Czy do farszu z kapustą i grzybami dodaje się cebulę?

Czy do farszu z kapustą i grzybami dodaje się cebulę? No jasne, że tak! Bo jak można sobie wyobrazić ten farsz bez cebulki? Przecież to istny grzech! Pamiętam, jak babcia robiła swój legendarny farsz – cała kuchnia pachniała wtedy tak cudownie, że aż mi się łezka w oku kręciła. A wszystko przez tą właśnie cebulę, zeszkliła ją na masełku, aż się zrumieniła… ach, nie mogę się powstrzymać, już widzę te pierogi przed oczami!

Bez niej, szczerze mówiąc, to byłby po prostu jakiś… nijaki, mdły kleks. No nie, przepraszam, ale tak to właśnie wyglądałoby. A ta słodycz, co cebulka nadaje… mmm… nie ma to jak ten słodkawy posmak, który idealnie współgra z grzybami. Ja tam używam najczęściej pieczarek, ale babcia zawsze brała prawdziwki, jak udało jej się je znaleźć w lesie. Pamiętam, ile radości było z tych leśnych łupów!

Potem, te grzybki do tej pięknie zeszkolonej cebulki… no rewelacja! Aż ślinka cieknie na samą myśl, szczególnie, jak pomyślę o tych krokietach, co mama kiedyś robiła. Też z tym farszem! Pyszne, chociaż zawsze było za mało. No i oczywiście kapusta z marchewką i pietruszką! To dodaje takiego fajnego, domowego smaku, wieśniackiego wręcz. Nie wiem, czy wiecie, ale podobno proporcje kapusty do grzybów powinny być mniej więcej jeden do jednego, ale ja czasem dodaję więcej kapusty, bo lubię jak jest jej więcej. W sumie, każdy robi jak lubi, prawda? 😉