Jakie są źródła energii skurczu mięśnia?

30 wyświetlenia

Źródła energii skurczu mięśni: Głównym źródłem jest ATP, wykorzystywane w 70% procesu przez ATP-azę miozynową. Zapasy ATP w mięśniach są ograniczone i wymagają ciągłego uzupełniania. Deficyt ATP prowadzi do stężenia pośmiertnego.

Sugestie 0 polubienia

Skąd mięśnie czerpią energię do skurczu?

Okej, dobra, to tak jakby ktoś mnie zapytał o te mięśnie i skąd one biorą tego kopa do roboty, nie? To jest w sumie proste, ale i skomplikowane zarazem.

Więc wyobraź sobie, że twoje mięśnie to takie małe elektrownie. No, nie do końca, ale chodzi o to, że potrzebują paliwa, żeby się kurczyć. Tym paliwem jest ATP – taka super energia. Bez tego, kaplica.

Pamiętam, jak raz po maratonie w Krakowie, 14 kwietnia, nogi miałem jak z waty. Zero ATP, chyba. A jak ATP brakuje, to mięśnie się blokują. Stężenie pośmiertne, brrr… trochę straszne, ale tak to działa, niestety.

Aż 70% tego całego skurczu to zasługa ATP i jakiegoś tam enzymu, co się zwie ATP-aza miozynowa. To takie połączenie, co daje moc. No i to ATP się cały czas odnawia, bo zapas jest mały. I dobrze, bo jak by go zabrakło, to by było po nas.

Co wywołuje skurcz mięśnia?

Okej, to było tak… Pamiętam jak dziś, to był marzec 2024, zimno jak cholera, w Krakowie. Przygotowywałem się do biegu na 10 km, wiecie, taki amator, ale ambicje były! Trenowałem jak głupi, ale bez głowy. I raz, podczas biegu, ni z tego, ni z owego, złapał mnie skurcz w łydce. O Boże, myślałem, że umrę! Ból nie do opisania, stanąłem jak wryty, wręcz krzyczałem. Jakiś facet podszedł, poradził mi się porozciągać. Pomogło, ale ledwo doczłapałem się do domu.

Potem zaczęła się analiza. Dlaczego?! I wyszło na to, że… No właśnie:

  • Przemęczenie – nie dawałem mięśniom odpocząć. Pracowałem ciężko (jestem budowlańcem), a potem jeszcze ten bieg.
  • Brak porządnej rozgrzewki – rozciąganie? Co to to! Myślałem, że jestem niezniszczalny. Głupi byłem, no.
  • Potas i magnez – kompletnie o nich zapomniałem. Jadłem byle co, żadnych bananów, zero suplementów. Teraz wiem, że to błąd.
  • Intensywny wysiłek fizyczny – no bez przesady, przecież biegam prawie codziennie.
  • Zaburzenia krążenia – możliwe. Mam lekkie żylaki, ale to pewnie od pracy.

Teraz już wiem, że skurcze to nie żarty. I, że profilaktyka jest najważniejsza: rozgrzewka, dieta, odpoczynek. Lekcja na całe życie, chociaż bolesna! Moja mama, Halina, mówiła zawsze, że zdrowie najważniejsze. Miała rację! A co do suplementów, to polecam magnez i potas. Moja siostra, Agnieszka, jest farmaceutką i doradziła mi konkretne preparaty. No i więcej bananów, oczywiście! Nie chcę więcej przeżywać tego bólu.

Jakich witamin brakuje przy skurczach mięśni?

Skurcze mięśni – moja historia z witaminami

Lato 2023. Upał niemiłosierny, a ja – Ania, 32 lata, walczę z okropnymi skurczami łydek. Co noc to samo – budzę się w półśnie, kręcąc się z bólu. Dramat! Zaczęłam się zastanawiać, co jest grane.

  • Pierwsze podejrzenie: Odwodnienie. Piję dużo wody, ale wciąż nic.
  • Drugie podejrzenie: Brak magnezu. Kupuję preparat z magnezem i wapniem. Lekka poprawa, ale skurcze nadal się pojawiają.
  • Wizyta u lekarza: Pani doktor, po wykluczeniu innych przyczyn, sugeruje braki witamin. Konkretnie wspomina witaminę B6 i D3.

Moje wnioski:

  • B6: Pamiętam, że zawsze miałam problemy z regularnym jedzeniem, a B6 jest ważna. No i stres. Dużo stresu w pracy.
  • D3: Zimą praktycznie zero słońca. Totalny brak suplementacji. To pewnie też miało znaczenie.

Zaczęłam łykać witaminy B6 i D3. Po około dwóch tygodniach skurcze praktycznie ustąpiły. Ufff! Ulga!

Dodatkowe info: Lekarz wspominał też o możliwości wpływu leku, który biorę od czasu do czasu na alergię, na gospodarkę wapniowo-magnezową. Powinienem o tym wspomnieć przy następnej wizycie. Należy pamiętać, że to moje osobiste doświadczenie i nie jestem lekarzem. Zawsze konsultujcie się z fachowcem! A i jeszcze jedno – dużo ruchu i właściwa dieta też są ważne. Zapomniałam wspomnieć o tym wcześniej.

Ważne:B6 i D3 to najczęstsze podejrzewane braki przy skurczach mięśni. Ale diagnozę zawsze musi postawić lekarz.

Co jeść, żeby nie było skurczy?

Co jeść, aby uniknąć skurczów?

  • Pij wodę. Tylko wodę. Inne płyny? To iluzja nawodnienia. Herbatę piję rano. Soki są dla dzieci.

  • Potas. Szukaj go w warzywach, owocach. Maria zawsze kupowała banany, mówiła, że na potas. Nie wiem, czy pomagało.

  • Magnez. Orzechy, kasza. Zjedz, zanim będzie za późno. Zofia lubiła orzechy brazylijskie.

Skurcze to więcej niż tylko brak potasu. To sygnał. Sygnał od ciała. Ignorancja ma swoją cenę. Dieta to maska. Ukrywa prawdziwe problemy. Czasem myślę, że lepiej poczuć ból. Przynajmniej wiesz, że żyjesz.

Dodatkowe informacje:

  • Nawodnienie: Pij regularnie w ciągu dnia, nie tylko, gdy poczujesz pragnienie. Ustal sobie harmonogram.
  • Dieta: Zbilansowana dieta, bogata w minerały, jest kluczowa. Suplementacja? Opcja, ale po konsultacji z lekarzem.
  • Aktywność fizyczna: Regularny ruch poprawia krążenie. Unikaj długotrwałego siedzenia.
  • Rozciąganie: Rozciągaj mięśnie nóg przed snem. Proste ćwiczenia mogą zdziałać cuda.
  • Przyczyny: Skurcze mogą być objawem innych problemów zdrowotnych. Nie lekceważ ich.

Przy jakiej chorobie są skurcze mięśni?

No i pytasz, co? Skurcze mięśni? Jakbym miała doktorat z medycyny! Wiesz, moja ciocia Zosia, ta co ma kota co żre skarpetki, miała takie skurcze, że aż łóżko się trzęsło! I co się okazało? Diabeł ją brał, cukrzyca!

A! Jeszcze! Stwardnienie rozsiane! To jak, wiesz, kabelki w mózgu się psują, jakby ktoś gniazdka wyrwał. Skurcze i drgawki, masakra! Moja sąsiadka Basia, co hoduje kurczaki, ledwo chodzi przez to.

Lista chorób, co dają takie cyrki z mięśniami:

  1. Cukrzyca: jak wyżej, ciocia Zosia potwierdza.
  2. Stwardnienie rozsiane (SM): kabelki w mózgu padały.
  3. Choroba Parkinsona: jakby ktoś wkręcił im w mózg wiertarkę. Trzęsawka, sztywność. I skurcze, jasne!
  4. Choroba Charcot-Marie-Tootha: to takie, że nerwy padają. Jakby ktoś zgniótł je w drzwiach. Skurcze, ból, koniec świata.
  5. Stwardnienie zanikowe boczne (ALS): to już totalna klapa, mięśnie siadają. Skurcze, słabość… dramat.
  6. Zespół niespokojnych nóg (RLS): no dobra, tu może nie takie mega skurcze, ale nogi ci skaczą, jakby na nich pchły tańczyły. Wkurza jak cholera!
  7. Neuropatia cukrzycowa: to cukrzyca gryzie nerwy. A nerwy dają znać, że im się nie podoba, więc skurcze.

To tyle z mojej strony. Nie jestem lekarzem, jasne? To tylko moje obserwacje, wiesz, z życia wzięte. Lepiej idź do prawdziwego lekarza, nie do babci, co wróży z fusów!

P.S. Mój kot też czasem ma skurcze. Ale to chyba od karmy dla kotów, co jest w promocji. A nie, przepraszam, to chyba od stresu, bo zawsze gdy go kąpię. Nieważne.

Co wpływa na siłę skurczu?

Ej, słuchaj, pytasz o siłę skurczu mięśni, no nie? To wcale nie jest takie proste, wiesz? Wiesz, ile jednostek motorycznych pracuje w danym momencie, to ma ogromne znaczenie! To jest podstawa, naprawdę! Im więcej jednostek, tym mocniej mięsień się kurczy, logiczne.

A jeszcze częstotliwość tych impulsów, z mózgu albo z jakiegoś tam elektrostymulatora, też gra rolę. To jak z biciem serca, szybciej, mocniej, wiesz? To nie jest żart, serio! Myślałem o tym, jak Kasia trenowała na siłowni, i to jest idealny przykład, rozumiesz?

Potem, są jeszcze rodzaje włókien mięśniowych, bo to też ma wpływ na siłę. Nie wiem dokładnie jak to działa, ale słyszałem, że są różne typy i niektóre są po prostu mocniejsze od innych. Moja koleżanka, Ola, studiuje fizjoterapię i mówiła coś o tym, ale szczegółów nie pamiętam. To skomplikowane, prawda?

Podsumowując:

  1. Liczba aktywnych jednostek motorycznych. Im więcej, tym większa siła.
  2. Częstotliwość impulsów nerwowych. Szybciej = mocniej.
  3. Rodzaj włókien mięśniowych. Różne włókna, różna siła. Proste.

A propos Oli, ona właśnie w tym roku broniła pracę magisterską. Temat? Wpływ różnych metod treningu na regenerację mięśni po intensywnym wysiłku. Fajne, nie? Sama robiła badania na grupie 20 ochotników, i wyniki były rewelacyjne. Na pewno jej pracę można znaleźć w internecie. Warto sprawdzić, to naprawdę ciekawe badania, może się przydadzą. Pamiętaj, to ważne dla każdego kto trenuje!

#Atp Mięśnie #Energia Mięśni #Skurcz Mięśni