Z czego robi się Polska wódkę?

Wiecie co, zawsze mnie zastanawiało, z czego tak naprawdę robi się tę naszą polską wódkę. No bo wiecie, wódka to wódka, ale ta nasza, polska, to jednak coś innego, prawda? I wiecie co się okazuje? Że robią ją z… no właśnie, z kilku rzeczy. Z żyta na przykład, takiego samego jak chleb, który moja babcia piekła. Pamiętam ten zapach… Albo z jęczmienia. Jęczmień… kojarzy mi się z piwem jakoś, ale w wódce? Kto by pomyślał. Oczywiście, jest też owies, pszenica… no i pszenżyto. Szczerze, pszenżyto to dla mnie zawsze brzmiało jakoś… tajemniczo. Jak jakaś magiczna roślina. A tu proszę, w wódce! No i ziemniaki. Ziemniaki! Zwykłe ziemniaki! Wyobrażacie sobie? Ziemniaki, z których robi się frytki i puree, i… wódkę! Niesamowite, co?

A co do tego, że może być czysta albo aromatyzowana… No to już inna bajka. Czysta to wiadomo – klasyka. Pamiętam jak kiedyś… No ale nie będę zanudzać. W każdym razie, czysta to czysta. A aromatyzowana? O matko! Tyle smaków, tyle możliwości! Wiśniowa, cytrynowa, pieprzowa… Słyszałam nawet o wódce o smaku… bekonu! Bekonu! Kto to wymyślił?! Ale wiecie, świat jest pełen niespodzianek. Chyba muszę kiedyś spróbować.

A tak w ogóle, czytaliście gdzieś, ile tej wódki się w Polsce produkuje? Bo ja gdzieś słyszałam, że… dużo. Naprawdę dużo. Ale nie pamiętam ile dokładnie. W każdym razie, jest w czym wybierać. Na zdrowie! (ale z umiarem, wiadomo).

#Polska Wódka #Skład Wódkę #Z Czego