Kiedy rusza program Mieszkanie na start?

W jakim czasie bank uruchamia kredyt hipoteczny?

Kredyt hipoteczny? Uruchomienie pierwszej transzy: 3-7 dni roboczych. Kolejna transza? Zależy od inspekcji.

• Decyzja kredytowa: Czasem kilka tygodni. Patrz na dane!
• Umowa: Czytaj dokładnie. Karolina Kowalska, doradca. Numer licencji 1234.
• Wypłata: Wszystko zależy. Jak u Marcina Nowaka. Spytaj.

Ile trwa uruchomienie kredytu gotówkowego?

Ej, no dobra, patrz. Pytałeś ile to trwa z tym kredytem, nie? To tak…

Kredyt gotówkowy? To wiesz, szybka sprawa. Czasem nawet w kilka godzin ci to ogarną! Ale częściej to tak 1-2 dni robocze, no, żeby być pewnym, rozumiesz. No bo papiery, weryfikacja i te sprawy. No jak w każdym banku chyba.

A! I pamiętaj!

• Gotówkowy: 1-2 dni robocze (mniej więcej)
• Hipoteczny: No i uwaga z hipotecznym, bo to już inna bajka. Tam mają na decyzje aż 21 dni kalendarzowych. Ale od momentu, kiedy im dasz wszystkie te ich świstki papierów, co wymagają, no! Inaczej to się nie liczy!

No, wiesz, 21 dni to jest sporo czasu. Trochę długo to trwa! Ale no co zrobisz, nic nie zrobisz. No ale dobra, nie ma co się zamartwiać, dasz radę ogarnąć wszystko.

A wiesz co ci jeszcze powiem? Moja kuzynka, Aneta, niedawno brała kredyt hipoteczny w ING. Mówiła, że najbardziej wkurzające było zebranie wszystkich tych zaświadczeń o zarobkach od pracodawcy. Dwa razy musiała jeździć do kadrowej, bo za pierwszym razem coś źle jej wypisali. No masakra jakaś. Także weź sobie to pod uwagę, że nie wszystko zależy od banku, trochę też od twojej organizacji! Powodzenia z kredytem, trzymam kciuki!

Ile idzie przelew z kredytu?

Ile idzie przelew z kredytu? No elo, zależy! Jakbyś strzelił przelew ekspresowy, to w sekundę masz kasę, jak babcia Basi do wnuków – szybciej niż mrugniesz okiem! Ale jak walniesz standardowy, to czekasz jak na urodziny – kilka godzin, może i dwa dni robocze. Zależy od banku, a te banki to mają czasu tyle co świnia w sadzie – ciągle coś kombinują.

Ile idzie przelew z banku do banku – czy można przyspieszyć proces? Jasne, że można przyspieszyć! Jak chcesz mieć szybciej niż pies za kiełbasą, wybierz przelew ekspresowy. Kosztuje trochę, ale warto, bo czekanie to gowno, rozumiesz? A jak wolisz czekać jak na zbawienie, to standardowy przelew będzie idealny. Wtedy możesz popatrzeć na zegarek i poczekac… długoooo.

Lista rzeczy, które wpływają na czas przelewu:

1. Rodzaj przelewu: Ekspresowy – błyskawica, standardowy – ślimak. Proste.
2. Banki: Jeden bank może być szybszy niż drugi. To jak porównywać traktora z F1. Jeden lec, drugi się drapa.
3. Dzień tygodnia: W weekendy wszystko wolniej idzie, nawet czas. Wszyscy się lenią.
4. Kaprysy systemu: Czasem system się buntuje, jak rozkapryszona dziecię. A to się zawiesza, a to się zwalnia.

Pamiętaj: Moja sąsiadka, Halina, czekała na przelew trzy dni. Trzy! Całe trzy dni! Więc lepiej wybierz ten ekspresowy. Chyba, że lubisz czekać, to wtedy standardowy jest dla ciebie.

Dodatkowe info: W 2024 roku banki wciąż nie ogarniły systemów płatności. Tragedia. No ale co robić. Trzeba czekać. No chyba, że mamy jakiegoś bogatego wujka. Wtedy to problem znika.