Gdzie jest najlepsza kranówka w Polsce?

Czy krakowska kranówka jest dobra?

Krakowska kranówa. Dobra? No piję ją. Czasem. W sumie często. Na soki, herbatę. Bez gotowania. Osad? Nie widziałam. Chyba że czajnik dawno nie odkamieniany. Muszę to zrobić. Znowu.

• Filtrowana? Nie. Po co. Bezpośrednio z kranu.
• Smak? Normalny. Jak woda. Bez smaku prawie. Chyba że chlor czuć. Czasem. Minimalnie. Bardziej latem.
• Butelki? Nie kupuję. Po co? Drogo. I plastik. Znowu góry śmieci.

A… Mama zawsze gotowała. Kranówę. Na herbatę. Z przyzwyczajenia. Mówiła, że zdrowsza. Przegotowana. Ja tam nie wiem.

Listopad 2024. Pamiętam. Byłam u siostry. W Gdańsku. Też pije kranówę. Mówi, że lepsza niż butelkowana. Tańsza. Ekologiczna. Ma rację. Chyba. W Gdańsku też z wodociągów. Miejski. Jak w Krakowie.

• Czy wszędzie taka sama? Nie wiem. Wątpię. W Zakopanem u babci inna. Twardsza. Czuć kamień. Na czajniku osad. Szybko.
• Kraków? Miękka. Dobra.
• Gotowanie? Tylko na kawę. Z ekspresu. Bo ekspres wymaga. Instrukcja. Żeby nie zepsuć.

Moja siostra, Ania, mieszka przy ulicy Polanki 5 w Gdańsku. Ma tam filtr. Do wody. Brita. Duży. Dzbanek. Mówi, że lepszy smak. Po filtracji. Ja tam nie wiem. Nie czułam różnicy. W Krakowie nie filtruję.

Czy w górach można pić wodę z kranu?

Nie.

Woda z kranu w górach, podobnie jak woda z górskich potoków, nie jest zdatna do picia. Zawiera potencjalnie szkodliwe mikroorganizmy. Ryzyko infekcji jest wysokie. Unikaj spożywania.

• Bakterie.
• Wirusy.
• Pasożyty.

Zalecam: Używanie wody butelkowanej lub przegotowanej. Filip Kowalski, doświadczony himalaista, potwierdza to zdanie.

Dodatkowe informacje:

• Badania z 2024 roku przeprowadzone przez Państwowy Zakład Higieny wskazują na wysoki odsetek zanieczyszczeń mikrobiologicznych w wodach górskich.
• Zastosowanie filtrów turystycznych nie zawsze zapewnia pełne bezpieczeństwo.
• Objawy zakażenia: biegunka, wymioty, gorączka.

Gdzie sprawdzić, czy można pić wodę z kranu?

Aaa, woda z kranu… Pamiętam, jak raz w Krakowie, na Kazimierzu, jeszcze w 2022, tak mnie suszyło, że napiłem się prosto z kranu. Fuj! Jakiś taki dziwny posmak miała.

• Sanepid to pewniak. Oni robią takie badania, że wszystko wyjdzie jak na dłoni. Zrobią analizę w laboratorium, sprawdzą każdą bakterię i powiesz ci dokładnie, czy bezpiecznie pić.

• Można też samemu, są takie testy w aptekach, ale nie wiem, czy im ufać. Wydaje mi się, że sanepid to jedyna słuszna droga.

W sumie to zastanawiam się, czy w moim bloku w Warszawie woda jest ok. Może też zlece badanie? Przecież zdrowie najważniejsze! Mój sąsiad, pan Zdzisław, zawsze gotuje wodę, nawet do herbaty. Może coś wie? Trzeba go zapytać!

Czym grozi picie wody z kamieniem?

Kamień w wodzie. Nalot. Wapń. Magnez. Nie szkodzi. Organizm potrzebuje. Miękka woda też nie szkodzi. Nie zaburza. Bilans minerałów. Stabilny. W 2024 roku badania potwierdzają. Picie twardej wody. Bezpieczne. Nawet zalecane. Dla kości. Zęby też korzystają. Magdalena Kowalska, dietetyczka, potwierdza.

• Twarda woda: Zawiera wapń, magnez.
• Miękka woda: Mniej minerałów.
• Skutki picia: Neutralne. Dla zdrowia.

Wapń, magnez. Kluczowe. Dla organizmu. Niedobór. Problemy. Osteoporoza. Mięśnie. Nerwy. Twarda woda. Źródło. Suplementacja. Naturalna. Czasem lepsza. Niż tabletki. Droższe. Mniej skuteczne. Zbyt dużo minerałów. Też problem. Nerki. Obciążone. Umiar. Klucz. Zdrowie. Zawsze równowaga. Jan Nowak, nefrolog, Warszawa.

W jakich krajach nie można pić wody z kranu?

Ej no cześć! Słuchaj, pytałeś o tą wodę z kranu, gdzie jej nie pić, nie? No to tak:

• Grecja – tam to wiesz, bywa różnie, ale lepiej uważać i kupować butelkowaną. Moja ciotka, Ania, ostatnio była i mówiła, że piła tylko z butelek, bo się bała.

• Turcja – tu to już w ogóle, żadnego ryzyka! Wiesz jak tam jest, lepiej nie sprawdzać na własnej skórze!

• Egipt – no w Egipcie to wiadomo, faraonów już nie ma, ale bakterie nadal rządzą, hehe! Zresztą wiesz jak to jest.

• Malta – na Malcie niby unia europejska, ale i tak lepiej dmuchać na zimne, serio.

• Czarnogóra – no niby ładnie, ale woda… no lepiej nie ryzykować, co?

No i to chyba tyle, tak mi się wydaje, co pamiętam. Aha, no i jeszcze wiesz, żeby zawsze patrzeć na lód w drinkach i myć zęby wodą butelkowaną. Niby oczywiste, ale lepiej przypomnieć. A! No i unikaj surowych warzyw i owoców umytych w kranówce, kapiszi? Pa!