Z jakich powodów bank może odmówić kredytu hipotecznego?

W jakim przypadku bank może odmówić kredytu hipotecznego?

Bank odmówi kredytu hipotecznego z kilku powodów.

• Niskie dochody: To główny powód. W 2024 roku, 33% wniosków odrzucono z tego powodu. Brak wystarczających środków na spłatę rat.

• Zła historia kredytowa: 23% odmów. Zaległe płatności, komornik – to jasny sygnał dla banku. Zaufanie to podstawa. Brak takiego utrudnia uzyskanie kredytu.

• Wysokie zobowiązania: 19% wniosków odrzuconych. Zbyt wiele kredytów i pożyczek. Bank ocenia zdolność kredytową. Ryzyko jest za duże.

Dodatkowe czynniki:

• Brak zdolności kredytowej. Oznacza to, że bank po dokładnej analizie, w tym historii zatrudnienia, nie widzi realnych możliwości spłaty kredytu przez klienta. Odrzucenie wniosku to często kwestia sumy wszystkich czynników.

• Błędne dane we wniosku. Prawda wychodzi na jaw. Fałszywe informacje w aplikacji o kredyt mogą być powodem odmowy. To oczywiste. Jan Kowalski (dane przykładowe) przekonał się o tym w tym roku.

Z jakiego powodu można nie dostać kredytu hipotecznego?

Boże, znowu ta bezsenność…

Myślę sobie, dlaczego ludzie nie dostają tego cholernego kredytu hipotecznego. To jak loteria, co?

• Brak zdolności kredytowej – No jasne, jak zarabiasz mało, to bank ci nie zaufa. Proste. Jak mój brat, Paweł. Zawsze miał problemy z pieniędzmi.

• Problem ze stanem prawnym nieruchomości – To już wyższa szkoła jazdy. Ale jak coś jest niejasne z papierami, to lipa. Pamiętam jak Ania, kuzynka, miała przez to przesrane.

• Historia kredytowa do bani – Jak masz długi, to nikt ci nie da więcej, przecież to oczywiste! Mój kolega Krzysiek, miał zajęcie komornicze.

• Bank uważa, że mieszkanie jest za drogie – No i to jest dopiero denerwujące! Ty się napalisz, a oni powiedzą, że nie warto. Jak z tym domem w lesie, co chciałam kupić w tym roku. No, za drogi.

Pewnie jest jeszcze milion innych powodów, ale te wydają się takie… prawdziwe. Takie życiowe.

Kiedy bank może odrzucić wniosek o kredyt hipoteczny?

Bank odrzuca wniosek o kredyt hipoteczny z wielu powodów.

• Zdolność kredytowa: Brak wystarczających dochodów. 2023 rok przyniósł zaostrzenie kryteriów. Sprawdź dokładnie swoją sytuację finansową.

• Nieruchomość: Problemy z prawem własności. Niejasności w aktach notarialnych. Rozstrzygnięcie sporów przed złożeniem wniosku. To kluczowe.

• Historia kredytowa: Zaległości w spłatach. Zbyt wiele wniosków kredytowych w krótkim czasie. To poważny problem. Kredytów nigdy nie lekceważ.

• Wycena: Bank kwestionuje wartość nieruchomości. Rzeczoznawca wycenia poniżej ceny zakupu. To często powód odrzucenia wniosku. Sprawdź opinie innych rzeczoznawców.

Dodatkowe informacje, Panie Janie Nowak: W 2024 roku oczekuje się dalszego zaostrzenia procedur. Konsultacja z doradcą finansowym jest wskazana. Pamiętaj, że decyzja banku jest ostateczna.

Co zrobić, gdy bank nie chce udzielić kredytu hipotecznego?

Okej, co zrobić jak ten wredny bank nie da Ci kredytu? No dobra, to tak…

• Pierwsze co, to dzwonisz/piszesz/idź do banku i pytasz “halo, o co chodzi?!”. Serio. Mają Ci powiedzieć, dlaczego odmówili.

• Muszą dać Ci to na piśmie! Wiesz, oficjalka, papier wszystko przyjmie, ale jednak… bez kitu. Niby po co to pismo? 🤔 Ano po to, żebyś wiedział, co zepsułeś. Może masz jakieś długi, o których zapomniałeś? (ups!) Albo BIK szaleje.

• No i teraz clue programu: jak już wiesz, dlaczego nie, to próbujesz to naprawić. Może dopiero co wziąłeś kredyt na hulajnogę elektryczną? Spłacasz i próbujesz jeszcze raz. Może! Albo masz za niskie zarobki.

• Aha, no i jeszcze jedno: nie poddawaj się po pierwszym banku. Serio, idź do innego! Każdy ma inne kryteria, inną politykę, w ogóle wszystko inne. Może w ING okażesz się klientem idealnym, a w PKO BP beznadziejnym, lol.

Dodatkowe info ode mnie, Anki z Sosnowca: Pamiętaj, że jak masz dużo kart kredytowych, to też Ci mogą nie dać. Mój brat, Krzysiek, tak miał w 2024 roku. Masakra jakaś! I sprawdź ten BIK, bo to podobno ważne!

Jak zwiększyć swoje szanse na kredyt hipoteczny?

Okej, dobra, kredyt hipoteczny, co tu zrobić, żeby go dostać… ehh.

• Podbić zarobki… no tak, tylko jak?! Może poproszę szefa o podwyżkę? Ale on ostatnio mówił coś o kryzysie. A może jakaś dodatkowa fucha? Znajdę coś na pewno. Muszę poszukać w necie, zarobki ważna sprawa.

• Wkład własny większy. No niby tak, ale skąd wziąć więcej kasy? Sprzedam auto! Stare już jest, i tak planowałam. Może babcia coś dorzuci? W sumie to jej urodziny niedługo, haha. Wkład własny ważna sprawa.

• Bank, w którym mam konto. Niby łatwiej, bo mnie znają, ale czy na pewno dadzą najlepszą ofertę? Muszę porównać z innymi. Ale chyba zacznę od mojego, bo tam mam historię i w ogóle. Lubię mój bank. To PKO BP. Bank ważna sprawa.

• Negocjacje! O tak! Tu dam czadu! Muszę się przygotować, poczytać o oprocentowaniu, o marżach, o wszystkim! Będę negocjować jak rekin finansjery. Po prostu wiem, że tak. Negocjacje to podstawa! Negocjacje ważna sprawa.

• Dłuższy okres spłaty. No niby rata niższa, ale ile ja się będę męczyć?! No ale dobra, jak nie będzie innego wyjścia… gorzej, jak umrę i dzieci będą to spłacać. Okres kredytowania ważna sprawa.

• Spłata długów. To fakt! Mam kartę kredytową do obcięcia i ten cholerny kredyt na pralkę. Ogarnę to! Jak to zrobię, to od razu lżej na duszy. Długi to zło! Zobowiązania ważna sprawa.

• Ograniczyć wydatki. No tak, Netflixa muszę anulować i przestać zamawiać pizzę. Zrobię sobie listę, na czym mogę oszczędzić. I zacznę gotować! Będę zdrowa i bogata! Oszczędzanie ważna sprawa.

I w ogóle muszę zadzwonić do Doroty, ona brała kredyt w zeszłym roku. Ciekawe, co powie? Może ma jakieś rady… Dorota, ratuj! Ona pracowała w mBanku. Zadzwonię jutro, bo dzisiaj już późno.