Czy mogę pić wodę z kranu w Pradze?

Czy mogę pić wodę z kranu w Pradze? Boże, ileż ja się wtedy naczytałam, zanim pojechałam! Nerwówka przed wyjazdem, wiecie? Zawsze mam takiego pietra przed podróżami, a tu jeszcze ta woda… Pamiętam, jak przeglądałam fora internetowe, pełne sprzecznych informacji. Jedni pisali, że spoko, inni, że lepiej butelkowaną, a jeszcze inni, że tylko w niektórych dzielnicach… Masakra!

Na szczęście, w Pradze się udało! Tak, można pić wodę z kranu. Przysięgam! Pamiętam, jak pierwszy łyk… Nie, no, serio, nie czułam żadnej różnicy w porównaniu do wody z mojej butelki. A piłam ją przez cały tydzień, nawet do kawy używałam. Zero problemów, zero biegunki, żadnych dziwnych objawów. Może dlatego, że woda w Pradze jest podobno bardzo dobrze filtrowana, czy jakoś tak? Słyszałam, że jakieś super nowoczesne systemy mają, ale szczegółów już nie pamiętam, byłam za bardzo skupiona na zwiedzaniu, a nie na analizie infrastruktury wodociągowej. Heh.

No i co? Uwierzycie? Ja naprawdę piłam kranówkę i żyję! Nawet mój brat, co ma żołądek jak ze sznurka, nic mu nie było. A on to dopiero jest wybredny, woda musi być idealna, inaczej tragedia. A w Pradze… nic! Czyli, podsumowując: tak, można śmiało pić wodę prosto z kranu w Pradze. Na własnej skórze, a raczej w własnym żołądku, to sprawdziłam! Może jakieś mikroorganizmy tam są, ale jeśli są, to w takich ilościach, że nic mi nie zaszkodziły. Polecam, oszczędzicie na butelkowanej wodzie i pomożecie planecie. Chociaż… przyznam, że kupiłam kilka butelek, na wszelki wypadek. Na wszelki wypadek, wiecie? Zawsze lepiej dmuchać na zimne. 😉