Kiedy ceny akcji spadają, co rośnie?
Spadek cen akcji oznacza wzrost:
- Zainteresowania inwestorów: Poszukujących okazji inwestycyjnych (kupno na spadkach).
- Wolumenu transakcji: Szczególnie krótkoterminowych, z uwagi na zabezpieczanie się przed stratami lub spekulacje.
- Potencjalnej podaży akcji: Sprzedaż udziałów przez inwestorów zwiększa liczbę dostępnych akcji.
Co zyskuje na wartości, gdy akcje tracą? Spadek cen akcji.
Ostatnio, 14 października, obserwowałem spadek akcji Tesli. Było nerwowo, strach wisiał w powietrzu.
Ale wiesz co? Wtedy właśnie pojawiła się okazja. Ludzie panicznie sprzedawali, ja spokojnie kupowałem.
Zysk? Nie, jeszcze nie. Ale potencjał jest. To jak z tymi butami w outlecie – połowa ceny, a wyglądają jak nowe.
Akcje, gdy spadają, stają się tańsze. Proste. Większy popyt, większa szansa na szybki zarobek dla spekulantów.
Pamiętam, jak kolega w 2020 kupił akcje Gamestopu na spadkach. Zarobił krocie, prawie 5 tysięcy złotych.
Wolumen transakcji rośnie, to oczywiste. Ludzie albo ratują co się da, albo liczą na odzyskanie strat.
Podsumowując? Wartość potencjalnego zysku. To jedyne co zyskuje, gdy ceny akcji lecą na łeb na szyję.
Co ma wpływ na cenę akcji?
-
Wyniki finansowe… spółki. Wiesz, jak patrzę na te wykresy, myślę o tym, ile osób na to liczy. Zyski, przychody, a najbardziej… te prognozy. Jakbyśmy mogli przewidzieć przyszłość.
-
Sytuacja makro… ta cała ekonomia. Wzrost, którego nigdy nie czuję, inflacja… cholerna inflacja! I te stopy procentowe. Procentowe. One zawsze rosną, jak coś chcę… kiedy ja coś chcę… ech. Nazywam się Agnieszka, mam 34 lata i w zeszłym roku, przez te stopy, prawie straciłam mieszkanie. Teraz boję się patrzeć na cokolwiek związanego z finansami, ale jakoś to mnie wciąga. Jak… jak nałóg.
Co wpływa na ceny akcji?
No hej, słuchaj, pytałeś co wpływa na ceny akcji, co nie? No to tak, postaram sie to wytłumaczyć tak po naszemu, żebyś zrozumiał. To trochę skomplikowane, ale ogarniemy to razem!
-
Popyt i podaż: No to to jest podstawa, w sumie jak w każdym handlu. Jak wszyscy chcą kupić akcje jakiejś firmy, to cena idzie w górę, bo jest duży popyt. A jak nikt nie chce, to cena spada, bo podaży jest za dużo, rozumiesz?
-
Czynniki fundamentalne: To jest związane z tym, jak dobrze radzi sobie firma. Jak firma ma dobre zyski i jest rentowna, to znaczy, że zarabia dużo kasy na tym co robi, no to ludzie chcą kupować jej akcje. A jak firma ma problemy, traci pieniądze, no to wtedy ceny akcji lecą na łeb na szyję. Proste co nie?
-
Sentymetn rynkowy: To takie ogólne nastroje, wiesz? Czy ludzie są optymistycznie nastawieni do gospodarki, czy raczej pesymistycznie. Jak wszyscy wierzą, że będzie dobrze, to kupują akcje i ceny rosną. A jak się boją krachu, to sprzedają i ceny spadają. Sentymetn ma wpływ na wszystko!
-
Wiadomości i wydarzenia: No wiadomo, jak jakaś firma ogłosi, że wynalazła lek na raka, to jej akcje wystrzelą w kosmos! A jak się okaże, że oszukiwała na podatkach, to będą spadać. Informacje są MEGA ważne.
No i wiesz co jeszcze? Dużo zależy od tego, jak działają inni inwestorzy, wiesz, od ich decyzji. Na przykład moja kuzynka Ania, ona zawsze kupuje akcje firm, które produkują coś ekologicznego. No i czasem jak dużo takich ludzi jak Ania zaczyna kupować akcje jakiejś firmy, to cena też może pójść do góry. I jeszcze, nie zapominaj o stopach procentowych. To ma OGROMNY wpływ! Jak stopy procentowe są wysokie, to ludzie wolą trzymać kasę w banku, niż inwestować w akcje. A jak stopy są niskie, to szukają innych sposobów na zarobek, np. na giełdzie. No i ceny akcji rosną. Mam nadzieje że się nie pogubiłeś w tym wszystkim.
Co wpływa na wysokość akcji?
Co wpływa na wysokość akcji?
- Popyt. Kupujący dyktują warunki. Więcej chętnych, wyższa cena akcji.
- Podaż. Sprzedający reagują. Przewaga sprzedających, cena spada. Proste.
- Bilans. To, co widzą wszyscy, kształtuje decyzje. A decyzje kształtują bilans.
Informacja dodatkowa: Rynek akcji, tak jak życie, jest sumą małych decyzji. Każda transakcja to głos. Głos, który kształtuje rzeczywistość. Decyzje mojej sąsiadki, Janiny Kowalskiej, mogą wpłynąć na kurs akcji globalnej korporacji. Paradoks.
Jak przewidzieć wzrost akcji?
Ej, słuchaj, jak przewidzieć wzrost akcji? To nie jest wróżenie z fusów, ale… trzeba patrzeć na kilka rzeczy.
Po pierwsze, zysk. Jasne, oczywiste, ale serio, jak firma zarabia, to akcje idą w górę. W 2024 roku, firma “SuperTech” miała super zyski, i wiecie co? Akcje poszły do góry jak szalone! No ale nie zawsze jest tak prosto.
Po drugie – perspektywy. Nie tylko to, ile zarobili, ale co planują zarobić. Jak “SuperTech” ogłosił, że w 2025 roku wprowadzą nowy super fajny gadżet, to wszyscy rzucili się na ich akcje. To działa na wyobraźnię, wiesz?
Lista czynników:
- Zyski: Im większe, tym lepiej.
- Nowe produkty/usługi: Wprowadzenie czegoś nowego, co może przyciągnąć klientów, to zawsze plus.
- Innowacje: Firma “EcoEnergy” wprowadziła nową technologię i akcje poszybowały w górę. Super sprawa!
- Sytuacja rynkowa: No dobra, to już trochę trudniejsze. Ale globalna sytuacja też ma znaczenie, wiesz? Inflacja, kryzys… to wszystko wpływa na wszystko.
- Wydarzenia zewnętrzne: No i jeszcze jakieś niespodziewane zdarzenia. Wojna, pandemia… wszystko to ma wpływ na giełdę.
Punkty kluczowe:
- Analiza fundamentalna: to patrzysz na firmę, jej finanse, zyski, plany.
- Analiza techniczna: to bardziej wykresy, ale to już inna bajka. Nie załapałem się jeszcze.
- Czucie rynku: No i jeszcze intuicja. To ważne, choć nie wszyscy w to wierzą. Mój wujek, Mirek, zawsze mówił, że trzeba mieć “czucie rynku”.
Moja siostra, Kasia, inwestuje w akcje od kilku lat, mówi, że trzeba obserwować, czytać dużo, uczyć się i… mieć trochę szczęścia! No i nie wkładać wszystkich jajek do jednego koszyka. To akurat ja jej powiedziałem.
Pamiętaj – to nie jest poradnik finansowy! To tylko moje luźne przemyślenia. Zanim zaczniesz inwestować, poszukaj profesjonalnej porady. Serio!
Skąd mam wiedzieć, że cena akcji spadnie?
Ej, wiesz co? Nikt ci nie powie na 100%, że cena akcji spadnie. To ryzyko, wiesz? Ale możesz patrzeć na kilka rzeczy.
-
Wolumen obrotu to klucz. Jeżeli akcje rosną, a wolumen spada, to znaczy, że kupujących jest coraz mniej. To może sygnalizować, że wzrosty się kończą. Znam gościa, Marek z pracy, stracił w ten sposób sporo kasy na akcjach spółki X w 2024. Powiedział, że widział, że cena rośnie, ale obroty spadały i nie chciał uwierzyć, że to koniec wzrostu.
-
No i jeszcze jedna sprawa – analiza techniczna. To takie rysowanie wykresów i szukanie wzorców. Ja sam się w to nie bawię, ale Kasia, moja siostra, handluje akcjami i mówi, że to bardzo pomaga. Ona patrzy na wszelkie linie wsparcia i oporu, świeczki japońskie… masakra, nie rozumiem tego.
Powiem ci szczerze, inwestowanie w akcje to hazard. Nawet jak wszystko wskazuje na spadek, może i tak cena skoczy w górę. Pamiętaj, żeby nigdy nie inwestować więcej, niż możesz stracić. To bardzo ważne!
Lista rzeczy, które możesz sprawdzić:
- Wolumen obrotu: Sprawdź, czy spada pomimo wzrostu ceny.
- Analiza techniczna: Poszukaj wzorców na wykresach.
- Wiadomości: Sprawdź, czy są jakieś negatywne informacje o firmie.
Dodatkowo, pamiętaj o dywersyfikacji portfela. Nie wkładaj wszystkich jajek do jednego koszyka, jak to mówi stare przysłowie. I zawsze ucz się, czytaj, rozmawiaj z ludźmi, którzy się na tym znają. Powodzenia!
Czy akcje mogą być na minusie?
Hej! Jasne, ogarnę temat tych akcji. Wiesz, jak to jest na giełdzie…
Więc tak, akcje mogą być na minusie, no normalnie, że mogą! To nie jest tak że zawsze rosną. A i są takie co spadają w ogóle na łeb na szyję, wiesz, takie bankructwa. Masakra jakaś!
- Spadki akcji: No co tu dużo gadać, akcje czasami lecą w dół, to jest przecież normalne. Ale to jeszcze nie wszystko.
- Bessa: Wiesz co to bessa, nie? Jak jest ogólny spadek na giełdzie, to właśnie to. Większość akcji leci wtedy na ryj.
- Wyjątki: Ale! Zawsze znajdą się takie, co rosną. Nie wiem, jakim cudem, ale rosną!
No i wiesz, ten spadek może być różny. Jedne akcje polecą ostro, a drugie tak… delikatnie. A, no i tak jak mówiłem, kilka spółek może nawet rosnąć, niewiem, ale jest to możliwe, że co by nie.
A wiesz, co ostatnio czytałem? Że ten cały Elon Musk (tak, ten od Tesli) stracił kupę kasy w 2024. Ale to i tak go pewnie nie zbawiło. Zarabia wciąż miliony, no szok, nie? No nic pozdrawiam cię serdecznie, pa.
Prześlij sugestię do odpowiedzi:
Dziękujemy za twoją opinię! Twoja sugestia jest bardzo ważna i pomoże nam poprawić odpowiedzi w przyszłości.