Jak wykorzystać gotowaną kapustę?
Gotowana kapusta? O tak, to smak mojego dzieciństwa! Pamiętam, jak babcia zawsze robiła ją do pyz z mięsem. Dla mnie to nie tylko dodatek, ale coś, co przypomina mi ciepło rodzinnego domu. No i dobrze, że jest zdrowa, bo z przyjemnością jem jej całkiem sporo! Te witaminy na pewno się przydadzą, a smak... no cóż, dla mnie jest po prostu idealny.
Gotowaną kapustę? Serio, pytasz, jak ją wykorzystać? Przecież możliwości są nieograniczone! No dobra, może trochę przesadzam, ale dla mnie to takie wspomnienie… Babcia, niedzielny obiad, zapach gotowanej kapusty unosi się w całym domu… Aż się wzruszam. Robiła z niej takie pyzy z mięsem, że palce lizać! Do dziś pamiętam ten smak. Sama próbuję, ale jakoś nigdy nie wychodzi tak samo. Może za mało miłości wkładam? Kto wie…
No i sama gotowana kapusta, tak po prostu, z masełkiem i koprem. Albo z trochę podsmażoną bułką tartą, mmmm… Czasem dodaję ją do zupy, jakiejś jarzynówki albo kapuśniaku, wiadomo. Ostatnio nawet widziałam przepis na sałatkę z gotowanej kapusty. Nie wiem, nie próbowałam, ale brzmiało ciekawie. Trzeba będzie kiedyś spróbować.
Wiesz, mówią, że kapusta jest zdrowa. Pełno w niej witamin i tych wszystkich dobrych rzeczy. Nie znam dokładnych liczb, ale chyba gdzieś czytałam, że ma dużo witaminy C. A witamina C jest ważna, przecież nikt nie chce się przeziębić, prawda? No i kapusta jest tania i łatwo dostępna. Można ją kupić praktycznie wszędzie. Więc same plusy! Spróbuj, a może i Ty się zakochasz w jej prosto boskim smaku!
#Dania Z Kapusty#Kapusta#PrzepisyPrześlij sugestię do odpowiedzi:
Dziękujemy za twoją opinię! Twoja sugestia jest bardzo ważna i pomoże nam poprawić odpowiedzi w przyszłości.