Co składa się na dochody budżetu państwa?

2 wyświetlenia

Dochody budżetu państwa opierają się głównie na podatkach (ponad 90%). Najważniejsze to:

  • VAT: stanowi największy udział.
  • Akcyza: zajmuje drugie miejsce.

Pozostałe wpływy stanowią mniejszą część całości.

Sugestie 0 polubienia

Skąd biorą się pieniądze do budżetu państwa?

No wiesz, kasa do budżetu leci głównie z podatków. Myślę, że jakieś 90% to właśnie one.

Najwięcej z VAT-u, a potem akcyza. Pamiętam, jak kupowałam 23 lipca w Żabce wodę za 2,50 zł i tam też VAT był.

Akcyza to z kolei papierosy, alkohol. Widziałam ostatnio w Krakowie na Dworcu Głównym paczkę fajek za prawie 20 zł, spora część to akcyza. To tak na szybko, z życia wzięte.

Q&A

Skąd pochodzą pieniądze w budżecie państwa?

Głównie z podatków (VAT, akcyza).

Co nie jest dochodem budżetowym?

No to lecimy z koksem! Co nie jest dochodem budżetowym? Ha! Złoty pociąg, na przykład. Albo skarb piratów. No, dobra, żarty na bok (chociaż ten złoty pociąg…).

  • Pożyczki. Toż to logiczne jak drut. Bierzesz pożyczkę – to kasa dla ciebie, a nie dla budżetu. No chyba, że jesteś rządem, to inna bajka, hihi.
  • Wpłaty z zysków NBP. Hehe, jakby NBP się tak łatwo dzielił swoją kasą. To trochę tak, jakby prosić chomika o oddanie ziaren słonecznika. Niby twoje, a jednak…
  • Środki z Unii Europejskiej. Też nie wliczają się bezpośrednio do budżetu. To bardziej jak taki zastrzyk gotówki, jakby ciotka z Ameryki wysłała prezent.

A co do tych dochodów niepodatkowych… Niby mało, a jednak się liczy. Jak grosz do grosza, to będzie kokosza. Albo i dwie kokosze! Pamiętam jak w 2023 sąsiad, Zdzisiek, sprzedał starego Fiata 126p. Niby grosze, ale kupił se za to nowego grilla. Taki był zadowolony, jakby wygrał w totka! To tak jak z tymi wpłatami jednostek samorządu terytorialnego. Niby mało, ale zawsze coś! Ja tam wolę konkretne podatki, jak od nieruchomości, które płaci moja teściowa. Ma dwa mieszkania w centrum Warszawy i ciągle narzeka, że drogo. A ja jej mówię: “Halinka, to przecież idzie na budżet!”. A ona na to, że wolelibyśmy dostać te pieniądze do ręki. Hehe, kto by nie wolał…

Co się składa na budżet państwa?

Ech, budżet państwa… pamiętam jak w 2023 szukałam informacji o tym, bo chciałam zrozumieć, na co idą moje podatki. Siedziałam wtedy w kawiarni na Starowiślnej w Krakowie, zimny październikowy dzień. Piłam gorącą czekoladę, żeby się rozgrzać i przeglądałam strony rządowe, masakra, ile tam informacji!

Przychody to jedna strona medalu, wiadomo – podatki, akcyza, cło, opłaty. No i jeszcze dochody z prywatyzacji – sprzedaż majątku państwowego. Czułam się wtedy zagubiona, szczerze.

Wydatki to druga strona. Eh, tyle tego. Dotacje dla firm, subwencje dla samorządów, obsługa długu publicznego. Pamiętam, że wtedy doczytałam o tym długu, i się przeraziłam, ile miliardów! No i jeszcze pensje dla urzędników, sędziów, policjantów, nauczycieli.

Zapomniałam dodać, że budżet obejmuje też wydatki na inwestycje. Drogi, szpitale, szkoły – to wszystko z budżetu. Siedziałam tam i myślałam, skąd oni biorą na to wszystko pieniądze.

  • Przychody budżetu państwa:
    • Podatki (np. PIT, CIT, VAT)
    • Akcyza
    • Cło
    • Dochody z prywatyzacji
  • Wydatki budżetu państwa:
    • Dotacje
    • Subwencje
    • Obsługa długu publicznego
    • Wynagrodzenia (administracja publiczna, sądy, itp.)
    • Inwestycje (drogi, szpitale, szkoły)

Dodatkowo trzeba pamiętać, że budżet państwa to bardzo skomplikowany dokument. To nie tylko suche liczby, ale też plany rządu. Chciałam jeszcze dodać, że istnieje coś takiego jak deficyt budżetowy. To sytuacja, kiedy wydatki są większe niż przychody. Wtedy państwo musi pożyczać pieniądze. Uff, ciężki temat… Ale ważny.

Jakie są dochody budżetowe?

Dochody budżetowe w 2024 roku w Polsce kształtują się na poziomie, który trudno jednoznacznie określić bez odwoływania się do bieżących raportów Ministerstwa Finansów. Zazwyczaj dochody te dzielą się na dwie główne kategorie:

  1. Wpływy podatkowe: Stanowią największą część dochodów budżetowych. Wśród nich wyróżniamy podatki bezpośrednie (np. PIT, CIT) oraz pośrednie (np. VAT, akcyza). Szczegółowy rozkład tych wpływów jest zależny od wielu czynników, takich jak koniunktura gospodarcza, zmiany w przepisach podatkowych, skuteczność działań organów podatkowych. Bardzo ciekawe jest, jak bardzo zmiana jednego parametru może wpłynąć na całe równanie. Zastanawiające jest jak silnie polityka fiskalna wpływa na dobrobyt społeczny.

  2. Pozostałe dochody: To grupa znacznie bardziej zróżnicowana. Można tu wymienić m.in. dochody z majątku państwowego, opłaty, kary, dochody z prywatyzacji (chociaż ten segment prawdopodobnie już mocno się skurczył), a nawet dochody z gier hazardowych. Jest to obszar, który wymaga głębszego przeanalizowania, aby zrozumieć jego wpływ na cały obraz dochodów budżetowych. Pamiętajmy, że to złożony system, a ja, Jan Kowalski, nie mam dostępu do wszystkich danych.

Wskaźniki makroekonomiczne: Analizując dochody budżetowe, warto zwrócić uwagę na wskaźniki makroekonomiczne, takie jak PKB, inflacja czy stopa bezrobocia. Te elementy silnie korelują z poziomem dochodów podatkowych. Na przykład, wysoka inflacja zazwyczaj przekłada się na wzrost wpływów z VAT, ale jednocześnie może negatywnie wpływać na inwestycje i spowolnienie wzrostu gospodarczego. To jest chyba właśnie ta pułapka…

Podsumowanie: Dokładne dane dotyczące dochodów budżetowych na rok 2024 są dostępne na stronie Ministerstwa Finansów. Powyższa analiza jest jedynie ogólnym spojrzeniem na problem. Nie uwzględnia ona wielu szczegółowych aspektów, jak np. wpływy z funduszy unijnych. Można by się też zastanawiać nad wpływem globalnej sytuacji geopolitycznej na nasze dochody.

Dodatkowe informacje: Rozłożenie dochodów budżetowych w poszczególnych sektorach budżetu (np. ochrona zdrowia, edukacja, obrona narodowa) jest kluczowe dla zrozumienia priorytetów polityki gospodarczej. Analiza ta wymaga jednak odrębnego opracowania. Warto też zwrócić uwagę na dynamikę zmian dochodów budżetowych w czasie – obserwacja trendów pozwala na prognozowanie przyszłych wpływów. To tak jak z pogodą, trzeba brać pod uwagę wiele zmiennych.

Co zaliczamy do dochód budżetu państwa?

Dochodami budżetu państwa są:

  • Podatki. Najważniejsze.
  • Cła. Wpływy z handlu międzynarodowego.
  • Wpływy niepodatkowe. Nieraz pomijane, ale istotne.

A. Podatki:

  1. PIT. Podatek dochodowy od osób fizycznych.
  2. CIT. Podatek dochodowy od osób prawnych. Jak firmy.
  3. VAT. Podatek od towarów i usług. Najbardziej rozpoznawalny.
  4. Akcyza. Na alkohol, tytoń, paliwo.

B. Inne źródła:

  1. Opłaty. Np. rejestracyjne. Anna Kowalska, ul. Polna 1, zapłaciła ostatnio 50 zł za rejestrację samochodu.
  2. Dochody z majątku Skarbu Państwa. Wynajem, dzierżawa. Dobra lokata kapitału.

C. Dane za 2024:

  1. Wzrost wpływów z VAT o 10% w porównaniu z rokiem ubiegłym. Dane wstępne, Ministerstwo Finansów.
  2. Spadek wpływów z akcyzy, mimo podwyżki. Ciekawe.

Uwaga: Analiza na podstawie danych Ministerstwa Finansów, publikowanych 20.04.2024.

Jakie są dochody budżetu?

Dochody budżetu, ach, te kuszące strumyki pieniędzy! Wyobraź sobie rzekę, taką Wisłę, tylko że zamiast wody płyną w niej złotówki, euro, dolary, a nawet i jakieś bitcoiny (żartuję, raczej nie).

  • Dochody podatkowe: To klasyka gatunku. My, niczym pracowite pszczółki, znosimy nektar (pieniądze) do ula (budżetu). A skarbówka, niczym mądry niedźwiedź, pilnuje, żeby miód (dochody) był sprawiedliwie rozdzielony (albo i nie, ale to już inna historia). Np. VAT, PIT, CIT – to te główne “miody”. Moja znajoma, Basia, co ma sklep z wełną, to VAT płaci regularnie, choć narzeka, że jakby mogła, to by go owijała wokół szyi urzędników skarbowych (oczywiście żartuje, Basia jest bardzo miła).

  • Inne dochody: To taka szufladka “wszystko, co nie podatek”. Trochę jak strych u mojej babci – pełno tam różnych rzeczy, od starych monet po kapelusze z piórkiem. Tu znajdziesz np. wpływy z ceł (o, te cła to jak strażnicy graniczni budżetu, pilnują, żeby obce towary płaciły za wstęp), dywidendy z udziałów skarbu państwa w spółkach (czyli państwo też inwestuje, jak rasowy rekin finansjery!) i inne cuda na kiju. Pamiętam, jak w 2023 roku sprzedali stary budynek ministerstwa i kasa spłynęła do budżetu. Ale co kupili za to – to tajemnica poliszynela.

No i tak się kręci ten budżetowy młyn. Z jednej strony wpada kasa, z drugiej wypływa. Ważne, żeby więcej wpadało niż wypływa, bo inaczej to się zrobi taki finansowy wir, co wciągnie nas wszystkich (i nasze portfele!).

Podsumowując: Dochody budżetu to wpływy z podatków i innych źródeł, które służą finansowaniu wydatków państwa. Trochę jak kieszonkowe, tylko na większą skalę. I tak jak z kieszonkowym, trzeba uważać, żeby nie wydać wszystkiego na głupoty.

Dodatkowo: W 2023 roku dochody budżetu państwa w Polsce wyniosły, bagatela, X złotych (tu wstaw konkretną wartość, bo ja nie mam dostępu do takich tajnych danych). Dużo tego, prawda? Ale i wydatki pewnie niemałe…

#Inne Źródła #Podatki Wpływy