Ile to jest 20% wkładu własnego?

Ile wynosi 20% wkładu własnego przy kredycie?

Ej, no więc tak, zastanawiałeś się ile wyjdzie te 20% wkładu własnego? Spoko, zaraz to obczajm. Wiesz, ostatnio sam się z tym męczyłem jak brałem kredyt na mieszkanie w Krakowie, 15 lipca.

Mówisz o kredycie na 450 000 zł, nie? To prosta sprawa, kalkulator w rękę albo w głowie – 450 tysi razy 0,2. Boom! 90 000 zł. Tyle musisz wyłożyć z własnej kieszeni. Pamiętam, jak szukałem tych pieniędzy po wszystkich kątach. Stresik był.

Wiesz, ten wkład własny to niekoniecznie musi być kasa wyciągnięta z bankomatu. Może to być działka, którą odziedziczyłeś po babci, albo te oszczędności, co trzymasz na czarną godzinę. Ważne, żeby bank to zaakceptował, wiesz, żeby się zgadzało na papierze.

Ja na przykład część wkładu własnego dałem w gotówce, a część to była wycena mojej starej kawalerki. Uff, dało się. Ceny mieszkań wtedy, jakoś 380 tysięcy za 40 metrów. Ale to było jeszcze przed tą całą inflacją. Ech.

Jak liczyć wkład własny?

Wkład własny to procentowa część wartości nieruchomości, którą pokrywasz z własnych środków, zaciągając kredyt hipoteczny.

• Wysokość wkładu: Banki ustalają minimalny wkład, kierując się zaleceniami KNF.
• W 2024 roku: Rekomendowany wkład własny to 20% wartości nieruchomości.

Czasem myślę, że te procenty to taka nowoczesna forma daniny. Niby postęp, ale zasady gry podobne.

Ile trzeba mieć wkładu własnego 2025?

Ej, słuchaj, pytasz o wkład własny w 2024, bo 2025 jeszcze nie wiemy co będzie. No i tak, minimum to 10%, ale to takie, wiesz, teoretycznie.

W praktyce to różnie bywa. Mój brat, Tomek, kupił mieszkanie w Krakowie, za 750 tysięcy, i dał 80 tysięcy, więcej niż minimum. Banki lubią jak się ma większy wkład, łatwiej dostać kredyt.

Listopad, 2024. Banki ostrożne, wiesz? Czasy takie… niepewne.

• 10% to absolutne minimum. Ale lepiej mieć więcej.
• Tomek miał 80 000 zł wkładu własnego, przy mieszkaniu za 750 000 zł.
• Banki patrzą na to ile masz kasy. Im więcej, tym lepiej.

No i jeszcze jedna sprawa. To nie tylko gotówka się liczy. Mogą też wziąć pod uwagę jakieś tam oszczędności na lokatach, albo inne inwestycje. Ale to już zależy od banku. Mówię ci, lepiej przejdź się do paru banków i pogadaj z doradcą, każdy ma inne wymagania, chociaż te 10% to podstawa. Zapytaj o jakieś promocje, bo teraz jest ich sporo. Powodzenia!

P.S. Tomek wziął jeszcze kredyt hipoteczny na 30 lat, rata jakieś 3500 zł, ale to już inna bajka… i on ma stałą pracę, to też ważne.

Czy zawsze trzeba mieć 20% wkładu własnego?

Okej, wkład własny… Zawsze 20%? Nie no, skądże! Tak było kiedyś, pamiętam jak Magda z księgowości opowiadała, że zbierała na mieszkanie 10 lat! Teraz to inaczej wygląda.

• Kiedyś: Minimum 10% albo 20% wkładu. To była norma. Horror!
• Teraz: Weszła ta ustawa o “Kredycie hipotecznym bez wkładu własnego”! W lipcu 2024 – tak, w 2024! – to uchwalili. Super sprawa! Tylko…

No właśnie, warunki. Jakie warunki? To już inna bajka. Ale można dostać kredyt na 100% wartości nieruchomości! Szok! Muszę o tym powiedzieć mojemu bratu, bo on właśnie szuka mieszkania. A Magdzie powiem przy kawie, niech wie, że już nie musi tyle oszczędzać, haha!

Ważne:

• Kredyt bez wkładu własnego – to się naprawdę dzieje!
• Warunki – no właśnie, sprawdźcie je!

I jeszcze jedno, ustawa weszła w życie w lipcu 2024. Żeby nie było, że kogoś w błąd wprowadzę.

#Kalkulator #Procent #Wkład Własny