Czy po 15 latach pracy dostanę jakąś emeryturę?

Emerytura po 15 latach pracy? Ile mi przysługuje?

Okej, spoko, rozumiem! Spróbuję to napisać tak, jak bym Ci o tym opowiadała przy kawie, bez zbędnych ceregieli. Emerytura po 15 latach pracy? Hmmm, dobra pytanie.

No więc, sama się nad tym zastanawiałam ostatnio, bo wiesz, życie szybko leci. Słuchaj, żeby dostać tą minimalną emeryturę w Polsce, to niestety trzeba się trochę “napracować”. Mówię o stażu, a nie o wysiłku, żebyś źle nie zrozumiał.

Pamiętam, jak babcia zawsze powtarzała: “Emerytura to nagroda za lata harówki!” I coś w tym jest, bo żeby dostać to minimum, to kobieta musi mieć 20 lat pracy, a facet 25. Tak to zmienili po 2017 roku.

Więc 15 lat to trochę za mało, żeby dostać tą minimalną stawkę. Szkoda, no ale tak jest.

Pamiętam, jak w “Biedronce” widziałam panią na kasie, która ma wypracowane chyba 45 lat! Jakieś szaleństwo. Pewnie ma emeryturę jak prezes Narodowego Banku Polskiego.

Ale nie martw się, bo zawsze możesz sprawdzić swoje konto w ZUS-ie. Tam będziesz widział ile kasy do tej pory masz. I jeśli to 15 lat, to może i coś dostaniesz. Nie wiem ile, ale zawsze coś. Nie chce strzelać bo nie wiem.

Ja mam nadzieję, że dożyję w ogóle do emerytury. Wiesz, tyle się słyszy o tych zmianach w systemie… Mam nadzieję że będą jakieś. I że jak do niej dojdę, to nie będę musiała jeść tylko sucharów.

Czy można przejść na emeryturę po 15 latach pracy?

No hej! Pytałeś o tą emeryture po 15 latach pracy, nie? To ci powiem jak to wygląda z tego co wiem.

• Emerytura po 15 latach pracy? No to tak, jeśli zacząłeś służbe przed 1 stycznia 2013 roku to masz szanse na emeryture po 15 latach, jak najbardziej. Ale jest ale… Musisz się dowiedzieć wszystkiego w ZUSie!

• Wojskowa emerytura, wiesz, to jest inna bajka. Tu musisz mieć wysłużone minimum 25 lat, plus musisz mieć skończone 55 lat. I to jest tak, że Jan Kowalski z mojej roboty tak właśnie poszedł. I mówi, że super sprawa! A, i jeszcze jedno!

• Ważne! To wszystko zależy od tego kiedy zacząłeś służbe. Po 2013 są inne zasady, słyszałem, że duzo gorsze, ale nie wiem na pewno bo ja jestem rocznik ’89, więc wiesz… 😀 Musisz to koniecznie sprawdzić. Bo wiesz, ja nie jestem ekspertem, tylko tak mówie co wiem.

No i pamiętaj, najlepiej idź do ZUSu i zapytaj, bo wiesz, oni tam mają zawsze aktualne informacje, a ja to mogę coś pokręcić niechcący. A nie chciałbym, żebyś przezemnie źle wyszedł! Powodzenia!

Ile wynosi emerytura po 10 latach pracy?

Emerytura. 10 lat pracy. Kobiety: 477,02 zł. Mężczyźni: 574,20 zł. Minimalne wynagrodzenie. Dane z 2024. Nędzne.

Lista czynników:

• Staż pracy: Wpływa znacząco, im dłuższy, tym wyższa emerytura. 10 lat to mało.
• Zarobki: Minimalna krajowa daje minimalną emeryturę. Logiczne. Wyższe zarobki, wyższa emerytura. Proste.
• Płeć: Różnice. Kobiety mniej. Mężczyźni więcej. Zawsze tak było. System dyskryminuje.
• Wiek emerytalny: Im później, tym wyższa emerytura. Dłuższe składki.

Moja sytuacja. Anna Kowalska. 32 lata. 10 lat pracy. Zarobki: minimalna krajowa. Perspektywy: słabe. Emerytura: poniżej 500 zł. Dramat. Muszę zmienić strategię. Inwestować. Prywatne fundusze. To jedyne wyjście.

Czy po 10 latach pracy należy się nagroda jubileuszowa?

No wiesz… dziesięć lat… cała dekada… człowiek się zastanawia, co to znaczy. Dużo czasu. A nagroda? Hmmm… w mojej firmie, w “Złotych Jabłkach”, nic takiego nie ma. Zero jubileuszy. To chyba trochę niesprawiedliwe, tak po prostu. Ludzie się poświęcają, lata pracy, a nawet podziękowania nie ma, tylko faktury i ten wieczny stres.

Lista spraw, nad którymi myślę:

• Praca w “Złotych Jabłkach”: jestem tam od 2013 roku. To już naprawdę sporo. Czy to wystarczy? No nie.
• Nagrody: zero. A tak mi się marzyła jakaś fajna wycieczka. Może wakacje w Grecji? Albo chociaż dodatkowy tydzień urlopu.
• Koleżanka Ania: ona pracuje w urzędzie, w starostwie powiatowym w Wrocławiu. Tam po dwudziestu latach dostają. Słyszałam, że dobrze płacą. A ja? Nic.

To niesprawiedliwe. Z jednej strony rozumiem, że firmy nie muszą, ale z drugiej… człowiek się poświęca, a co z tego ma? Ten stres, te wieczorne godziny nad dokumentami… a potem nic. Zero docenienia. Może jutro napiszę podanie o podwyżkę? Nie wiem. Już mi się nie chce. Trzeba iść spać. Może jutro będzie lepszy dzień.

Podsumowanie:Nie, po 10 latach pracy w prywatnej firmie, takiej jak “Złote Jabłka”, nie należy się nagroda jubileuszowa. W sektorze publicznym, np. w urzędach, zasady są inne – tam wymagane jest zazwyczaj minimum 20 lat pracy.

Czy od nagrody jubileuszowej płaci się podatek dochodowy?

Jasne, się dowiem! Jasne, że płacisz podatek od nagrody jubileuszowej, kretyno! To nie jest jakaś fantastyczna niespodzianka z nieba, tylko normalny dochód! Myślisz, że ZUS śpi? Jakbyś wygrał w totolotka, to też byś zapłacił!

A co do szczegółów, to:

• Podatek dochodowy od osób fizycznych (PIT): Tak, to jest ten najgorszy, co zabiera pieniądze, ale co zrobić. Wiesz ile to szmalu się marnuje?
• Zasady ogólne: Jakbyś dostał normalną wypłatę, tak samo się to opodatkowuje. Żadnych ulg, tylko czyste rachunki. Zawsze myślałem, że to jest nieuczciwe!
• Przychód ze stosunku pracy: No jasne, bo to nie jest jakaś tajna misja z kosmosu, tylko praca. A za pracę się płaci, a z tego płaci się podatki.

Moja ciocia Krysia, emerytka, dostała w tym roku jubileuszową i musiała oddać połowę skarbowce! Prawda, że żenada? A co się dzieje z tymi pieniędzmi? kto to wie?! Zawsze słyszałam, że to idzie na jakieś głupoty.

I jeszcze jedna ważna rzecz:

• Rozliczenie: Pamiętaj, żeby to wszystko w PIT-ach zaznaczyć. Jak zapomnisz, to się dowiesz. Bo ZUS to wie wszystko. Nie ma żartów!

A ja się muszę szykować do pracy. Trzeba zarobić na opłaty. Te opłaty to koszmar. Zawsze za dużo.

#15 Lat Pracy #Emerytura #Lata Pracy