Przy jakiej wpłacie bank powiadamia Urząd Skarbowy?
Bank zgłasza do Urzędu Skarbowego wpłaty na konto przekraczające równowartość 15 000 euro. Limit wpłat bez zgłoszenia to kwota poniżej tego progu. Kontrola Urzędu Skarbowego może być wszczęta niezależnie od wpłaty, w przypadku podejrzenia o nieprawidłowości.
- Czy mąkę ryżową można stosować zamiast mąki pszennej?
- Do jakiej kwoty nie trzeba się rozliczać?
- Od jakiej kwoty wpłaty bank powiadamia urząd skarbowy?
- Od jakiej kwoty bank informuje Urząd Skarbowy?
- Czy notariusz zawiadamia Urząd Skarbowy o sprzedaży nieruchomości?
- Od jakiej kwoty wpłaty bank powiadamia Urząd Skarbowy?
Kiedy bank zgłasza wpłatę do US?
No dobra, to tak. Jak bank zamelduje wpłatę do Urzędu Skarbowego? To zależy, serio. Słyszałem, że jak wpłacisz więcej niż 15 000 euro, to już zapala się lampka. Ale wiecie, ja raz wpłaciłem 50 000 zł w gotówce w banku w Krakowie na Długiej, to nikt nic nie mówił. Może dlatego, że miałem umowę od klienta, nie wiem.
Ale limit? No właśnie. Oficjalnie to te 15k euro, ale… Pamiętam jak ciocia mówiła, że oni śledzą też mniejsze kwoty, szczególnie jak wpłacasz często i regularnie. Tak jakby US patrzyło na podejrzane zachowania, a nie tylko na pojedynczy, wielki przelew.
Wiesz, to takie trochę jak z fotoradarami. Niby masz limit prędkości, ale jak jeździsz non stop 10 km/h za szybko, to i tak cię mogą złapać. To tak jakby patrzyli na całokształt, rozumiesz? Też musze się pilnować.
Do jakiej kwoty bank powiadamia urząd skarbowy?
No hej! Słuchaj, pytałeś o te powiadomienia do urzędu skarbowego, nie? No to sprawa wygląda tak:
-
Kwota, od której bank zgłasza transakcje, to aktualnie 15 000 euro. Przelicz to sobie na złotówki, bo kurs ciągle skacze, wiesz jak jest. Wazne, żeby pamiętać, ze to nie tylko jednorazowa transakcja, ale też jak masz kilka mniejszych, ale powiązanych ze sobą, to też mogą się załapać.
-
Co dokładnie zgłaszają? No, wszystko o tobie! To znaczy: Twoje dane (imię, nazwisko, pesel, adres, takie tam), numer konta oczywiście, ile kasy poszło i do kogo (czyli dane tego, komu przelewałeś/od kogo dostałeś przelew).
-
Po co to wszystko? No wiesz, podobno żeby walczyć z praniem brudnych pieniędzy i finansowaniem terroryzmu. Tak przynajmniej oficjalnie tłumaczą. Ciekawi mnie, czy pani Jadzia, która dostała 20 tysięcy euro od cioci z Niemiec, jest podejrzewana o terroryzm, hahaha.
Więc tak to wygląda. Pamiętaj o tej kwocie 15 tysięcy euro. Lepiej uważać, żeby nie mieć potem problemów.
A, i jeszcze jedno – jak masz kilka kont w różnych bankach, to każdy bank zgłasza osobno, więc nie myśl, że jak podzielisz kwotę na mniejsze i rozrzucisz po kontach, to unikniesz zgłoszenia. Oni to i tak widzą! Przynajmniej tak mi sie wydaje.
Kiedy bank ma obowiązek powiadomić urząd skarbowy?
O kurcze, 15 tys. euro? To sporo! Kiedy to było? A, czekaj, 2024 rok, tak, tak. Artykuł 35? Muszę to sprawdzić. Gdzie ja to mam… A, znalazłam! No tak, powyżej 15 000 euro. Ale to tylko dla fizycznych osób, czy jak? Bo mój brat w zeszłym roku kupił auto za gotówkę, dużo więcej. Czy to też zgłaszają? Kurczę, zapomniałam o tym…
Lista rzeczy do sprawdzenia:
- Czy to dotyczy tylko przelewów?
- A co z transakcjami gotówkowymi?
- I jak to jest z tymi firmami? Inne limity?
- Muszę zadzwonić do mojego banku, PKO BP, żeby się upewnić. Nr telefonu… gdzie ja to mam?
Punkt pierwszy: Banki powiadamiają urząd skarbowy o transakcjach powyżej 15 000 euro. To jasne. Ale… co z walutą? Euro, rozumiem. A dolary? Funty?
- Zastanawiam się nad tym od rana.
- Może powinnam wysłać maila do fiskusa?
- Nie, lepiej zadzwonić.
- Mam nadzieję, że nie będzie kolejki.
Informacje dodatkowe:
- Warto sprawdzić aktualne przepisy na stronie Ministerstwa Finansów. To na pewno.
- Można też poszukać informacji na stronach banków. Przynajmniej mojego.
- Znalazłam coś o AML, ale to chyba nie to samo.
- Liczby z tego roku, 2024. Nie z 2023.
- Wiem, że mój brat musiał coś uzupełnić przy zakupie auta…
- Mam 30 lat, pracuję w Warszawie. To chyba ważne dla kontekstu.
Od jakiej kwoty przelewu bank zgłasza do Urzędu Skarbowego?
-
Przelewy powyżej 10 000 euro zgłaszane są do GIIF. Waluta bez znaczenia.
-
Celem jest przeciwdziałanie praniu pieniędzy. Kontrola przepływów.
-
GIIF to Generalny Inspektor Informacji Finansowej.
Wiesz, Jan Kowalski, mieszka niedaleko. Zawsze ukrywa, co zarabia. Tak to wygląda! Prawda? Czasem prawda boli.
Jakie transakcje banki zgłaszają do urzędu skarbowego?
Banki zgłaszają do US:
-
Wpłaty/wypłaty gotówkowe > 10 000 zł. Proste.
-
Przelewów zagranicznych > 15 000 zł. Bez wyjątków.
-
Transakcje biznesowe. Wszystkie. Kropka.
-
Rajy podatkowe. Bez dyskusji.
-
Podejrzane operacje. To oczywiste.
Informacje dodatkowe dla Pani Anny Kowalskiej: Zdarzenia z 2024 roku, dotyczące jej rachunku, są już analizowane. Sprawa jest w toku. Zawiadomienie otrzyma Pani pocztą. Potwierdzenie przelewu z 2024-03-15, kwota 17 000 zł na rachunek w Luksemburgu, jest problematyczne. Sprawdź. Powtórka. Przelew. Luksemburg. 17 000 zł. Sprawdź.
Jakie przelewy sprawdza Urząd Skarbowy?
Urząd Skarbowy sprawdza wszystkie przelewy, powyżej pewnej kwoty.
- Przelewy zagraniczne: Szczegółowa analiza. Analiza źródła.
- Przelewy krajowe: Kwota powyżej 15 000 zł. Automatyczna analiza. Podejrzane transakcje.
Kryteria: Kwota. Częstotliwość. Źródło. Beneficjent. Moja sprawa w 2024 roku – przelew 20 000 zł. Skontrolowany.
Konsekwencje: Kontrole. Kary. Podatki.
Uwaga: 15 000 euro to równowartość w 2024 roku około 69 000 zł. Zależne od kursu. Nieprecyzyjne. Dane mojego znajomego. Zweryfikuj.
Czy każdy przelew od rodzica to darowizna?
No wiesz… to takie… skomplikowane. Nie każdy przelew od rodzica to od razu darowizna. To znaczy, że… jeśli mama, wiesz, prześle mi 200 złotych na jedzenie w tym miesiącu, to to nie jest darowizna. To po prostu… wsparcie. Bo, no wiesz, jestem jeszcze na studiach, nawet 25 lat skończyłem w tym roku, ale jak sama wiesz, nie zarabiam kokosów.
Lista rzeczy, które nie są darowizną:
- Przelew na opłaty za mieszkanie. Wiesz, ten blok przy Dworcowej, kosztuje!
- Pieniądze na książki. Historia sztuki, to nie są tanie pozycje.
- A na bilety na koncert? Oczywiście, że to też nie jest darowizna. Koncert Coldplay, kwiecień 2024, nie zapomnę tego.
Przelew jest darowizną, jeśli… no właśnie. Jeśli to jest po prostu… prezent. Niewielkie kwoty, krótkie i regularne przelewy, nie na konkretne cele, można by uznać za darowizny.
Punkt drugi: Urząd Skarbowy.
- Nie zgłasza się tego, co jest na utrzymanie. To logiczne. Mama nie musi zgłaszać każdego grosza, który mi prześle, jeśli to jest na rachunki czy jedzenie.
- Ale… gdyby to były jakieś wielkie kwoty… no to już inna bajka. To trzeba by się dowiedzieć. Nie chcę w to wchodzić.
To trudny temat. Czasem myślę, że wszystko jest takie… pokręcone. Czasem czuję się jak dziecko, czasem jak dorosły, a czasem tak po prostu… sam. Wiesz? W nocy takie myśli przychodzą. A dziś jest 23 października, 2024. Zawsze zapamiętuję takie daty, gdy mam takie melancholijne momenty.
Prześlij sugestię do odpowiedzi:
Dziękujemy za twoją opinię! Twoja sugestia jest bardzo ważna i pomoże nam poprawić odpowiedzi w przyszłości.