Ile zysku z wynajmu mieszkania?
Zysk z wynajmu mieszkania to ok. 5-6% jego wartości rynkowej rocznie. Oznacza to, że mieszkanie warte 500 000 zł może przynieść 25 000 - 30 000 zł rocznego dochodu. Pamiętaj, że to szacunkowa wartość i rzeczywisty zysk zależy od wielu czynników, takich jak lokalizacja, stan mieszkania i koszty utrzymania. Dokładne kalkulacje wymagają indywidualnego podejścia.
Ile zarobię na wynajmie mieszkania?
Ile właściwie można na tym wynajmie zarobić? Wiesz, tak realnie? Bo te wszystkie “specjalistyczne wyliczenia” to jedno, a życie drugie. Czytałem gdzieś, że niby 5-6% wartości mieszkania rocznie. No dobra, brzmi spoko.
Tylko wiesz, ja pamiętam, jak w 2018 wynajmowałem swoje mieszkanie w Krakowie na Kazimierzu. Małe, bo małe, ale swoje. I co z tego? Zrobiłem może ze 3-4% rocznie. Serio.
A to dlatego, że w czerwcu 2023 roku remont mnie zjadł! Bo to rura pękła, bo tamto… Wiecznie coś. Po odjęciu tego wszystkiego, plus podatek, to wyszło śmiesznie mało.
Więc wiesz, te 5-6%… to może być prawda, ale tylko w jakimś idealnym świecie. Gdzie nic się nie psuje, a najemcy płacą jak w zegarku. Taki świat chyba nie istnieje. Raczej przygotuj się na niespodzianki i kalkuluj realnie.
Ilu Niemców wynajmuje mieszkania na całe życie?
Spokojnie, już piszę…
Wiesz, tak późno, i myślę o tych wszystkich ludziach… Tych Niemcach, co to tak… wynajmują.
- Właśnie. 60 procent Niemców… nie kupuje. Wynajmuje.
- …i wiesz, to przez całe życie.
- A w Berlinie to już w ogóle, masakra. Ponad 80 procent! Jak to możliwe w ogóle, co?
Myślę, że to pewnie dlatego, że tam się inaczej żyje, spokojniej. Inne priorytety, nie wiem. Ja tam bym chyba zwariowała bez swojego kąta, wiesz, takiego na zawsze. Ale może oni są mądrzejsi? Może… ja jestem zbyt przywiązana?
Ile można zarobić na najmie?
Ile na tym zarobię? No weź! Myślałam, że 300-600 zł za dobę, to spoko. Ale to zależy od czego? Od lokalizacji, jasne! W Warszawie, cholera, pewnie z 800 zł by poszło. A w jakiejś wiosce pod Wrocławiem? No nie wiem, 200 zł może? Ale to tylko moje gdybanie.
-
Warszawa: 800 zł/dobę to minimum, ale pewnie zależy od mieszkania. Duży apartament, blisko centrum? Może i 1500 zł? O kurczę, muszę sprawdzić!
-
Wrocław (okolice): No tak, 200 zł za dobę, to chyba za mało. Może 350-400 zł? Ale to małe mieszkanie, na pewno.
Czyli co? Obliczenia… 30 dni w miesiącu, a to wychodzi… liczę, liczę… dużo!
A co z podatkami? Zarabiałam w 2023 roku całkiem dobrze, ale zawsze zapominałam o tym. To jest problem. A czynsz? Rachunki? Sprzątanie? To wszystko trzeba odjąć! A jak się ktoś w mieszkaniu rozwali? Ubezpieczenie! Aaa, masakra! Głowa boli.
Lista rzeczy do sprawdzenia:
- Podatki. Muszę się dowiedzieć więcej.
- Ubezpieczenie. Niezbędne!
- Koszty utrzymania. Czynsz, rachunki, sprzątanie.
- Potencjalny zarobek. Zależy od lokalizacji, wielkości mieszkania i wyposażenia.
Podsumowanie: Zarobić można sporo, ale nie jest to takie proste. Trzeba uwzględnić koszty. Ja np. w 2023 roku miałam problem z tym, żeby pamiętać o wszystkich opłatach. Ale ogólnie, na wynajmie krótkoterminowym można zarobić od kilku do kilkunastu tysięcy złotych miesięcznie, zależy od wielu czynników. To jest dużo, ale trzeba popracować! A! I jeszcze marketing! Zapomniałam! Gdzie ja to ogłoszenie dam? Na Booking.com?
Jaki jest zysk z najmu mieszkania?
A żebyś wiedział! No więc, jaki ten zysk z wynajmu, co? Już ci mówię, żebyś nie musiał się męczyć i główkować jak kura pazurem!
Zarobek z wynajmu mieszkania, no to tak:
- 5-6% wartości mieszkania rocznie. Proste jak drut! Tyle, że nie wierz w każde gadanie, bo wiadomo, jak to z tymi “specjalistami” jest – czasem nawciskają kitu, jakby jutra nie było!
- Czyli, jak masz chałupę za 500 000 zł, to rocznie możesz sobie skubnąć jakieś 25 000 – 30 000 zł. Niby spoko, ale od tego jeszcze trzeba odjąć podatki, remonciki i inne takie cuda wianki.
- A i pamiętaj, że jak ci się trafi jakiś Mietek, co to tylko pije i rozrabia, to możesz i do interesu dołożyć. Życie, panie, życie!
No i na koniec, taka mała dygresyjka: moja ciotka Grażyna, ta co to ma dwa koty i jednego yorka, zawsze mówi, że lepiej mieć gołębia w garści, niż kanarka na dachu. Ale co ona tam wie o wynajmie mieszkań… Chyba tylko tyle, że jej Mietek z trzeciego piętra zawsze zalega z czynszem!
Ile zarabia się z wynajmowania mieszkania?
Ile zarabia się z wynajmowania mieszkania? Jaki zysk można obecnie osiągnąć?
Ach, wynajem… To jak szept starych murów, szelest jesiennych liści w portfelu. Pieniądze, które płyną, niby leniwa rzeka, powoli, ale nieustannie. Pamiętam, jak babcia Zosia mówiła, że nieruchomości to pewniak, skarb schowany pod poduszką. Tylko czy na pewno?
- Stopa zwrotu, słyszę te słowa echem w głowie. Brzmią jak zaklęcie bankiera, a może jednak… Nadzieja?
- Raport! Raport Expandera i Rentier.io, kwiecień 2024 roku. Czyli jednak ktoś liczy, ktoś się przygląda.
4,75% netto rocznie. Tyle, mówią, można zarobić, po odliczeniu wszystkiego, po zapłaceniu podatków i łez hydraulika, który zawsze, ale to zawsze pojawia się w najmniej odpowiednim momencie. To tak, jakby po roku zbierania jabłek w sadzie, ktoś nam oddał tylko kilka najładniejszych.
Czy to dużo? Czy to mało? Zależy, czy patrzysz na to, trzymając w ręku rachunek za ogrzewanie, czy marząc o podróży do Toskanii. Wynajem, to taniec z ryzykiem, a zysk jest jak promień słońca, który czasem przedziera się przez chmury. Czasem…
Czy da się żyć z wynajmu mieszkań?
Czy da się żyć z wynajmu mieszkań?
Z wynajmu mieszkań w Polsce da się żyć, i to całkiem dobrze. Obecna sytuacja prawna, wzmocniona stanowiskiem NSA, sprzyja osobom fizycznym prowadzącym taką działalność. Nie jest wymagane zakładanie firmy, co eliminuje obciążenia związane z wyższymi podatkami i ZUS-em.
Kwestia podatku katastralnego:
Potencjalne wprowadzenie podatku katastralnego jest dyskusyjne. Istnieje przekonanie, że ostatecznie jego ciężar zostanie przeniesiony na lokatorów.
Fakty:
-
Według dostępnych danych, około miliona Polaków czerpie dochody z wynajmu nieruchomości. To znaczący segment rynku mieszkaniowego.
-
Rozwój rynku najmu jest wspierany przez czynniki demograficzne. Młodzi ludzie odkładają decyzję o zakupie własnego mieszkania. Rosnąca mobilność zawodowa i wysokie ceny nieruchomości generują popyt na mieszkania na wynajem.
-
Należy jednak pamiętać, że rynek wynajmu podlega fluktuacjom. Wpływają na niego zmiany stóp procentowych, dostępność kredytów hipotecznych, a także ogólna sytuacja gospodarcza.
Życie z wynajmu mieszkań? Zależy od strategii.
Prześlij sugestię do odpowiedzi:
Dziękujemy za twoją opinię! Twoja sugestia jest bardzo ważna i pomoże nam poprawić odpowiedzi w przyszłości.