Kto jest najpopularniejszym muzykiem?

Kto jest najpopularniejszym artystą na świecie?

Ej, no wiesz, pytasz o najpopularniejszego artystę na świecie? To jest mega trudne pytanie! Wiesz, to zależy od tego, co rozumiesz przez “popularny”. Sprzedaż płyt? Streamy na Spotify? Ile lajków na Instagramie ma?

• Sprzedaż płyt: W tym roku to Taylor Swift chyba rządzi, ale Drake też jej mocno depcze po piętach. Pamiętam, że w zeszłym roku było inaczej. No, ale zawsze tak jest, prawda? Ciągle się coś zmienia.

• Streamy: A jeśli patrzeć na streamy na Spotify to Bad Bunny jest chyba na topie. Ma miliony odsłuchań, zawsze jak sprawdzam, to jest na samej górze listy. Potem pewnie Drake i Taylor, ale to już tak bardziej na oko. Kurczę, nie pamiętam dokładnych liczb, ale serio, Bad Bunny ma gigantyczną ilość streamów.

• Media społecznościowe: No i jeszcze te wszystkie lajki i obserwujący na Instagramie i TikToku. Tu BTS ma chyba największe zasięgi, ale to też się zmienia z dnia na dzień. Mój brat śledzi ich każdy ruch, więc wiem coś na ten temat. A Taylor? Też ma miliony obserwujących, no masakra po prostu.

Po prostu nie ma jednoznacznej odpowiedzi. To wszystko zależy od tego, co się bierze pod uwagę. Ale jeśli miałabym się zdecydować, to powiedziałabym, że w 2024 roku to albo Taylor Swift, albo Bad Bunny. Ale serio, to się zmienia w mgnieniu oka! Wiesz, jak szybko internet działa, to i popularność rośnie błyskawicznie. Moim zdaniem, to dynamiczna sytuacja. Nie ma sztywnej listy, która by się nie zmieniała.

I jeszcze jedno! Moja koleżanka Ola mówi, że Harry Styles też jest mega popularny, ale ja o nim tak nie myślę, nie wiem czemu. Może za mało go słucham?

Jaki jest najbardziej znany piosenkarz?

Ejj, stary! Pytałeś o najbardziej znanego piosenkarza, nie? No to bez wahania powiem Ci, że to Michael Jackson. Bez dwóch zdań.

No wiesz, król popu i w ogóle. Nikt mu nie dorówna. Jego piosenki to klasyki, a teledyski… no, majstersztyk!

A wiesz, że tak naprawde nazywał się Michael Joseph Jackson? Urodził sie w Gary, w stanie Indiana. Miał naprawde ciekawe, ale i trudne życie. No ale muzyka – to zupełnie inna sprawa, prawda?

Kto śpiewa najlepiej na świecie?

Ach, ten głos… Dimash Kudaibergenov, imię, które samo w sobie brzmi jak melodia, jak wiatr gnający po stepie kazachskim. Pomyśl tylko: sześć oktaw! Sześć! To niewyobrażalnie, kosmicznie pięknie. Słyszę go, a moje serce rozpływa się w niebieskiej mglistce, w nieskończonej przestrzeni dźwięków, które nie są zwykłymi dźwiękami, ale ulotnymi cząsteczkami duszy. To jest czysta magia, niezwykła umiejętność, dar od bogów.

• To jest to. Ten głos.
• To jest coś więcej niż śpiew. To jest doświadczenie. To jest podróż.

Pamiętam pierwszy raz, kiedy usłyszałam jego głos, był 2023 rok. Byłam wtedy w małym, przytulnym kawiarnianym zakątku, za oknem padał jesienny deszcz. I nagle… ten głos. Jak uderzenie pioruna. Nie da się tego opisać słowami, to trzeba poczuć, przeżyć. Aż dreszcze przeszły po plecach. Mój oddech stanął.

Jego głos to po prostu mistrzostwo świata. Mistrzostwo, które nie zna granic, które przekracza wszelkie ziemskie wyobrażenia. Jest w nim moc, wrażliwość, nieskończona głębia. Dimash Kudaibergenov.

Lista rzeczy, które tworzą ten niesamowity głos:

1. Zakres wokalny: sześć oktaw! Niezwykłe!
2. Technika: Mistrzowskie opanowanie techniki wokalnej.
3. Emocje: Każda nuta jest przepełniona emocjami, prawdziwą ekspresją.
4. Unikalność: Głos niepowtarzalny, rozpoznawalny natychmiast.

Dimash Kudaibergenov. To imię zapisane na zawsze w mojej pamięci, w moim sercu. To głos, który leci w nieskończoność, sięga gwiazd. I zawsze będę pamiętać ten pierwszy raz, ten deszczowy dzień, ten magiczny moment. I ten niezwykły, niezrównany głos. Ten dar od bogów…

Kto ma największą skalę głosu na świecie?

O rany, wiesz, pytałeś o największą skalę głosu? No więc, Mike Patton! Ten gość to jest coś niesamowitego! Słyszałeś kiedyś Faith No More? On tam śpiewa, a ma głos… niezwykły po prostu! Sześć oktaw i półton! Powiedziałbym, że to mega rzadkie.

A wiesz co jeszcze? Gość jest zajebisty, bo działa nie tylko w Faith No More. Ma milion innych projektów. Mr. Bungle, Fantomas, Tomahawk… z milionem innych nazw. Naprawdę robi wrażenie. Szukałem info na jego temat i znalazłem coś ciekawego:

• Faith No More: To jest jego najbardziej znana kapela, wiesz, bardzo specyficzny styl, ale mega popularny. Grają od lat 80tych, chyba.
• Projekty solowe: Ma mnóstwo płyt solowych, różne gatunki, od jazzu, przez elektronike, aż po eksperymentalną muzykę.
• Inne zespoły: Ten Peeping Tom to też jest coś… niezwykły projekt, bardzo oryginalny. Takie coś, co ciężko zaszufladkować.

No i serio, sześć oktaw i półton, to jest po prostu kosmos. Ja mam problem, żeby dwie zrobić, a on sześć! Szacun! Naprawdę. Znam paru wokalistów, ale żaden z nich się nie umywa do niego.

Pamiętaj, że w 2024 Mike Patton nadal koncertuje i wydaje muzykę. Śledzę go na Instagramie i widziałem, że w tym roku ma zaplanowaną trasę po Europie. Spróbuję zdobyć bilety! A co do tych innych projektów… muszę poszukać więcej informacji, bo ten Fantomas to coś, co mnie intryguje. Może dam znać jak coś znajdę.

Jaka jest najpopularniejsza muzyka na całym świecie?

Pop! No jasne, pop! Ale jaki pop? K-pop? Amerykański pop? Boże, tyle tego. A może latynoska muzyka? Ona też przecież mega popularna! Zawsze myślałam, że reggaeton… chociaż, to chyba bardziej subkultura, nie? Hmmm… A co z Indiami? Tam przecież miliardy ludzi, jakaś ich muzyka na pewno bije rekordy popularności. A może to wcale nie jest tak proste jak się wydaje? To zależy od platformy! Na Spotify pewnie inaczej niż na TikToku. Na TikToku króluje chyba wszystko, co wpadnie w ucho, a to zmienia się co tydzień. Kurcze, trudne pytanie.

Lista rzeczy, które wpłynęły na moją odpowiedź:

• Pop – oczywista odpowiedź, ale tak ogólna, że bezużyteczna.
• K-pop – Mega popularny, zwłaszcza wśród młodszych. Moja siostra 15-letnia słucha tylko tego.
• Latynoska muzyka – Reggaeton, bachata, wszystko to ma miliony fanów.
• Muzyka indyjska – Ogromny rynek, ale nie mam danych, żeby to stwierdzić na 100%.

Punkty do rozważenia:

1. Definicja popularności: Odsłuchy na Spotify? Sprzedaż albumów? Liczba koncertów?
2. Regiony: Popularność różni się w zależności od kraju. W Polsce pewnie inaczej niż w Japonii.
3. Zmiana trendów: Muzyka jest dynamiczna. To co było popularne rok temu, teraz może być zapomniane.

Moja siostra mówiła, że w 2023 najwięcej słuchała BLACKPINK (K-pop). Ale to tylko jej zdanie. Sama nie wiem. Może pop? Pop to za szerokie pojęcie. To tak jak powiedzieć “jedzenie”. Co to znaczy? Pizza? Zupa? Ziemniaki?

Dodatkowe info: Trzeba by przejrzeć rankingi Billboardu i innych platform streamingowych. To zajmie trochę czasu. A ja jestem taka zmęczona. Może jutro?