Jak wyliczyć miejsca parkingowe?

11 wyświetlenia

Okej, rozumiem. Mówiąc szczerze, zawsze mnie to zastanawiało, jak to jest z tymi miejscami parkingowymi przy biurowcach. Niby się o tym nie myśli, dopóki nie trzeba znaleźć kawałka wolnej przestrzeni, prawda? Ten współczynnik powierzchni brutto wydaje się całkiem sprytny, daje szybki obraz tego, co możemy się spodziewać. Trochę jak mierzenie przestrzeni życiowej na metr kwadratowy, tylko w wersji dla samochodów! To dobrze, że można to jakoś oszacować, bo szukanie miejsca to często stresująca część dnia.

Sugestie 0 polubienia

No dobra, to ja ci powiem, jak ja to widzę z tymi miejscami parkingowymi. Wiesz, serio, ile razy ja się nastałam szukając tego jednego, JEDYNEGO wolnego miejsca? A potem, co gorsza, jeszcze się okazuje, że ktoś zaparkował jak… no sama wiesz jak!

Zawsze się zastanawiałam, jak oni to w ogóle liczą? Taki niby banał, ale bez sensu, żeby przez brak miejscówki spóźnić się na spotkanie, nie? Ten współczynnik powierzchni brutto, o którym wspominasz… no tak, brzmi mądrze. Ale w sumie, to tak jakby przeliczyć ilość pokojów w domu na ilość… psów? Dziwne porównanie, wiem, ale chodzi mi o to, że niby jest jakiś wskaźnik, ale co z tego, jak realia są często zupełnie inne!

Na przykład, pamiętam jak pracowałam w takiej jednej korporacji. Mieli w teorii super ten współczynnik, pewnie wyliczony co do milimetra. Ale co z tego, skoro połowa ludzi dojeżdżała komunikacją, a druga połowa, ta samochodowa, wiecznie się kłóciła o miejsca? I wiecznie ktoś parkował na dwóch naraz! Szaleństwo!

Albo historia mojej przyjaciółki. Ona w pracy to w ogóle ma jazdę. Bo niby mają tych miejsc sporo, ale część jest zarezerwowana dla dyrektorów, część dla gości, a reszta… kto pierwszy, ten lepszy! Normalnie wyścig szczurów! I wiesz, jak to jest, jak rano zamiast spokojnie wypić kawę, to musisz kombinować, gdzie zaparkować, żeby nie dostać mandatu albo, co gorsza, żeby ci auta nie odholowali. To jest stres, serio!

No i właśnie, to mi się nasuwa: a może by tak wprowadzić jakieś sensowne zasady? Bo tak patrzę na to, i wydaje mi się, że trochę więcej zdrowego rozsądku by się przydało w tej kwestii. Co ty na to?

#Kalkulator Parking #Miejsca Parkingowe #Parking Projekt