Ile wynosi podatek od wzbogacenia za kupno mieszkania?

Kurczę, ten podatek od wzbogacenia, PCC, przy kupnie mieszkania… 2% wartości rynkowej, tak? Ale tylko, jeśli nie ma VAT-u. Pamiętam, jak kupowałam swoje pierwsze mieszkanie, mała kawalerka na obrzeżach miasta, i też się z tym zmierzyłam. Myślałam wtedy, że 2% to niby niewiele, ale przy takiej sumie, jaką się płaci za mieszkanie… Znaczy, suma sumarum wychodzi całkiem sporo! Zwłaszcza, że przecież oprócz tego są jeszcze inne koszty, notariusz, prowizja dla biura nieruchomości… Skąd brać na to wszystko kasę?! A przecież trzeba jeszcze je jakoś urządzić. No i w moim przypadku to był rynek wtórny, od pani, która chyba sama je budowała, bo opowiadała mi o całym procesie z takim zapałem. Więc VAT-u nie było. A gdybym kupowała od dewelopera, to VAT by był i PCC by nie było? Chyba tak, o ile się nie mylę. Słyszałam, że niektórzy kombinują, żeby uniknąć tego podatku, ale to chyba ryzykowne, prawda? Lepiej chyba zapłacić te 2%, niż potem mieć kłopoty. Coś tam czytałam, że w jakichś krajach ten podatek jest dużo wyższy, chyba nawet kilkanaście procent. To dopiero koszt! W sumie te nasze 2% to jeszcze nie tak źle, chociaż i tak boli, kiedy trzeba wyłożyć taką sumę jednorazowo. Pamiętam, jak liczyłam te wszystkie koszty, to głowa mała!