Czy mąkę pszenną mogę zastąpić mąką tortową?

Czy można użyć mąki tortowej zamiast pszennej w wypiekach? Co warto wiedzieć?

No wiesz, próbowalam kiedyś, 12 listopada zeszłego roku, zrobić sernik na spodzie z mąki tortowej. Zamiast pszennej, bo akurat mi się skończyła. Wyszło… inaczej. Nie źle, ale inaczej. Konsystencja była trochę bardziej krucha, taki bardziej suchy spodek.

Pamiętam, że użyłam około 250 gramów tej mąki. Sernik wyszedł, ale następnym razem jednak wrócę do pszennej. To jest po prostu moje zdanie. Różnica była subtelna, ale wyczuwalna.

Zależy też od przepisu oczywiście. W bułkach czy ciasteczkach, efekt może być inny. Teoretycznie, wypieki powinny być podobne, tylko struktura będzie minimalnie inna. To tyle ode mnie.

Jaka mąka może zastąpić mąkę pszenną?

No więc, mąka pszenna… w 2024 roku to był prawdziwy problem! Robiłam sernik na święta, a tu nagle – brak mąki! Totalna katastrofa. Pamiętam, że była niedziela, 23 grudnia, wieczór, panika! Bieganie po sklepach, nic! W końcu w małym sklepiku na rogu, przy ulicy Jagiellońskiej 7 w Warszawie, znalazłam tylko mąkę kokosową i gryczaną.

• Mąka kokosowa – nie za bardzo wiedziałam co z nią zrobić, ale wpakowałam do sernika.
• Mąka gryczana – dodawałam powoli, bo bałam się, że ciasto będzie gorzkie.

Efekt? Sernik wyszedł… inny. Bardziej zbity, ciemniejszy, z wyraźnym posmakiem gryki. Nie powiem, że był zły, ale to nie był mój klasyczny, puszysty sernik. Rodzina jakoś przeżyła, ale ja miałam zastój emocjonalny, kilka dni myślałam tylko o tym niedoskonałym deserze.

Przepisy z netu to jedno, a rzeczywistość drugie. Teraz wiem, że mieszanki mąk to podstawa. Na przykład mąka ryżowa z ziemniaczaną – dobra do naleśników, ale do ciasta drożdżowego… nie wiem. Nie próbowałam.

Lista mąk, które sprawdziły się u mnie (oprócz pszennej, oczywiście):

• Mąka owsiana – super do placków i ciasta szybkiego.
• Mąka migdałowa – do ciast i ciasteczek, ale droga.
• Mąka z tapioki – lekka, dobra do ciast i biszkoptów, ale trzeba uważac, bo szybko się spala.

Na przyszłość będę mieć zapas mąki pszennej, bo takie stresy są niepotrzebne. A ten sernik… cóż. Zdjęcie w telefonie mam do dziś. Dla potomnych. I jako przypomnienie, że nie wszystkie zamienniki są takie same.

Czy mąka pszenna a tortową to to samo?

Och, mąka pszenna a tortowa… Pamiętam, jak kiedyś piekłam tort dla mojej babci, Zosi. Chciałam, żeby był idealny, a okazało się, że użyłam zwykłej mąki pszennej zamiast tortowej. No i wyszedł zakalec! Babcia i tak się ucieszyła, bo “ważne, że od serca”, ale ja byłam załamana.

Więc, żeby nie popełnić już nigdy tego błędu, trochę o tym poczytałam i tak:

• Mąka tortowa jest faktycznie rodzajem mąki pszennej, ale jest o wiele bardziej zmielona niż taka zwykła pszenna. To dlatego ciasta z niej są takie delikatne i puszyste.

• Krupczatka to też pszenna, ale zupełnie inna bajka. Ona ma grubszą granulację, prawie jak kaszka. Idealna do ciasta kruchego, a nie do tortów.

• Kolor: obie są jasne, wpadają w taki kremowy odcień, ale to nie jest tak, że od razu to zobaczysz.

To różnica w teksturze robi całą robotę. Mąka tortowa jest jak puder, a zwykła jest… no, po prostu bardziej “mączna”

Jaka mąka jest najlepsza na biszkopt?

No dobra, lecimy z tym biszkoptem, jak z kopyta!

Jaka mąka? No, tortowa! Typ 450! Jakbyś nie wiedziała, to taką ma numer na paczce. A jak przesiejesz, to będzie jak puszek, a nie jak glina. No wiesz, żeby ci biszkopt urósł jak na drożdżach, a nie wyszedł zakalec, co go nawet pies nie ruszy!

A tak serio, serio:

• Mąka tortowa (typ 450): To królowa biszkoptów, lekka i puszysta jak obłoczek, no dobra, jak piórko.
• Przesiewanie: Obowiązkowe! Tak jak mycie zębów rano! Bez tego ani rusz! Jak przesiejesz, to ci się napowietrzy i będzie lepsze. No serio!
• Jak ci wyjdzie zakalec, to: nie panikuj! Zrób z tego bajaderkę albo wyrzuć do kosza i zamów pizzę. Życie jest za krótkie na martwienie się o zakalce!

A w ogóle to wiesz, że moja ciotka Halina robiła biszkopt z mąki gryczanej? Mówię ci, kosmos! Ale to już wyższa szkoła jazdy. Ona to w ogóle jest magik w kuchni, a ja przy niej to cienias jak dżdżownica po deszczu!

A jeszcze jedno. Jak się nazywam? Kasia Nowak, miło mi! Moje ulubione ciasto? No, biszkopt! No, w sumie, to wszystko co słodkie! A jakby co, to mieszkam w Pcimiu Dolnym 123. Wpadaj na kawkę i biszkopt!

Z jakiej mąki upiec biszkopt na tort?

Mąka? Pszenna tortowa, 140 gramów. Skrobia ziemniaczana – 50 gramów. Mieszanie? Różga, choć sito lepsze.

Punkt 1: 140g mąki pszennej tortowej. To podstawa. Nie eksperymentuj. Zbyt wilgotny biszkopt? Twój problem.

Punkt 2: 50g skrobi ziemniaczanej. Lekkość. Kluczowe. Pamiętaj o sitku. Nie chcesz grudek. To moja rada. Anna, 2024.

Punkt 3: Alternatywa – 50 gramów proszku budyniowego (waniliowy, śmietankowy). Bez cukru. Ostateczność. Nie lubię kompromisów.

Informacje dodatkowe: Proporcje idealne dla tortu o średnicy 24 cm. Moja receptura. Nie gwarantuję sukcesu, ale powtórzę – sito. Sito jest ważne. Ignorujesz? Twoja strata. Mój biszkopt zawsze wychodzi. Zawsze.

#Mąka Pszenna #Mąka Tortowa #Zamienniki