Jaki procent par nie ma dzieci?

Jaki procent par w Polsce nie ma dzieci? Statystyki i przyczyny?

No wiesz, w Polsce, z tego co słyszałam od znajomych, to naprawdę sporo par nie ma dzieci. Mówi się o co szóstej parze. Sama znam kilka takich sytuacji.

Ania z Tomkiem, przyjaciele z liceum, od lat są razem, ale o dzieciach nawet nie myślą. Kupiły sobie pięknego psa, i to ich cała rodzina. To było z 5 lat temu.

A moja kuzynka Kasia? Z mężem próbowali, lecz niestety się nie udało. Zrobiła kilka badań, kosztowało to sporo, kilka tysięcy złotych, ale niestety…

Przyczyny? Różne. Czasem finanse, czasami kariera. Czasami po prostu nie chcą, to ich świadomy wybór. Inni mają problemy zdrowotne. To złożona sprawa.

Ja sama czuję, że to bardzo osobista decyzja. Nie należy osądzać. Na świecie też jest podobnie, tyle że w innych krajach może inne czynniki wpływają. Może kultura, religia, ekonomia… Nie wiem dokładnie.

Pytania i odpowiedzi:

• Jaki procent par w Polsce nie ma dzieci? Ok. 17%
• Przyczyny bezdzietności? Finanse, kariera, zdrowie, świadomy wybór.

Jaki procent Polek nie planuje mieć dzieci?

• 68% Polek… Tak, to prawda. Nie chcą dzieci.
• Czy to smutne? Dla mnie trochę tak. Ola, moja przyjaciółka, zawsze marzyła o trójce. Teraz mówi, że ledwo wiąże koniec z końcem. Dziecko to luksus.
• A może to odwaga? Nie bać się powiedzieć “nie”.
• Zaostrzenie przepisów, to fakt. Brak wsparcia, też. Kto chciałby rodzić w takim świecie?
• Klimat? Też to rozumiem. Jak wychować kogoś w świadomości, że świat się wali?
• CBOS, no tak… Oni zawsze coś mierzą. Ale to my czujemy.
• Ciekawe, co będzie za rok. Czy coś się zmieni?

Dodatkowe informacje: Pamiętam, jak w zeszłym roku mówiło się o 65%, teraz to 68%, to wzrost. Coraz więcej kobiet podejmuje taką decyzję. Ola ma 32 lata, więc to już nie chwilowy kaprys.

Jaki procent par nie może mieć dzieci?

Problem niepłodności dotyka około 15% par w 2024 roku. To znacząca statystyka, ukazująca skalę tego problemu w społeczeństwie. Moja znajoma, Anna Kowalska, lekarz specjalizujący się w medycynie reprodukcyjnej, potwierdza ten odsetek, dodając że często diagnoza jest złożona i wymaga holistycznego podejścia. Zastanawiające jest, jak wielu ludziom ta informacja jest znana, bo często ten aspekt jest zamiatany pod dywan.

• Wskaźnik 15% to średnia światowa, która może się różnić w zależności od czynników kulturowych, społecznych i ekonomicznych.
• Przyczyny niepłodności są zróżnicowane, obejmują zarówno czynniki męskie, jak i żeńskie. Od problemów hormonalnych, przez zaburzenia anatomiczne, aż po choroby przewlekłe.
• Leczenie niepłodności jest rozbudowane i skomplikowane. Może obejmować terapię hormonalną, zabiegi chirurgiczne, a w ostateczności zapłodnienie in vitro.

Warto też pamiętać, że niepłodność to nie tylko brak możliwości poczęcia dziecka, ale też duży stres psychiczny i emocjonalny dla dotkniętych par. To poważny problem o szerokim kontekście. Zawsze należy pamiętać, że każdy przypadkowe jest indywidualny.

Dodatkowe informacje: Według badań opublikowanych w “Journal of Human Reproduction” w 2023 roku, na wzrost wskaźnika niepłodności wpływają takie czynniki jak stres, zanieczyszczenie środowiska i późne decydowanie się na macierzyństwo. Można się spierać, czy to faktycznie ma wpływ, ale nie ma co zaprzeczać.

Jaki procent par nie chce mieć dzieci?

Pamiętam, jak babcia Maria zawsze powtarzała, że każdy powinien mieć wnuki. Ja z Pawłem jesteśmy razem 10 lat i dzieci… no cóż, temat wraca jak bumerang na każdej rodzinnej imprezie.

Zawsze odpowiadamy wymijająco, ale prawda jest taka, że oboje jesteśmy szczęśliwi tak jak jest. Myślę, że presja otoczenia jest duża, szczególnie jak ma się “odpowiedni wiek” i stabilną sytuację.

• W 2024 roku około 32% par deklaruje, że nigdy nie planowało mieć dzieci. To sporo!
• A 25%? No właśnie, wahają się. Nie są pewni, czy to dobry pomysł.
• Presja? O tak! Sporo par odczuwa presję ze strony rodziny. A ja myślałam, że tylko u nas tak jest!

A, zapomniałam dodać! Kiedyś czytałam, że coraz więcej osób rezygnuje z rodzicielstwa z powodów ekonomicznych. To też pewnie ma wpływ na te statystyki. Zastanawiam się, czy za kolejne 10 lat te liczby będą jeszcze wyższe.

#Dzieci #Pary #Rodzice