Kto dostanie kredyt 0%?
Kredyt 0% przysługuje gospodarstwom domowym z co najmniej trojgiem dzieci. Obejmuje również kredyty konsumenckie na pokrycie kosztów partycypacji w SIM/TBS lub wkładu mieszkaniowego w spółdzielni. Sprawdź, czy spełniasz warunki! #kredyt0 #mieszkanie #rodzina
Kto może otrzymać kredyt 0%?
Wiesz co, tak zwany “kredyt 0%”? Niby fajna sprawa, ale… no właśnie, ale jest ale.
Kto może go dostać? No, podobno rodziny wielodzietne, czyli trójka dzieciaków i więcej. Albo jak chcesz wpłacić kasę na partycypację w SIM/TBS albo na wkład w spółdzielni mieszkaniowej. Takie mam info, nie wiem ile w tym prawdy.
Osobiście? Nie znam nikogo, kto by dostał. Może to jakaś miejska legenda? Pamiętam, jak szukałem z żoną mieszkania w Krakowie w 2018, maj. Ceny były kosmiczne, a o jakimś “zeroprocentowcu” nikt nie słyszał. Może to nowsza sprawa? Hmmm.
No nic, sprawdzaj, dowiaduj się. Może akurat ty załapiesz się na ten kredyt. Powodzenia!
Jak uzyskać kredyt 0%?
No jasne, kredyt 0%? Buahahaha! Jakbym miał takie szczęście, to bym już na Bahamach leżał, a nie tu siedział i na klawiaturze walił! Żeby dostać ten cudowny kredyt bez odsetek, trzeba mieć więcej dzieci niż ma małp w zoo. A ja? No co ja mam, dwa koty i chomika, co gryzie kabelki!
-
Trójka dzieci? To jak wygrać w totka, tylko trudniej. Moja żona, Basia, powiedziała, że trzecie dziecko to będzie koniec świata, a ja się z nią zgadzam. Jeden synek, Wojtuś, to już w szkole szaleje jak małpa po kokainie. Drugi, mały Franek, to jeszcze większy diabeł wcielony. Myślałem, że zmienią się jak dorosną, ale wygląda na to że czeka nas jeszcze sporo “zabawy”.
-
0,5% – 1,5%? To też mało, prawda? Jakbym miał te 0,5%, to by się okazało, że to jednak 1,5% + jakieś ukryte opłaty za “wypolerowanie nosorożca”. Jakieś ukryte koszty? Pewnie! Banki to nie są jakieś dobroczynne organizacje, tylko żerują na ludzkiej naiwności, jak komary na krowie w upalny dzień. Mówię ci!
-
Mieszkanie na start 2024? Wiesz, co to jest? Z tego co wiem, to takie coś, co ma pomóc, ale tak naprawdę tylko komplikuje sprawę. To tak, jakbyś chciał zbudować zamek z piasku w trakcie huraganu. Dużo roboty, a efekt? Możliwe, że nawet zamek się nie utrzyma.
Podsumowując: Bez trójki dzieci szanse na kredyt 0% są mniejsze niż szansa na spotkanie jednorożca na dyskotece. A 0,5-1,5%? No cóż, trzeba się targować jak na bazarze. Ale pamiętaj – zawsze czytaj mały druczek, bo tam diabeł tkwi w szczegółach. Bo inaczej skończysz jak ja – z dwoma kotami, chomikiem i kredytem, co Cię na lata wykończy. A jeszcze żona mówi, że na wakacje pojedziemy na działkę. Daj Boże!
Jakie są warunki uzyskania kredytu 0%?
No dobra, to lecim z tym koksem! Jakie warunki, żeby wyrwać kredycik 0%? No to słuchaj uważnie, bo to nie jest takie hop-siup.
- Po pierwsze primo: Musisz być goły i wesoły! To znaczy, nie możesz mieć na siebie żadnej chałupy, ani kurnika. No, chyba że mówimy o programie “Pierwsze M4”, to wtedy wiadomo, że musisz być bez własnych czterech ścian. Ale… zaraz, zaraz!
- Po drugie primo: I tu zaczyna się jazda bez trzymanki. Nawet jak masz coś tam swojego, jakiś kąt, to jeszcze nie wszystko stracone! Były wyjątki, żeby Janusz z Grażyną mogli się załapać, rozumiesz? Jakie? No, to już musisz wykombinować sam, spryciarzu!
A teraz bonusik od cioci Kloci! Wiesz, że moja sąsiadka Halinka, ta co ma kota Prezesa, to niby nie miała szans na ten kredyt, bo jej mąż, Mietek, miał pół stodoły po babci? A jednak się udało! Jak? Tego nikt nie wie, ale plotka głosi, że posmarowali komu trzeba… Ale to tylko plotka, jasne?
Czy program kredyty 0% będzie realizowany w 2024 roku?
Nie, wiesz… Kredytu 0 procent nie będzie. Szkoda, liczyłam na to.
-
Rząd się wycofał, tak po prostu.
-
Minister od rozwoju coś tam gadał, że nowy program dopiero w… pierwszym kwartale 2025? Czyli znowu czekanie. A ja tak chciałam w końcu coś swojego.
Wiesz, ten program miał być dla takich jak ja, co ledwo wiążą koniec z końcem. Miałam już nawet upatrzone mieszkanie na obrzeżach Krakowa, takie małe, ale własne. I co teraz? Nic. Znowu wynajem i wieczne odkładanie. Chyba już nie wierzę w te obietnice. Zresztą, co ja tam wiem.
Co będzie zastąpić kredyt zero procent?
Ojej, kredyt zero procent… To była akcja! Pamiętam te kolejki, masakra! Teraz? #naStart. Rząd coś tam kombinuje, jakieś nowe zasady. 2%… czy to faktycznie działa? Nie wiem, moja siostra Magda próbowała, ale jej nie dali. Powiedzieli, że za mało zarabia. Tragedia!
A co będzie dalej? Kto wie? Może jeszcze coś wymyślą. Może jakieś dofinansowanie? Albo… czekaj… a może po prostu podwyżki stóp procentowych? Boże, mam nadzieję, że nie! To by był koniec świata! Dla mnie na pewno!
Lista rzeczy, które mi się kojarzą z tym kredytem:
- Kredyt na start: to ten nowy, niby lepszy.
- Rodziny 3+: tylko dla nich, niesprawiedliwe!
- Złożoność wniosku: podobno masakra, papierologia jak cholera.
- Wysokość oprocentowania: 2%, ale to i tak dużo, w porównaniu do 0%.
Punkty, które warto rozważyć:
- Alternatywne finansowanie: oszczędności, rodzina, pożyczki prywatne.
- Zmiana przepisów: to się ciągle zmienia, trzeba pilnować aktualnych informacji.
- Doradca finansowy: ktoś, kto poradzi co robić.
Moja kuzynka Kasia w tym roku brała kredyt. Powiedziała, że to koszmar. Załatwianie wszystkiego zajęło jej miesiąc! A dokumenty… tyle dokumentów… Nie mogę się nadziwić. Czy to wszystko jest konieczne? W 2024 roku to się chyba nie zmieni. Mam nadzieję, że chociaż trochę łatwiej będzie…
Dodatkowo, warto sprawdzić aktualne oferty banków. Może jakieś promocje? A co z programem “Mieszkanie dla Młodych”? Chyba już nie działa? Kurczę, zapomniałam… trzeba to wszystko sprawdzić. Znaczy, trzeba by było… ale lenistwo mnie zżera.
Czy rząd wycofuje się z kredytu 0%?
Serio, szok! Nie będzie kredytu 0%! Pamiętam, jak w zeszłym roku wszyscy o tym gadali. Miałam nawet nadzieję, że z Bartkiem w końcu kupimy to nasze małe mieszkanko na obrzeżach Krakowa. Tam koło Zabierzowa. Cisza, spokój… Ale kiszka.
Rząd jednak wycofał się z pomysłu. Minister Paszyk, ten od rozwoju i technologii, powiedział to wprost w Radiu Zet. Koniec, kropka. Zero kredytu 0%. Zamiast tego ma być jakiś nowy program mieszkaniowy. Ciekawe, co wymyślą. Oby lepsze to było, niż ten cały kredyt “zero”.
- Kredytu 0% nie będzie. To oficjalne, potwierdzone info.
- Minister Krzysztof Paszyk zapowiedział coś nowego, ale szczegółów brak.
Co tu dużo gadać, jestem wkurzona. Trochę się na to nastawiłam. No cóż, trzeba szukać innych rozwiązań. Może jednak wynajem na dłużej? Ehh… Te mieszkania to jakaś masakra.
#Bezprocentowy #Kredyt 0% #PożyczkaPrześlij sugestię do odpowiedzi:
Dziękujemy za twoją opinię! Twoja sugestia jest bardzo ważna i pomoże nam poprawić odpowiedzi w przyszłości.