Co wziąć w góry w listopadzie?

10 wyświetlenia

Listopadowe góry wymagają solidnego przygotowania. Kluczem jest warstwowa odzież: termiczna, polarowa i zewnętrzna, wodoodporna i wiatroszczelna. Niezbędne: ciepłe, nieprzemakalne buty trekkingowe z dobrą stabilizacją, rękawice, czapka, komin, a nawet kominiarka. Pamiętaj o kremie z filtrem SPF i okularach przeciwsłonecznych – słońce w górach potrafi być silne, nawet w pochmurne dni. Latarka czołowa też się przyda.

Sugestie 0 polubienia

Co spakować na wyjazd w góry w listopadzie?

No dobra, jedziesz w listopadzie w góry, co zabrać? Pamiętam, jak raz zapomniałem rękawic, masakra. 15 listopada 2018, Zakopane, brrr.

To przede wszystkim ciuchy. Ciepłe, ale żeby się nie zapocić. Najlepiej coś wodoodpornego. Wiatr w górach potrafi ciąć jak brzytwa. Kurtka musi być!

Buty to podstawa. Muszą trzymać kostkę, bo łatwo o skręcenie. I nie przemakać! Miałem kiedyś takie, co przeciekały po godzinie. Porażka.

Rękawice, czapka i coś na szyję to oczywista sprawa. W górach pogoda zmienia się w 5 minut. Lepiej być przygotowanym. Komin albo kominiarka, serio, nie lekceważ tego.

Aha, no i coś do picia. Termos z herbatą to mój must-have. Na Kasprowym Wierchu, za termos dałbym się pokroić. Zimno jak w psiarni.

Co zabrać w góry w listopadzie?

Listopad w górach. Zimno. Warstwy kluczowe.

  • Bielizna termoaktywna: Merino. Niezbędne.
  • Warstwa środkowa: Polar. Gruby. Dobrze izoluje.
  • Kurtka: Wodoodporna. Wiatroodporna. 2024 – Gore-Tex.

Dodatkowe:

  • Skarpety: Wełniane. Grube. Dwie pary.
  • Czapka: Ciepła. Z podszewką.
  • Rękawice: Nieprzemakalne. Wodoodporne.

Obuwie: Buty trekkingowe. Wysokie. 2024 Salomon X Ultra 4 GTX. Impermeable.

Pamiętaj: Pogoda kapryśna. Sprawdź prognozę. 2024. Anna Kowalska.

Jakie rzeczy spakować na wyjazd w góry zimą?

Lista rzeczy niezbędnych na zimowy wypad w góry:

A. Pierwsza pomoc: To podstawa! Absolutnie niezbędne są bandaże, plastry, środki odkażające, maść na bóle stawów, leki przeciwbólowe i przeciwgorączkowe. W 2024 roku, po konsultacji z lekarką rodziną, dr. Anną Nowak, dodatkowo polecam zaopatrzyć się w lek na alergie, nigdy nic nie wiadomo. Takie rzeczy, choć wydają się błahe, mogą uratować wycieczkę, a nawet zdrowie. Zawsze warto być przygotowanym na nieprzewidziane sytuacje, bo góry potrafią być kapryśne.

B. Ochrona przed zimnem:Ciepłe ubrania: kilka warstw, ciepła czapka, rękawiczki, szalik, ocieplone buty, wodoodporna kurtka, wodoodporne spodnie. To fundamentalne! Przemarznięcie to szybka droga do kłopotów.

C. Wyposażenie:Latarka czołowa, powerbank, mapa, kompas, telefon, aplikacja z mapami offline. W 2024, telefon z dobrą baterią i aplikacją Nawigacja to must-have, nawet dla “zatwardziałych” wędrowców. To tak oczywiste jak… no, nie wiem… jak śnieg zimą.

D. Inne:Folia NRC, scyzoryk, zapas jedzenia i wody. Pamiętajcie, że w górach pogoda zmienia się bardzo szybko. Lepiej mieć zapas jedzenia i wody niż się z tym zmagać. Ja w 2024 roku dodatkowo zabrałem kartę pamięci do aparatu i dodatkowe baterie. No i oczywiście dużo czekolady! Taka mała przyjemność na szlaku. To ważne dla dobrego humoru, a dobry humor to pół sukcesu.

Dodatkowe informacje:

  • W zależności od planowanej trasy i trudności, lista może ulec modyfikacjom. Na bardziej wymagające trasy warto zabrać raki, kijki trekkingowe i kaszkę kukurydzianą (polecam na zdrowie).
  • Zawsze informuj kogoś o planowanej trasie i planowanym czasie powrotu. Bezpieczeństwo powinno być na pierwszym miejscu. To absolutnie niezbędne, bo góry to nie żarty.
  • Regularnie sprawdzaj prognozę pogody. Nie wychodź w górską wyprawę jeśli prognozy są niekorzystne. Pamiętaj: lepiej zapobiegać niż leczyć.

Jakie buty w góry w listopadzie?

Pamiętam, jak raz, w listopadzie, chyba 2021 albo 2022 to było… Wybrałem się w Tatry, niby miało być sucho, ale wiesz, góry… Zabrałem te moje “super” trekkingi, co to niby oddychają, ale bardziej oddychały wodą. No i oczywiście, po dwóch godzinach miałem mokro w butach, brrr!

  • Wodoodporność to podstawa. Jakbym miał wtedy buty z GORE-TEX, to bym się tak nie męczył. Serio, to zmienia wszystko!
  • No i pamiętaj o dobrej podeszwie. Ślisko było jak cholera, ledwo się trzymałem na tych kamieniach!

Także wiesz, listopad w górach to nie przelewki. Lepiej dmuchać na zimne i zaopatrzyć się w coś naprawdę solidnego. Ja już teraz wiem, jak ważne są dobre buty. Nie ma nic gorszego niż przemoczone stopy na szlaku, fuj!

Jak się ubrać w góry w listopad?

W listopadzie w górach? Obowiązuje strategia ubioru “na cebulkę”. To klucz do komfortu, bo pogoda potrafi się zmienić jak w kalejdoskopie.

  • Bielizna termoaktywna to podstawa, odprowadza wilgoć.
  • Druga warstwa to ciepły polar lub sweter – izolacja termiczna musi być konkretna.
  • Na wierzch kurtka przeciwdeszczowa i przeciwwiatrowa. Dobrze, jeśli ma membranę.

Buty? Tylko wygodne, trekkingowe, z grubą podeszwą i dobrym bieżnikiem. Bezpieczeństwo to podstawa, a upadek w górach może skończyć się naprawdę źle. A propos upadków, zastanawiam się, czy kiedykolwiek ktoś policzył, ile razy ludzie potykają się w górach. To byłaby fascynująca statystyka! No i pamiętajcie o czapce i rękawiczkach.

Co jeszcze? Ach, oczywiście! Grube skarpety. I kijki trekkingowe. I zapas jedzenia i picia. Zawsze warto mieć coś więcej, niż nam się wydaje, że będziemy potrzebować. Z resztą, w górach apetyt rośnie!

Zastanawia mnie, dlaczego góry tak nas pociągają. Może to ten dreszczyk emocji, obietnica przygody, a może po prostu ucieczka od codzienności. Cokolwiek to jest, warto się przygotować, żeby ta ucieczka była bezpieczna i przyjemna.

Ile za zasiadanie w radach nadzorczych?

O matko, ile oni zarabiają?! Rady nadzorcze… zawsze mnie to fascynowało. Ale do rzeczy, ile za to płacą?

  • Mediana rocznego wynagrodzenia w radach nadzorczych w tym roku to 63 414 PLN. Wow. To całkiem niezły dodatek do pensji. Ciekawe, co trzeba umieć, żeby się tam dostać?

  • Wzrost o 5,7% w porównaniu z rokiem ubiegłym. No proszę, inflacja ich nie dotyka! Albo i dotyka, ale w pozytywny sposób.

  • Od 2019 roku wynagrodzenia wzrosły o 32,1%. To spory skok! Ciekawe, czy ja też mogłabym kiedyś… hmmm.

  • 25% zarabia poniżej 28 656 PLN, a 25% powyżej 136 000 PLN. To duża rozbieżność. Zależy od firmy? Od doświadczenia? Od znajomości? Pewnie od wszystkiego po trochu. No dobra, wracam do swoich obowiązków… ale temat rad nadzorczych zostaje w mojej głowie! Może powinnam sprawdzić, czy Kasia Wiśniewska, ta co pracuje w banku, nie ma tam kogoś znajomego? Albo wujek Staszek, on przecież ma firmę budowlaną… muszę to przemyśleć! Może jakiś kurs? Może zapisać się na LinkedIn Premium? Koniecznie muszę się dowiedzieć więcej!

#Ekwipunek Górski #Listopadowe Góry #Wycieczka Górska