w puszce, serio. Widoki spoko, ale lepiej wybrać się w środku tygodnia, bo inaczej zobaczysz tylko tyłki innych ludzi. W 2024 roku byłem, stałem w kolejce do schroniska z godzinę!

B. Jezioro Solińskie – Bieszczady. O kurczę, ogromne! Jakby ktoś wylał pół Bałtyku w Bieszczady. Fajnie się popływa kajakiem, ale uważaj na meduzy! No, może żartuję z tymi meduzami, ale komary są wredne jak cholera.

C. Błędne Skały – Góry Stołowe. Te skały to jakaś magia! Jakby ktoś rozsypał olbrzymie klocki Lego. Super frajda dla dzieciaków, a i dorośli się nabiegają. W 2024 zaliczyłem z moim szwagrem, Mariuszem, i jego dwójką rozrabiaków.

D. Łysa Góra – Świętokrzyskie. W 2024 byłem. Wspinałem się po schodach – masakra! Ale widok z góry? No rewelacja. Czujesz się jak król całego świata, tylko pamiętaj, że wiatr może cię zwalić z nóg.

E. Barania Góra – Beskid Śląski. Nieźle się tam zmęczyłem, ale warto było. Piękne widoki, fajna trasa. W 2024 roku wybrałem się z Asią, moją byłą. Nie wspominajmy o tym.

F. Zamek Chojnik – Karkonosze. Ruiny, ale klimatyczne jak cholera! Jakby wyszły prosto z bajki. Tylko uważaj, bo schody strome jak diabli.

G. Izerski Park Ciemnego Nieba – Góry Izerskie. Idealne miejsce na podziwianie gwiazd. W 2024 roku, niestety, niebo było trochę zachmurzone, ale i tak warto tam pojechać. Spokój i cisza, aż się w głowie kręci.

H. Kompleks Riese – Góry Sowie. Tajemnicze, trochę creepy. Aż ciarki przechodzą po plecach. No, ale historie o nazistowskich tajemnicach to się sami wymyślili, prawda?

Lista rzeczy, które powinieneś zabrać:

• Krem z filtrem (słońce w górach potrafi dać w kość).
• Wodę – najlepiej dużo wody.
• Czapkę i kurtkę – pogoda w górach potrafi być kapryśna.
• Dobrą mapę – albo nawigację.
• Aparat – bo widoki są niesamowite!

Pamiętajcie, że to tylko mój subiektywny punkt widzenia! Możecie mieć zupełnie inne wrażenia! Może zostawię tutaj numer telefonu mojej byłej, Aśki. Nie… Lepiej nie.

Jakie są fajne miejsca w górach na weekend?

Fajne miejsca w górach na weekend? No jasne, że są! Ale zależy, czego szukasz. Romantycznej scenerii, szalonej imprezy czy może spokoju i ciszy, żeby wreszcie przeczytać tę książkę od Margaret Atwood?

A. Dla romantyków i miłośników widoków:

1. Zakopane: Klasyka, wiadomo. Ale poza Krupówkami znajdziesz mnóstwo zacisznych zakątków. Idealne na spacer z ukochanym/ukochana, z butelką wina i widokiem na Tatry. Jakbyś wygrał/a w totka, tylko zamiast miliona, masz niepowtarzalny zachód słońca. W 2024 roku gwarantuję, zachód słońca będzie równie spektakularny!

2. Szklarska Poręba: Mniej zatłoczone niż Zakopane, a równie malownicze. Woda, lasy, wodospady…idealne na długie spacery. Można się poczuć jak w bajce, albo w filmie “Zakochany bez pamięci”, tylko bez tych wszystkich dramatów. Tylko pamiętaj o wygodnych butach!

B. Dla tych, co lubią aktywny wypoczynek:

1. Wisła: Raj dla narciarzy i snowboardzistów. W 2024 roku, na stokach na pewno będzie tłum, ale da się przeżyć. Polecam też piesze wędrówki, a po zmęczeniu – relaks w jakiś przytulnej knajpce z regionalnymi specjałami. Nie zdziw się, jak trafisz na koncercik ludowy. Znakomita zabawa!

2. Karpacz: Wiele szlaków turystycznych, dla początkujących i zaawansowanych. Możesz zdobyć Śnieżkę, poczuć się jak zdobywca Mount Everest, tylko w mniejszej skali. I bez himalajskich wiatrów.

C. Dla poszukiwaczy ciszy i spokoju:

1. Pieszyce: Spokój, cisza, idealne miejsce na ucieczkę od miejskiego zgiełku. Można poczuć się jak Robinson Crusoe, tylko z lepszym dostępem do kawy i internetu. W 2024 roku, na pewno internet będzie działał lepiej niż w moim rodzinnym domu na wsi.

2. Polanica-Zdrój: Uzdrowisko, czyli relaks i odpoczynek w pełnej krasie. Można połączyć przyjemne z pożytecznym – odpocząć i poprawić zdrowie. Trochę nudne, ale zdrowe!

Kielce i Polańczyk też mają swój urok, ale to zależy od indywidualnych preferencji. Kielce to bardziej takie “góry” w sensie geologicznym, a Polańczyk to Bieszczady, piękne, ale dla osób lubiących dziką naturę.

---

Dodatkowe informacje: Pamiętaj o sprawdzeniu prognozy pogody przed wyjazdem! I weź wygodne buty, bo w górach bez tego ani rusz. A tak na marginesie – mój pies, Buldog Francuski o imieniu Gaston, bardzo nie lubi gór. Wolałby zostać w domu.

Jakie są fajne miejscowości w górach?

Górskie destynacje warte uwagi:

• Zakopane: Stolica Tatr, zatłoczona, ale esencjonalna. Mój dziadek, Jan Kowalski, zawsze powtarzał, że kto nie był w Zakopanem, ten gór nie widział, choć sam preferował Bieszczady.

• Bukowina Tatrzańska: Spokojniejsza alternatywa dla Zakopanego, termy.

• Karpacz: Pod Śnieżką, dobry punkt wypadowy.

• Szklarska Poręba: W Karkonoszach, wodospady. Znam przewodnika, Piotr Nowak, który twierdzi, że tamtejsze szlaki są mniej wymagające.

• Kudowa-Zdrój: Uzdrowisko, Park Zdrojowy. Lecznicze wody.

Dodatkowe informacje: Rabka-Zdrój i Kościelisko również warte rozważenia. Lądek-Zdrój to ukryta perła.

#Góry Piękne #Krajobraz Gór #Szczyty Gór