Po jakim czasie następuje zwrot na kartę?

No więc tak… zwrot na kartę, temat rzeka! Wiecie, ile razy czekałam jak na szpilkach, aż kasa wróci na konto? Chyba każdy to zna. Niby prosta sprawa, ale zawsze jest to “ale”.

Patrzę na to info i widzę, że niby VISA ma być “natychmiast”… Serio? Natychmiast? Chyba, że masz jakąś super wypasioną kartę, bo mi się jakoś nigdy nie zdarzyło, żeby to było dosłownie od razu. Pamiętam jak raz kupowałam buty online, zapłaciłam VISA, no i buty okazały się… no cóż, delikatnie mówiąc, nietrafione. Zwróciłam je, no i czekałam, czekałam… I w końcu, po trzech dniach, kasa wróciła. “Natychmiast” to chyba pojęcie względne, co? Może to zależy od banku, nie wiem, może ktoś ma jakieś lepsze doświadczenia?

A Mastercard, Diners i Discover? Tutaj już konkretniej, 1-2 dni robocze. Czyli weekend odpada, wiadomo. Pamiętam sytuację, jak siostra zamówiła prezent na urodziny mamy przez Mastercard. Okazało się, że prezent przyszedł uszkodzony, trzeba było zwrócić. No i zwrot kasy trochę potrwał. Niby tylko dwa dni, ale wiesz, jak czekasz na kasę, to się dłuży, prawda? Szczególnie jak chcesz szybko kupić coś innego na prezent!

Zastanawiam się, czy banki nie robią tego trochę na zwłokę… Może to moje paranoje, ale no, człowiek się naczekał w życiu na te zwroty, to i się nabrał podejrzeń. A co, jeśli nie masz tej kasy na karcie, tylko używasz karty kredytowej? To już w ogóle zaczyna się robić bardziej skomplikowane, no nie? No, ale przynajmniej to info daje jakiś pogląd na sytuację. Zawsze to lepiej wiedzieć mniej więcej, ile poczekać, niż czekać w nieskończoność w nerwach. Co Wy na to?