Czym jest spowodowane ciągłe zmęczenie?

21 wyświetlenia

Ciągłe zmęczenie? Przyczyny mogą być różnorodne. Często winne są niedoczynność tarczycy, anemia, cukrzyca, bezdech senny oraz zaburzenia hormonalne lub metaboliczne. Zidentyfikowanie źródła zmęczenia to klucz do poprawy samopoczucia.

Sugestie 0 polubienia

Ciągłe zmęczenie: przyczyny i rozwiązania?

Uuuu, ciągłe zmęczenie… znam to aż za dobrze. Pamiętam jak w liceum, masakra, dzień w dzień jak zombie, a przecież spałem po 8 godzin. Myślałem, że to normalne, taki wiek, ale no coś tu jednak nie grało.

Okazało się, że anemia. Prosta sprawa, żelazo i po sprawie, ale ile się nacierpiałem zanim ktoś wpadł na to, żeby mi tą krew zbadać. Teraz, na szczęście, częściej się badam.

No i co powoduje to cholerne zmęczenie? Ano, trochę tego jest. Tarczyca może szwankować (niedoczynność, to częste), cukrzyca to też potrafi dać popalić, a jak ktoś chrapie w nocy, to może mieć bezdech senny i się nie wysypia wcale. No, albo hormony…

Pamiętam jak koleżanka, Anka, strasznie narzekała na zmęczenie. Okazało się, że to tarczyca. Teraz bierze leki i mówi, że jakby jej ktoś baterie wymienił. Ale wcześniej to była masakra, zero energii na cokolwiek.

Więc widzisz, warto się zbadać. Zmęczenie to nie zawsze lenistwo, często to po prostu sygnał, że coś jest nie tak. A lepiej zareagować wcześniej, niż później, prawda?

Co zrobić, gdy jestem ciągle zmęczona?

Ciągle zmęczona? No jasne, kto by się nie zmęczył w tym szalonym świecie! Przecież nie żyjemy w bajce, gdzie królewna śpi sto lat i budzi się wypoczęta. My musimy walczyć z codziennością, która przypomina bardziej maraton z przeszkodami niż spokojny spacer po parku.

1. Diagnoza – albo coś poważnego, albo po prostu jesteś człowiekiem:

  • Najpierw wizyta u lekarza. To nie żarty, zmęczenie może być objawem czegoś poważnego. Nie mówię, że od razu rak, ale lepiej sprawdzić, czy nie ma niedoborów, anemii, czy coś takiego. Moja ciocia Basia myślała, że to tylko zmęczenie, a okazało się, że ma niedoczynność tarczycy. Teraz bierze tabletki i jest jak nowo narodzona!

2. Zmiana stylu życia – bo jesteś bardziej leniwa niż leniwiec w letargu:

  • Sen! Osiem godzin, jak w podręczniku. Nie mniej, nie więcej. A jak nie śpisz tyle, to przynajmniej nie wpatruj się w telefon przed snem. To tak jak wlanie kawy do mózgu, efekt jest odwrotny do zamierzonego. Potrzebujesz ciemności i ciszy, a nie światła LED.
  • Dieta! Zapomnij o cukrze i przetworzonej żywności. To tak, jakby tankować samochód z benzyną mieszanką z wodą. Jadłospis – warzywa, owoce, pełnoziarniste pieczywo. I pij wodę, nie jakieś tam kolorowe napoje gazowane.

3. Relaks – bo nawet kaktusy potrzebują podlewania:

  • Aktywność fizyczna, ale bez przesady. Nie musisz od razu maratonu biec. Spacer, joga, pływanie – cokolwiek, co sprawia przyjemność. A wieczorem ciepła kąpiel, książka, herbata z miętą. Tak, jak dla babci Stasi. Ona ma 80 lat i jeszcze nigdy nie skarżyła się na brak energii!

4. Psychika – bo mózg też potrzebuje wakacji:

  • Medytacja, ćwiczenia oddechowe. Albo po prostu siedzenie w ciszy i patrzenie na chmury. Nie ma nic gorszego niż ciągłe myślenie. Mózg się przegrzewa. Spróbujcie, może uda się wam wyłączyć choć na chwilę.

Dodatkowe informacje: Pamiętaj, że każdy jest inny. To, co działa na jedną osobę, może nie działać na drugą. Eksperymentuj, znajdź to, co dla ciebie najlepsze. I bądź cierpliwa, cudów nie ma. To proces, nie magiczna pigułka.

Jak pozbyć się ciągłego zmęczenia?

Kurcze, zmęczenie… masakra. Zawsze byłam pełna energii, a teraz? Zero. Totalne wyczerpanie. Może to dieta? Muszę zwrócić uwagę na to, co jem.

  • Sen! To podstawa. W tym roku postanowiłam, że będę spać minimum 7 godzin. Czasem 8. Ale to ciężko, bo wieczorem milion myśli mi po głowie fruwa. Może melatonina? Muszę sprawdzić.

  • Ćwiczenia? Tak, wiem, wiem. Ale jakoś nie mam na to siły. Joga? Znam kilka pozycji, ale to takie… nudne. A tai chi? Co to w ogóle jest? Może pilates? To chyba mniej nudne. Spróbuję.

  • Masaż? Dobry pomysł! Zapiszę się na masaż relaksacyjny. Może już w tym tygodniu, w piątek po pracy? Albo w sobotę? Trzeba sprawdzić cennik. A co z tymi oddechami? Próbowałam kiedyś, ale zapomniałam jak się to robi. Muszę poszukać filmików na YouTube.

  • Dieta! To też kluczowe. Dużo warzyw, owoców. Minimalnie cukru. Zero fast foodów! No prawie zero… ostatnio zjadłam pizzę… ale tylko raz! Przysięgam!

Eh, to wszystko takie… trudne. Ale muszę spróbować. Dla siebie. Dla mojego zdrowia. Bo tak się nie da żyć. Ciągłe zmęczenie, to nie życie. Powinnabym też regularnie pić wodę, zapomniałam o tym.

Listopad 2023. Mam nadzieję, że to pomoże. Może jeszcze jakieś suplementy? Magnez? Żelazo? Muszę poczytać o tym. A może to jakaś choroba? Koniecznie muszę iść do lekarza.

  • Wizyta u lekarza: Umówienie się na wizytę jest priorytetem. Koniecznie muszę sprawdzić wyniki badań.
  • Suplementy: Sprawdzę jakie suplementy mogłyby mi pomóc. Może coś z witaminami z grupy B?
#Wyczerpanie #Zdrowie #Zmęczenie