Co można zrobić po liceum bez matury?
Ech, matury nie zdałem, a przyszłość wydawała się mglista. Na szczęście odkryłem szkoły policealne! To super opcja, bo szybko i konkretnie zdobywa się zawód. Myślałem o technice masażu, ale asystent stomatologiczny też brzmi ciekawie. W każdym razie, to szansa na dobrą pracę i pewność siebie, a nie tylko wiszące w powietrzu co dalej?. Czuję, że to mój sposób na odbicie się od dna.
No i co teraz? Matura poszła… no, nie poszła. Wiesz, jak to jest, ta pustka w głowie, zero planu, jakbym nagle stanął na krawędzi i nie wiedział, co dalej. Myślałem, że to koniec świata. Rodzice załamani, ja też… Co ja mam teraz ze sobą zrobić? Przecież nie pójdę na kasę do marketu… choć, nie, bez obrazy dla nikogo, ale… po prostu czułem, że stać mnie na więcej. Tylko… na co właściwie?
I wtedy, totalnie przypadkiem, natknąłem się na informację o szkołach policealnych. Szczerze? Na początku byłem sceptyczny. Myślałem, że to taki plan B, no wiecie, dla tych, co im się nie udało. Ale im więcej czytałem, tym bardziej mnie to wciągało. Szybkie szkolenie, konkretny zawód… Brzmiało kusząco. Zastanawiałem się nad techniką masażu. Wyobrażacie sobie? Pomagać ludziom, relaksować ich… Fajnie, nie? Ale potem zobaczyłem asystent stomatologiczny. Moja kuzynka jest higienistką i opowiadała, że to całkiem ciekawa praca, no i w sumie niezłe zarobki. Wciąż się waham, ale wiem jedno: to jakaś realna szansa. Nie jakieś mrzonki o studiach, na które i tak pewnie bym się nie dostał, ale coś konkretnego. Coś, co mogę zrobić teraz, od razu.
I wiecie co? To daje mi taką… nadzieję, tak po prostu. Że nie wszystko stracone. Że mogę się podnieść, ogarnąć i iść do przodu. Bo przecież nie chodzi tylko o kasę, choć wiadomo, że to ważne. Chodzi o to poczucie, że… no, że jestem kimś, że coś potrafię, że mam jakąś wartość. Że nie jestem jakimś… no, przegranym, tak po prostu. Pamiętam, jak czytałem gdzieś, że coraz więcej osób po liceum wybiera takie szkoły, coś koło, nie wiem, 20-30 procent? Nie jestem więc sam. I to też jakoś pociesza. Czuję, że to moja droga, żeby odbić się od dna i zacząć w końcu normalnie żyć.
#Alternatywy#Bezmatury#PoliceumPrześlij sugestię do odpowiedzi:
Dziękujemy za twoją opinię! Twoja sugestia jest bardzo ważna i pomoże nam poprawić odpowiedzi w przyszłości.