Czy Lanzarote jest droższy niż Fuerteventura?

9 wyświetlenia

No cóż, słyszałem, że Lanzarote jest super, ale zaskoczyło mnie, że tam jest drożej niż na Fuerteventurze! Przyznam szczerze, że Fuerteventura zawsze wydawała mi się taka bardziej luzacka, taka dla ludzi, co nie chcą wydawać fortuny. Widocznie Lanzarote postawiło na bardziej ekskluzywny klimat. Ciekawe, co sprawia, że różnica w cenie jest aż tak spora... Może to te wulkaniczne krajobrazy?

Sugestie 0 polubienia

Lanzarote droższe niż Fuerteventura? Serio?! No, powiem Wam, że mnie to zdziwiło. Myślałam, że skoro Fuerteventura zawsze kojarzyła mi się z taką… no wiecie, luźną atmosferą, plażami dla każdego, bez wielkiego luksusu, to będzie taniej. A tu proszę! Lanzarote, mimo że piękne, wychodzi drożej. Pamiętam, jak byłam na Fuerte, zjadłam obłędną rybę w małej knajpce, za grosze, naprawdę! Na Lanzarote? Zupełnie inna bajka. Cena za kawałek podobnej ryby, w podobnej knajpce, wywołała u mnie lekkiego zawału serca. Coś niesamowitego!

Może to te wulkaniczne krajobrazy? No tak, piękne są, nie ma co, ale czy aż tak bardzo wpływają na cenę? Czyżby to efekt “wyższego” klimatu, bardziej eleganckich miejsc? Bo ja wiem… Może po prostu bardziej się opłaca robić kasę na turystach w miejscach, które wyglądają bardziej… no, “na bogato”? A może to ja jestem jakaś naiwna i zawsze szukam tych najtańszych rozwiązań? (Chociaż znajomi mi mówili, że na Lanzarote średnia cena noclegów jest o jakieś 30% wyższa, ale to tylko plotki, kto wie, może przesadzają… albo ja trafiałam na jakieś mega okazje na Fuerteventurze!).

Nie powiem, Fuerteventura zostawiła we mnie lepsze wspomnienia, co do portfela. Ale Lanzarote… przepiękne jest, nie da się zaprzeczyć. Tylko trzeba mieć więcej kasy w kieszeni. Ech, życie… A może trzeba było więcej zarobić przed wyjazdem? ;))