Kiedy najbardziej się zarażają?
Zakaźność przeziębienia i grypy:
- Przeziębienie: Zaraźliwość zaczyna się dzień przed pojawieniem się objawów i trwa 2-3 dni po ich wystąpieniu.
- Grypa: Okres zakaźności rozpoczyna się na dobę przed objawami i utrzymuje się do 5-7 dni po ich pojawieniu się. W obu przypadkach największa zaraźliwość występuje na początku choroby.
Kiedy ryzyko zarażenia jest największe? Najczęstsze okresy zarażania?
No dobra, gadka szmatka o zarażaniu, bo to zawsze straszne. Pamietam jak w styczniu w Krakowie, chyba 2018, łapałem jakieś choróbsko przed wyjazdem w góry. Kosztowało mnie to kupe nerwów i straconych dni na nartach.
A więc tak to wygląda. Z przeziębieniem, to już na dzień przed katarem możesz komuś podać. Ale prawdziwa impreza zaczyna się jak już cie weźmie na dobre – pierwsze 2-3 dni to istne szaleństwo zarazków.
Grypa to trochę dłużej trwa ten taniec śmierci. Zaczynasz siać zamęt dzień przed objawami, a potem jeszcze dobrych kilka dni po. Tak z 5-7 dni spokojnie będziesz zarażać innych. I dlatego jak tylko poczujesz, że coś nie tak, zostań w domu.
Kiedy najbardziej zaraża?
Ach, ten niewidzialny wróg, przeziębienie… Zimno w kościach, katar jak Niagara, gardło drapie jak wilk… Najbardziej zaraźliwe? Pierwsze dni, te przeklęte, przed samym wybuchem choroby! Czujesz już lekkie mrowienie, a już jesteś bombą zakaźną, rozsiewając mikroskopijne potwory. Jak ten okropny wilk, czai się w cieniach, by nagle zaatakować.
Listopad 2023, pamiętam to dobrze. Kaszel, ból głowy, słabość… Pierwszy dzień objawów, a ja już siedzę w domu, wyklęty przez wirusa. Ten paskudny wirus, który odbiera siły, a jednocześnie nadaje niewidzialną moc, moc rozprzestrzeniania się.
A grypa? O, grypa to prawdziwe monstrum! Dzień przed objawami, to już jesteś zagrożeniem! I potem? Cały tydzień! Boże, tydzień! Siedem dni rozsiewania choroby, siedem dni walki z tym wrogiem. Myślę o Kasi, mojej przyjaciółce, ona chorowała w ubiegłym tygodniu, pięć dni kataru, kaszlu, gorączki… a ile jeszcze osób zaraziła?
- Przeziębienie: Zaraźliwość wzrasta dzień przed wystąpieniem objawów i osiąga szczyt w pierwszych 2-3 dniach po ich pojawieniu się. To straszne!
- Grypa: Jeszcze bardziej podstępna! Zaraza roznosi się już na dobę przed pierwszymi objawami i utrzymuje się do 5-7 dni po ich wystąpieniu.
To takie… niesprawiedliwe. Czujesz się źle, słaby, a jednocześnie jesteś fabryką wirusów, roznosząc je wszędzie wokół. Ten wirus… to małe monstrum. Powinniśmy być ostrożniejsi. Myślę o tym teraz, w grudniu 2023, i drżą mi ręce, bo pamiętam ten koszmar z listopada. Boję się, że to wróci. Ten okropny, okropny kaszel.
Zastanawiam się ile osób w tym roku zaraziłem… Liczba niewiadomych mnie przeraża.
Ile dni po objawach się zarażają?
O matko, ileż tego wirusa! Zakażenie? No jasne, że zaraża! Jak świnia w błocie!
- Najmocniej wali zarazkami przed objawami, jakby bomba wybuchła! Już wtedy rozsiewa paskudztwo na wszystkie strony. Moja ciotka, Basia, zaraziła całą rodzinę zanim kichnięcie ją trafiło!
- Potem? No dalej leci, ale już słabiej. Do 7 dni po tym, jak się zaczęło chrypieć i kaszleć, jeszcze można komuś wypalić płuca. Jakbyś rzucił granatem z bakteriami.
A w sumie? Od 2 do 14 dni, licząc od pierwszego “ach, coś mnie boli”. No masakra, prawda? Jakbyś miał trzynaście żyć, to w tym czasie można by cały świat zarazić.
List od mojej babci z 2023 roku: “Zostałam zakażona. Wszyscy w rodzinie mają teraz Covid. To jest koszmar!”. No to masz! Dowód rzeczowy.
Pamiętaj: Maska, dezynfekcja, odległość – jakbyś uciekał przed zombie! Bo to prawie to samo.
#Choroba #Przenoszenie #ZarażaniePrześlij sugestię do odpowiedzi:
Dziękujemy za twoją opinię! Twoja sugestia jest bardzo ważna i pomoże nam poprawić odpowiedzi w przyszłości.