Kiedy spadek stóp procentowych 2025?

14 wyświetlenia

Luty 2025 roku przyniósł decyzję RPP o stabilności stóp procentowych. Utrzymano referencyjną stopę na poziomie 5,75%, niezmienionym od października 2023. Prezes NBP, Adam Glapiński, podkreślił podczas konferencji prasowej 6 lutego, że obecna sytuacja ekonomiczna nie uzasadnia obniżek.

Sugestie 0 polubienia

Spadek stóp procentowych w 2025 roku: Czekanie na zielone światło czy fatamorgana?

Luty 2025 roku przyniósł rozwianie nadziei na szybką obniżkę stóp procentowych. Rada Polityki Pieniężnej (RPP) podtrzymała status quo, utrzymując referencyjną stopę na poziomie 5,75%. Taki stan rzeczy utrzymuje się od października 2023 roku i, jak wskazał Prezes Narodowego Banku Polskiego (NBP), Adam Glapiński, na konferencji prasowej 6 lutego, dyktowany jest aktualną sytuacją gospodarczą. Ale czy to oznacza, że temat obniżek w 2025 roku definitywnie upadł? Odpowiedź na to pytanie jest znacznie bardziej złożona.

Dlaczego RPP wstrzymuje się przed obniżkami?

Decyzja RPP jest podyktowana ostrożnym podejściem do walki z inflacją. Mimo, że ostatnie dane wskazują na pewne spowolnienie tempa wzrostu cen, to nadal utrzymuje się ona powyżej celu inflacyjnego NBP. Kluczowym czynnikiem pozostaje więc utrzymanie stabilności cenowej i zapobieganie ponownemu wzrostowi inflacji.

Prezes Glapiński podkreślił, że obniżki stóp procentowych mogłyby pobudzić popyt, co z kolei mogłoby negatywnie wpłynąć na poziom inflacji. RPP woli więc poczekać na bardziej wyraźne i trwałe sygnały świadczące o ustabilizowaniu się sytuacji gospodarczej i dalszym spadku inflacji.

Co może zmienić sytuację? Scenariusze na przyszłość.

Prognozowanie przyszłości stóp procentowych to zadanie obarczone dużym ryzykiem. Zbyt wiele czynników może wpłynąć na decyzje RPP. Niemniej, można wyróżnić kilka kluczowych obszarów, które będą miały decydujący wpływ na potencjalny spadek stóp procentowych w dalszej części 2025 roku:

  • Inflacja: Dalszy, konsekwentny spadek inflacji w kolejnych miesiącach będzie kluczowym argumentem za rozpoczęciem cyklu obniżek. Ważne będzie nie tylko tempo spadku, ale również jego trwałość i brak odbić w górę.
  • Wzrost gospodarczy: Osłabienie wzrostu gospodarczego może skłonić RPP do poluzowania polityki pieniężnej, aby pobudzić koniunkturę. Jednakże, spadek wzrostu musi być uzasadniony, aby uniknąć scenariusza stagflacji (wysokiej inflacji i niskiego wzrostu).
  • Sytuacja na rynkach globalnych: Decyzje głównych banków centralnych, takich jak Rezerwa Federalna (Fed) i Europejski Bank Centralny (EBC), będą miały wpływ na politykę pieniężną w Polsce. Obniżki stóp procentowych przez te banki mogłyby dać RPP większą swobodę w działaniu.
  • Polityka fiskalna rządu: Wydatki publiczne i polityka podatkowa rządu również wpływają na inflację i wzrost gospodarczy. Rozważna i spójna polityka fiskalna może stworzyć korzystne warunki dla obniżek stóp procentowych.

Konsekwencje braku obniżek.

Utrzymanie stóp procentowych na obecnym poziomie ma swoje konsekwencje. Z jednej strony pomaga to kontrolować inflację, z drugiej może negatywnie wpływać na:

  • Kredyty hipoteczne: Wysokie stopy procentowe oznaczają wyższe raty kredytów hipotecznych, co obciąża budżety gospodarstw domowych.
  • Inwestycje: Wysokie koszty finansowania mogą hamować inwestycje firm, co może spowolnić wzrost gospodarczy.
  • Oszczędności: Wyższe stopy procentowe są korzystne dla oszczędzających, oferując wyższe oprocentowanie depozytów.

Podsumowanie.

Luty 2025 roku nie przyniósł obniżek stóp procentowych, ale temat pozostaje otwarty. Decyzja RPP będzie zależeć od dalszego rozwoju sytuacji gospodarczej, a w szczególności od poziomu inflacji, tempa wzrostu gospodarczego oraz działań innych banków centralnych. Kluczowe jest, aby RPP podjęła decyzję, która zapewni stabilność cenową i wsparcie dla wzrostu gospodarczego, minimalizując jednocześnie negatywne konsekwencje dla kredytobiorców i inwestorów.

Dalsze miesiące 2025 roku przyniosą odpowiedź, czy cierpliwość RPP zostanie nagrodzona spadkiem inflacji, otwierającym drogę do obniżek stóp procentowych, czy też będziemy musieli poczekać na lepsze czasy.