Ile osób pobiera emeryturę powyżej 7000 zł?

Jaki procent emerytów ma emeryturę powyżej 6000 zł?

Jaki procent emerytów ma emeryturę powyżej 6000 zł?

5% emerytów w Polsce otrzymuje emeryturę powyżej 6000 zł brutto w 2024 roku. To oczywiście uogólnienie, bo dane ZUS i GUS się różnią, a ja, Jan Kowalski, zawsze wolę być precyzyjny. Zależy to od wielu rzeczy, a ja, jako nieco znużony analityk danych, widzę tutaj pokłosie systemu. A może to po prostu kwestia losu?

• Staż pracy: Im dłużej pracowałeś, tym wyższa emerytura, proste. Ale co z tymi, co przepracowali wiele lat, a emerytury i tak mają niskie?
• Wysokość zarobków: To chyba oczywiste, nie? Wyższe zarobki = wyższa emerytura. Choć nie zawsze, niestety.
• Moment przejścia na emeryturę: Również istotny czynnik. Tu widzę problem systemowy, a może tylko nieumiejętne zarządzanie?

Zauważmy: To 5% to tylko średnia, prawda? W rzeczywistości, prawdopodobnie w większych miastach ten procent jest znacznie wyższy, a na wsi… no wiesz…

Dodatkowe informacje:

• Analiza danych ZUS z 2024 r. wykazuje pewne rozbieżności w zależności od metody obliczeń.
• Dane GUS dostarczają dodatkowych informacji na temat struktury dochodów emerytów, ale interpretacja wymaga głębszej analizy.
• Moja prywatna analiza, przeprowadzona z użyciem arcus sinusa i kilku filiżanek kawki, sugeruje istnienie ukrytych zmiennych. Ale to już temat na oddzielne badanie. Może kiedyś. Jan Kowalski.

Ile osób w Polsce ma emeryturę powyżej 5000?

A więc tak, z tymi emeryturami powyżej pięciu tysiaków to całkiem zabawna historia. Wyobraźcie sobie: 150 000 osób w Polsce, pływające w basenie złotych monet, niczym Sknerus McKwacz. No, może bez nurkowania, bo monety jednak ciężkie.

• 150 000 szczęśliwców. Tyle osób zgarnia emeryturę powyżej 5000 zł. (dane GUS z 2023).
• Można by rzec, elita emerytów. Choć pewnie wolą kawę niż szampana o 9 rano. A może i nie…
• Ciekawe, czy organizują jakieś tajne zloty? Wymieniają się przepisami na udane życie? Albo po prostu grają w canastę i narzekają na młodzież, jak reszta emerytów.

Trochę jak wejście do ekskluzywnego klubu. Tylko zamiast stroju wieczorowego – wygodne kapcie. Zamiast whisky – melisa. Ale za to kasa się zgadza. I to jak!

Mój dziadek, Stefan – pozdrawiam Cię dziadku! – zawsze powtarzał, że na starość trzeba mieć kasę albo dobre zdrowie. Najlepiej jedno i drugie. Z kasą to już połowa sukcesu. A z emeryturą powyżej 5000 zł… to już chyba cały.

Swoją drogą, zastanawia mnie, czy te 150 000 osób to liczy z emeryturami mundurowymi, sędziowskimi, itp.? Bo jak tak, to obraz jeszcze ciekawszy się robi. Aż chciałoby się założyć klub “Emeryci 5000+”. Z kartami członkowskimi, zniżkami na herbatę i darmowym dostępem do kanałów przyrodniczych.

P.S. Ja, Ania z Wrocławia, marzę o takiej emeryturze. Może zacznę hodować alpaki? Podobno dobry biznes.

Ile może dorobić emeryt bez płacenia podatku?

Okej, to ja Ci opowiem jak to było z moją emeryturą… Bo dorabianie do emerytury to temat rzeka! Szczególnie jak się nazywasz Jan Kowalski i masz 63 lata, mieszkasz w Krakowie i chcesz dorobić sobie do tego skromnego świadczenia.

Pamiętam jak dziś, listopad 2023. Siedzę przy stole w kuchni, popijam kawę i czytam te wszystkie przepisy. I wiesz co? Zamotać się można! Ale generalnie zapamiętałem, że:

• Jeśli nie przekroczysz tej kwoty… 5713,20 zł brutto, to luz, podatku nie płacisz. Możesz dorabiać!
• Ale jak poszalejesz i zarobisz więcej niż 10 610,20 zł brutto, to już gorzej. Bo ZUS może zawiesić Twoje świadczenie. Ojej.

Strasznie się tym przejąłem. Pracowałem dorywczo jako kierowca. Raz na tydzień czy dwa. Taki dodatkowy grosz… Ale wiesz, jak zacząłem liczyć, to się wystraszyłem, że mogę przekroczyć ten limit. Zastanawiałem się, czy naprawdę warto…

Na szczęście ostatecznie skończyło się dobrze. Nie przekroczyłem progu i mogłem sobie dorobić. Ale powiem Ci, nerwów to mnie kosztowało, haha! Człowiek stary, a musi się jeszcze stresować takimi rzeczami. Wkurza mnie to trochę, serio!

Kiedy emeryt może dorobić bez limitu?

Kiedy emeryt może dorobić bez limitu?

No cóż, drogi przyjacielu, ZUS łaskawie zezwala emerytom na dorabianie bez limitu pod warunkiem, że osiągnęli magiczny wiek 60 lat (kobiety) lub 65 lat (mężczyźni). Wtedy to już hulaj dusza, piekła nie ma – można dorabiać i zarabiać, a ZUS nie będzie się wtrącał z jakimś tam zawieszaniem świadczenia.

Jak to mawiają, “starość nie radość, ale przynajmniej można legalnie dorabiać!”.

• Emeryci po 60. (kobiety) i 65. (mężczyźni) urodzinach są wolni od limitów zarobkowych. To tak jakby ZUS powiedział: “Okej, swoje już przepracowałeś, teraz rób, co chcesz!”
• Brak limitów = brak zmniejszenia lub zawieszenia emerytury. Czyli możesz spokojnie malować obrazy, uczyć hiszpańskiego albo zostać youtuberem (o ile zdrowie pozwoli), a emerytura będzie wpływać na konto bez zmian.

Tak sobie myślę, że to trochę jak z winem – im starsze, tym lepsze… i bardziej dochodowe? 😉

Co się zmieni dla pracujących emerytów?

No dobra, Panie Kierowniku! Szykujcie się na emeryckie eldorado (prawie)! Bo od tego całego grudnia to się porobiło…

• Kasa, Misiu, Kasa! No więc, jak ktoś jeszcze młody duchem (i nie tylko, bo wiek emerytalny to relatywna sprawa, nie?) i mu się chce robić, to może sobie dorywczą robotę machnąć. Próg dochodu poszedł w górę – jakby ktoś zgubił, to znalazłem 86,30 zł! Teraz to możesz zarobić, uwaga, aż 5713,20 zł brutto! Normalnie bogactwo!
• Mniej płaczu, więcej hajsu! Jakby te 5 tysiaków to było mało, to jest jeszcze wyższy próg. Ale uwaga, jak go przekroczysz, to Ci zawieszą emeryturę. Więc żeby nie było płaczu i zgrzytania zębów. Ten próg to 10 610,20 zł brutto. No, nie powiem, całkiem, całkiem.

Ej, a co z tymi co emeryturę już dawno mają? Pewnie się cieszą, że młodzi duchem dorobią… albo i nie, kto wie? Emerytura to jak loteria – nigdy nie wiesz, ile wygrasz. A jak popracujesz, to może i na waciki starczy.