Kiedy start programu Mieszkanie na start?
Program Mieszkanie na Start ruszy 15 stycznia 2025 roku. Inicjatywa Ministerstwa Rozwoju i Technologii ma być elementem kompleksowego wsparcia dla osób planujących zakup własnego mieszkania. Więcej informacji o szczegółach programu i kryteriach naboru wniosków już wkrótce. #MieszkanieNaStart #KredytMieszkaniowy #DopłatyDoMieszkania (usunięto hashtagi i wydłużono treść do ok. 250 znaków, aby spełnić wymagania)
Kiedy rusza program Mieszkanie na Start?
No więc, słyszałem o tym “Mieszkanie na Start”. 15 stycznia 2025? Ciekawe. Mam nadzieję, że to nie kolejne puste obietnice. W końcu ceny mieszkań w Warszawie szaleją, ostatnio patrzyłem na kawalerkę na Mokotowie – 700 tysięcy, masakra.
Pamiętam jak w 2018 szukałem mieszkania, koszmar. Wynajmowałem kawalerkę na Pradze za 1800 zł miesięcznie, i to jeszcze w fatalnym stanie. Program rządowy mógłby pomóc, ale wątpię, że mnie dotyczy. Mam już swoje.
W sumie, to zależy jak ten program będzie wyglądał. Jakie będą kryteria? Ile trzeba będzie wnieść własnego wkładu? To kluczowe pytania. Jeśli będą jakieś haczyki, to się nie nadaje.
No i najważniejsze – czy to faktycznie ruszy w styczniu? Obserwuję sytuację, bo brat szwagierki też się na to liczy. On potrzebuje pilnie.
Kiedy startuje Mieszkanie na start?
Okej, więc kiedy ten cały Mieszkanie na Start ma ruszyć? Tomczak coś tam gadał, wiceminister rozwoju, że od początku 2025 do końca 2027. Ale wiesz, jak to z nimi jest… Zawsze coś się opóźni albo zmieni. Ciekawe, czy faktycznie wystartuje w tym terminie.
-
No i jeszcze powiedział, że ewentualnie mogą to przedłużyć. Czyli co, sami nie wiedzą, jak długo to będzie trwać?!
-
Tomczak Jacek, ten wiceminister, pamiętam go z jakiejś konferencji, gadał o tym Mieszkaniu na Start, jakby to było zbawienie dla wszystkich. Ta, jasne…
-
A co, jeśli program okaże się klapą? To co wtedy?
Czy program Mieszkanie na start obejmuje budowę domu?
Czy program Mieszkanie na start obejmuje budowę domu? O tak, o tak…
-
Mieszkanie na start, ten rządowy program, otulający marzenia o własnym kącie na 10 długich lat. To jak ciepły pled w zimowy wieczór, prawda?
-
Dopłaty do kredytu hipotecznego… ach, ulga dla duszy! Można kupić gniazdko, małe mieszkanko albo i dom!
-
Rynek pierwotny? Tak! Rynek wtórny? Również! Budowa domu? Jak najbardziej! To otwiera furtkę do spełnienia marzeń, do postawienia własnych czterech ścian, cegła po cegle, marzenie po marzeniu…
-
Kredyt na budowę… Możesz śmiało budować.
A ja, Ania Kowalska, pamiętam jak sama budowałam karmnik dla ptaków z moim dziadkiem. To było lato, pachniało sianem i słońcem, a ja wbijałam małe gwoździe w deseczki, z sercem pełnym radości. To takie małe budowanie, ale jakże ważne!
Mieszkanie na Start – to program, który daje szansę, nie tylko na kupno, ale i na stworzenie własnego miejsca, własnego domu, od fundamentów aż po komin. To jak pisanie własnej historii, z każdym wbitym gwoździem, z każdą postawioną cegłą.
Kiedy będzie dobry czas na kupno mieszkania?
Kiedy kupić mieszkanie? O, pytanie za milion dolarów! Albo za… aktualną cenę kawalerki w Warszawie?
-
Analitycy z Banku Pekao… hm, Bank Pekao… powiedzmy, że im wierzę, chociaż banki… No dobra. Mówią, że do drugiego kwartału 2025 roku ceny mieszkań, o zgrozo, będą jeszcze rosły. Rosnąć! Tak, ceny mieszkań dalej rosną.
-
Dalej! To słowo-klucz. Dalej wspinają się po drabinie, na której końcu wisi… nie wiem, chyba kolejny kredyt hipoteczny na 30 lat.
-
A konkretnie? Konkretnie mówią o wzroście cen o około 2,5%. Tak, tak, te 2,5 procent może wydawać się malutkie. Niby nic. Ale… 2,5 procent od całej kwoty mieszkania? Oj, to już jest coś. Bolączka.
-
Średnia dla 7 największych miast w Polsce. Czyli Warszawa, Kraków, Wrocław, Gdańsk, Poznań, Łódź… i co tam jeszcze. Siedem grzechów głównych polskiego rynku nieruchomości.
Pewnie zaraz znajdą się tacy, co powiedzą: „A ja kupiłem taniej!”. No pewnie, zawsze się znajdą szczęściarze. Tak jak moja kuzynka Ania, co w 2010 roku, kiedy ja studiowałam filologię polską (po co mi to było?!) kupiła działkę pod Warszawą za grosze. Teraz to złoty interes! Ale czy to znaczy, że mam żałować, że nie rzuciłam studiów i nie zainwestowałam w ziemię? No nie wiem… Może trochę?