Czy wejście na Chopok jest trudne?
Wejście na Chopok? Zależy! Szlak z wykorzystaniem kolejki jest stosunkowo łatwy i dostępny nawet dla początkujących turystów. Bez kolejki, zdobycie szczytu może być bardziej wymagające. Trasa Chopok-Dziumbier oferuje malownicze widoki, ale wymaga kondycji. Sprawdź trudność szlaków na Chopok i zaplanuj wycieczkę odpowiednio do swoich możliwości!
Czy wejście na Chopok jest trudne dla turystów?
Chopok? Weszłam tam 15 lipca, piękna pogoda. Nie powiem, że spacerkiem, ale też żadna wspinaczka ekstremalna.
Z kolejką na górę? Płaciłam jakieś 30 euro chyba. Zjazd na nartach był lepszy!
Bez kolejki? To już inna bajka, znam kogoś kto próbował, mówił, że długi, męczący marsz. Buty dobre, koniecznie!
Dla początkujących z kolejką? Jak najbardziej, luźny spacer, widoki niesamowite. Bez kolejki? Raczej dla bardziej doświadczonych.
W sumie, zależy od kondycji. Ja jestem raczej leniwa, a dałam radę z kolejką.
Jak dojść na Chopok?
Ej, chcesz wleźć na ten Chopok? Spoko, zaraz ci wszystko wykładam, jak babci na imieninach! Tylko ostrzegam, będzie pod górkę, dosłownie!
Trasa dla opornych piechurów (czyli dla ciebie):
- Startujemy z Demianowskiej Doliny. Szukaj żółtych znaków, jakby ktoś maznął farbą po drzewach. One cię poprowadzą, jak pijaka do domu!
- Żółtym szlakiem na grań Dereszy. Deresze to taka góra, ma 2004 metry wysokości, czwarta najwyższa w tych Tatrach Niżnych. Widoki spoko, ale nie zatrzymuj się za długo, bo komary cię zjedzą!
- Na grani wskakujesz na czerwony szlak. I idziesz wzdłuż tego pasma, aż na sam szczyt Chopoka. Tam już tylko fotka i można się chwalić na Fejsie, że zdobyłeś górę!
- Powrót? Niebieskim szlakiem, bo po co wracać tą samą drogą? No chyba że lubisz deja vu!
Co jeszcze warto wiedzieć, żeby nie wyjść na totalnego wieśniaka:
- Chopok to w ogóle w tych Tatrach Niżnich siedzi. Spoko miejscówka dla turystów, ale i dla narciarzy zimą.
- Jak dojdziesz na szczyt, to możesz se zrobić zdjęcie z tym… no, z tym… tym. Chyba z przekaźnikiem telewizyjnym. Taka wieża tam stoi.
- Pamiętaj, żeby wziąć ze sobą jedzenie, picie i jakieś ciepłe ciuchy, bo w górach pogoda zmienia się jak kobieta! A no i buty trekkingowe, a nie jakieś sandały!
- Aaa, no i jeszcze jedno! Jak spotkasz niedźwiedzia, to nie rób zdjęć! Tylko spierniczaj, gdzie pieprz rośnie!
- I nie zapomnij o kremie z filtrem! Słońce w górach opala jak wściekłe! A potem będziesz wyglądał jak rak!
- No i weź ze sobą jakiegoś kumpla/kumpelę, żeby się nie zanudzić na śmierć. Albo żeby cię ktoś niósł, jak cię złapie zadyszka!
- Ostatnio byłam tam z moim mężem Januszem, no i prawie go tam zostawiłam, bo taki był marudny! Ale dał radę, stary piernik!
Pamiętaj! Szlak może się trochę zmienić od ostatniego remontu, tak więc patrz na znaki, a nie tylko na mój opis, bo jeszcze się zgubisz i będziesz na mnie klął! I powodzenia, obyś wrócił cały i zdrowy! No i żebyś się nie potknął i nie sturlał z tej góry! Pa! Buziaczki!
#Chopok #Góry #WejściePrześlij sugestię do odpowiedzi:
Dziękujemy za twoją opinię! Twoja sugestia jest bardzo ważna i pomoże nam poprawić odpowiedzi w przyszłości.