Ile kosztuje wynajęcie Stadionu Śląskiego?

No dobra, powiem Wam, co wiem o tym Stadionie Śląskim. Bo to jest dla mnie temat! Właściwie, to zawsze mnie zastanawiało, ile to wszystko kosztuje. No i znalazłam takie informacje…

Słuchajcie, za wynajem Stadionu Śląskiego, żeby Ruch Chorzów mógł tam zagrać mecz, płaci się… uwaga… ponad 100 tysięcy złotych ZA JEDEN MECZ! No, szczęka mi opadła. Czy to w ogóle możliwe? Serio, za tyle to ja bym sobie… ech, szkoda gadać, za tyle to bym se kupiła mały domek!

A jak się to wszystko pomnoży przez cały sezon, to wychodzi jakieś… około 2 milionów złotych! Dwa miliony! Za wynajem! To ja się pytam, skąd na to biorą? No i, jak się okazało, te koszty to pokrywa miasto. Czyli my wszyscy, z naszych podatków, tak? No nie wiem, no, trochę mnie to gryzie, wiecie? Z jednej strony fajnie, że Ruch gra u siebie, ale z drugiej… czy nie dałoby się tych pieniędzy jakoś lepiej wykorzystać? Na przykład… no, nie wiem, na lepsze szkoły, na lepszą opiekę zdrowotną? Może jestem naiwna, no ale co mi tam.

Ruch Chorzów, z tego co rozumiem, płaci jeszcze za ochronę i sprzątanie. No dobra, to już brzmi jakoś bardziej… sprawiedliwie? W każdym razie, to i tak ogromne pieniądze. Pamiętam, jak kiedyś z wujkiem Frankiem gadaliśmy o piłce nożnej i o tym, jak to wszystko jest finansowane. Mówił, że to studnia bez dna. No i chyba miał rację, kurde. Dwa miliony za wynajem stadionu… no nie wiem, no. Trochę mnie to smuci, trochę złości, a trochę to chyba nie rozumiem.