Kiedy noworodki mogą iść do sklepu spożywczego?
Z własnego doświadczenia powiem, że z miesięcznym maluchem w sklepie bywa różnie. Teoretycznie można, ale czy to przyjemne? Zależy od dziecka. Moje pierwsze dziecko spało jak suseł, więc zakupy były spoko. Za to z drugim… koszmar! Płacz, nerwy i szybki odwrót. Myślę, że warto poczekać, aż maluch będzie bardziej przewidywalny.
Kurczę, wiecie co? To pytanie o zakupy z noworodkiem w sklepie spożywczym… Tak mnie wzięło za serce, bo sama przez to przechodziłam. I powiem Wam, że to takie… no, zależy. Naprawdę! Z jednym dzieckiem pójdzie jak z płatka, a z drugim… ręce opadają.
Pamiętam jak dziś, z moją córeczką, miała może ze dwa miesiące? Myślałam, że ogarnę szybkie zakupy. Bułka, mleko, takie tam. A ona? Darła się wniebogłosy! Wszyscy się gapili, a ja cała czerwona ze wstydu. Chciałam się zapaść pod ziemię. Serio! Skąd się w takim małym człowieku bierze tyle mocy? W końcu rzuciłam wszystko i pobiegłam do domu. Koszyk zostawiłam… No cóż, wstyd się przyznać.
A z synkiem? Zupełnie inna historia. On to spał jak aniołek. Mogłam z nim chodzić po sklepach godzinami. Pamiętam, jak raz zasnął mi w nosidełku, a ja tak krążyłam między półkami, wrzucając do koszyka co popadnie. Chyba z pół godziny tak chodziłam. Raj! Aż żal było wychodzić.
Więc widzicie? Nie ma jednej odpowiedzi. Zależy od dziecka. Słyszałam, że niektóre mamy chodzą z noworodkami na zakupy od razu po wyjściu ze szpitala. Szacun! Ale ja bym się nie odważyła. Chyba że dziecko jest super spokojne. Myślę, że lepiej poczekać, aż maluch będzie trochę starszy, mniej więcej tak… no, 3-4 miesiące? Wtedy jest już trochę bardziej przewidywalny. No i silniejszy układ odpornościowy, bo w sklepach tyle zarazków… Słyszałam, że niemowlęta są bardzo podatne. Sama nie wiem, ile w tym prawdy, ale lepiej dmuchać na zimne, prawda?
#Noworodek#Sklep#ZakupyPrześlij sugestię do odpowiedzi:
Dziękujemy za twoją opinię! Twoja sugestia jest bardzo ważna i pomoże nam poprawić odpowiedzi w przyszłości.