Co robić w Warszawie, gdy pada?

Co robić w Warszawie, gdy pada deszcz?

Ojej, Warszawa w deszczu? Spoko, też to przeżyłam!

No dobra, co poradzisz na to, że leje? Znam parę miejscówek, gdzie deszcz nie popsuje Ci humoru.

Kopernik! Byłam tam w zeszłym roku, chyba w sierpniu… Dzieciaki szalały, a ja odkrywałam prawa fizyki na nowo. Bilet hmm… coś koło 35 zł?

Muzeum Powstania to mocna sprawa. Trochę ponuro, ale warto zobaczyć, jak to było.

Pałac Kultury? Jasne, to taki warszawski klasyk. Można wjechać na górę i popatrzeć na miasto z góry – nawet jak pada, to widoki są spoko.

A Zamek Królewski? Fajnie pozwiedzać, poczuć ten klimat historii. Byłam tam kilka razy, zawsze coś nowego odkrywam.

No i co tu dużo mówić? Warszawa nawet w deszczu ma swój urok! Tylko pamiętaj o parasolu 😉

Co do zwiedzania w Warszawie za darmo?

Okej, no to posłuchajcie… Warszawa za darmo? Da się! Kto by pomyślał, co?

Pamiętam jak z Agnieszką, moją siostrą, wpadłyśmy na pomysł takiego “darmowego weekendu” w stolicy. Był chyba… maj? Tak, maj, 2024 rok. Pogoda była kapryśna, ale co tam.

No i zaczęłyśmy kombinować. I serio, sporo wyszło:

• Muzeum Powstania Warszawskiego – serio? Za darmo? Tak! Ale tylko w konkretny dzień, trzeba sprawdzić. Ja byłam pod ogromnym wrażeniem. Agnieszka popłakała się dwa razy.

• Stacja Muzeum – dla fanów pociągów i takich tam klimatów. Ja tam wolę czołgi, ale co kto lubi. Za darmo w niektóre dni.

• Muzeum Legii Warszawa – nawet jak nie jesteś fanem piłki, to warto. Historia, emocje, no i Legia, wiadomo! Za free dla tych, co mają bilet na mecz.

• Żydowski Instytut Historyczny – to było mocne. Dużo refleksji. Za darmo w soboty.

• Muzeum Geologiczne – kamienie, minerały, skamieliny… Nuda? Wcale nie! Dla dzieciaków to w ogóle raj. Za darmo.

• Muzeum Narodowe – no klasyka! Zawsze coś ciekawego znajdziesz. Też mają dni darmowe.

• Muzeum Marii Skłodowskiej-Curie – no jasne! Nasza noblistka! Warto zobaczyć, jak żyła i pracowała. Też jest opcja wejścia za free.

• Dom Spotkań z Historią – różne wystawy, projekcje, dyskusje. Często za darmo. My akurat trafiłyśmy na coś o latach 80., super sprawa.

No i pamiętam, że strasznie dużo spacerowałyśmy. Łazienki Królewskie, Stare Miasto, Krakowskie Przedmieście… Wszystko za darmo! No i lody kupiłyśmy, ale to już inna historia.

W sumie, taki darmowy weekend w Warszawie to super opcja. Można się najeść kultury i historii, a portfel nie płacze. Polecam! Tylko sprawdzajcie te dni darmowe, bo to się zmienia.

#Deszcz #Pogoda #Warszawa