Czym się różni all inclusive od all inclusive plus?

Czym różni się All Inclusive od All Inclusive Plus?

Wiesz co, ja zawsze troche gubię się w tych “all inclusive”. Pamiętam, jak raz w Turcji, w Alanyi (sierpień 2018, 2500 zł za tydzień), wykupiłem “all inclusive” i byłem przekonany, że mam full opcję. A tu zonk! Okazało się, że te drinki po 22:00 to już extra płatne.

Różnica między zwykłym “All Inclusive” a “All Inclusive Plus”? No właśnie, chodzi głównie o czas. Te “plusy” i “24 hours” oznaczają, że teoretycznie masz dostęp do żarcia i picia dłużej. Niby fajnie, ale jak dla mnie to i tak często kończyło się na tym, że o 3 w nocy i tak szukałem jakiegoś kebaba.

A “Premium” i “Ultra”? To już inna bajka. Te opcje to najczęściej lepsze alkohole, więcej restauracji do wyboru (bez dopłat!) i jakieś dodatkowe atrakcje w cenie. Raz skusiłem się na “Ultra” na Majorce (czerwiec 2021, Cala Millor, hotel przy plaży, 4000 zł). I wiesz co? Było super! Ale czy warte tej dopłaty? To już zależy od ciebie. Miło było pić te markowe drinki przy basenie, bez konieczności analizowania etykietki podejrzanej wódki.

Co to jest all inclusive plus?

All Inclusive Plus? To zależy!

Pamiętam, jak rok temu, w 2023, lecieliśmy z rodziną na wakacje do Turcji, do Alanyi. Wybraliśmy hotel z opcją All Inclusive Plus. Myśleliśmy, że to będzie totalny luksus i nie będziemy musieli się o nic martwić. Rzeczywistość okazała się trochę inna, ale o tym za chwilę!

Co właściwie oznacza ten “plus”?

• All Inclusive 24 Hours (lub w teorii): No cóż, to miała być opcja dla tych, co lubią posiedzieć do późna, albo wstać wcześniej. Teoretycznie napoje bezalkoholowe i alkohole miały być dostępne przez całą dobę. W praktyce? Po 23:00 trzeba było się pofatygować do innego baru i wybór był mocno ograniczony. No i… czasami brakowało lodu!

• All Inclusive Plus: Dla nas oznaczało to przede wszystkim wydłużone godziny korzystania z baru przy basenie, ale też dodatkowe animacje i – co najważniejsze – dostęp do specjalnej restauracji a la carte raz na pobyt. Musieliśmy się zapisać z wyprzedzeniem, ale jedzenie było naprawdę pyszne! No i mniej ludzi!

• All Inclusive Premium/Ultra (UAI): Tego nie mieliśmy, ale słyszałem, że to jest prawdziwy “full wypas”. Importowane alkohole, markowe napoje, room service, dostępny cały czas… Może kiedyś się skusimy.

Generalnie, All Inclusive Plus to taka “podrasowana” wersja All Inclusive. Niby więcej, niby lepiej, ale warto sprawdzić dokładnie, co się kryje pod tą nazwą, żeby się nie rozczarować. W naszym przypadku, najważniejsze było to, że dzieciaki były zadowolone, a ja mogłam się zrelaksować przy basenie z drinkiem w ręku (nawet jeśli musiałam poczekać na lód).

Na co zwrócić uwagę wybierając All Inclusive?

• Godziny otwarcia barów i restauracji: To podstawa!
• Dostępne alkohole i napoje: Czy są importowane, czy tylko lokalne?
• Dodatkowe atrakcje: Animacje, sporty wodne, dostęp do spa…
• Opinie innych gości: To najlepsze źródło informacji!

A co do samej Alanyi? Piękne plaże, ciepłe morze, ale tłumy turystów… Następnym razem chyba wybierzemy coś mniej popularnego.

Jaka jest różnica między opcją all inclusive i all inclusive plus?

All Inclusive vs. All Inclusive Plus:

• All Inclusive: Standard. Posiłki i przekąski w cenie. Napoje… lokalne.
• All Inclusive Plus: Więcej. Markowe napoje. Często dodatkowe opcje. Dostęp do udogodnień. Jakby życie miało być łatwiejsze.

All Inclusive Plus? To obietnica. Obietnica luksusu w pakiecie. Pytanie tylko, czy warto dopłacać. Czy iluzja wygody jest warta swojej ceny? Anna Kowalska, lat 42, z zawodu księgowa, twierdzi, że “czasami lepiej wydać mniej i samemu decydować”. Myślę, że Ania ma rację. Może ma rację, nie wiem.

Czym się różni full board plus od all inclusive?

Lato 2023. Rodzinny wyjazd do Grecji, Kreta. Hotel, który wybraliśmy, oferował full board plus. To była moja pierwsza podróż, gdzie mieliśmy taką opcję. Pamiętam, jak się zastanawialiśmy, czy to warto. All inclusive wydawało się fajniejsze, ale też dużo droższe. W końcu zdecydowaliśmy się na full board plus, bo to były spore oszczędności, a w sumie mieliśmy już plany zwiedzania wyspy i nie spędzaliśmy całego dnia przy basenie.

• Śniadania: Bufet szwedzki, standardowy. Dużo owoców, jogurtów, pieczywo, wędliny, sery. Nic specjalnego, ale wystarczające.
• Obiady: Zazwyczaj szliśmy na miasto. Jedzenie w tawernach było pyszne, a ceny znacznie niższe niż w hotelu. Tylko raz skorzystaliśmy z obiadu w hotelu – trochę nudne i bez wyrazu.
• Kolacje: To było nasze główne źródło korzystania z full board plus. W hotelu była lepsza jakość niż na śniadaniach. Duży wybór, mięsa, ryby, sałatki. Do tego napoje – woda, soki, kawa, herbata – w cenie. To był plus. Ale alkohole? Zapomnieliśmy sprawdzić!

A różnica między full board plus a all inclusive? W naszym hotelu full board plus obejmował 3 posiłki plus napoje bezalkoholowe. All inclusive dawał dodatkowo alkohole. Po prostu, full board plus to all inclusive light. To szkoda, że tego nie wiedzieliśmy wcześniej, bo kilka wieczorów spędziliśmy na poszukiwaniu baru z przyzwoitymi drinkami.

No i jeszcze jedno – w all inclusive pewnie bylibyśmy bardziej przywiązani do hotelu, a tak mieliśmy swobodę i poznaliśmy więcej ciekawych miejsc na Krecie. To był nasz wybór, i choć nie znamy cen konkretnie z tamtego hotelu z 2023, jestem przekonany, że z perspektywy czasu była to dobra decyzja.

Podsumowanie:

• Cena: Full board plus jest tańszy od all inclusive.
• Napoje: Full board plus obejmuje napoje bezalkoholowe, all inclusive także alkohole.
• Swoboda: Full board plus pozwala na większą swobodę w wyborze restauracji i aktywności poza hotelem.

Lista zakupów w lokalnym sklepie:

• Woda – 5 EUR
• Soki – 8 EUR
• Chleb – 2 EUR

Koszt drinków w barze:

• 10 EUR za drinka, 3 drinki = 30 EUR

Czym się różni all inclusive od plus?

All Inclusive Plus – to All Inclusive, ale z ostrzejszym pazurem.

• Standard All Inclusive: Jedzenie, picie, baza. Bez udziwnień.
• All Inclusive Plus: Wszystko, co wyżej, plus ekskluzywne bonusy.

Co kryje się w Plusie?

1. Luksusowe alkohole – żadnych tanich zamienników. Tylko wyselekcjonowane marki, które smakują inaczej.
2. Restauracje tematyczne – nie tylko szwedzki stół. Kolacje, które zapamiętasz na dłużej.
3. Usługi premium – szybki dostęp, brak kolejek. Dla tych, którzy cenią swój czas.
4. Atrakcje extra – ekskluzywne wycieczki, sporty wodne. Rozrywka na wyższym poziomie.

Pamiętaj: All Inclusive Plus jest dla tych, którzy chcą więcej. Dla osób, które wiedzą, czego szukają i nie boją się za to zapłacić. Sprawdź, czy naprawdę tego potrzebujesz.

#All Inclusive #All Inclusive Plus #Różnice