Kiedy brać kredyt gotówkowy?

W jakim dniu najlepiej nadpłacać kredyt gotówkowy?

Hej! No wiesz, pytałeś o nadpłaty kredytu, co? To tak, najlepiej w dzień płatności raty, żeby uniknąć jakichś dodatkowych kosztów, rozumiesz? Chociaż to trochę zależy od banku. W PKO BP, u mnie, na przykład działa bez problemu. Ale w sumie dzień nie ma aż takiego znaczenia, bo banki nie są takie głupie, żeby liczyć odsetki dwa razy.

To trochę jak z tym moim nowym samochodem, kupiłem go w marcu, a dopiero w czerwcu wypłaciłem wszystko. Różnica w odsetkach była minimalna, chyba jakieś 3 złote, bez przesady.

Lista rzeczy, o których warto pamiętać:

• Sprawdź w swoim banku! Niektóre banki mają specjalne procedury, a inni mają to w dupie.
• Data nie jest krytyczna. To tylko teoria, w praktyce nie ma wielkiego znaczenia.
• Planuj z wyprzedzeniem. Zawsze lepiej zrobić to z pewnym zapasem, żeby się nie spieszyć.

I jeszcze na samym końcu: moja siostra Magda, też miała kredyt w mBanku, nadpłacała co miesiąc i nie miała żadnych problemów. Powtarzam, ważne jest to, żeby sprawdzić warunki w swoim banku, bo to jest najważniejsze. A ja w tym roku już dwukrotnie nadpłacałem kredyt, bez żadnych problemów. Mam nawet wydruki, gdybyś potrzebował.

Czy lepiej nadpłacać kredyt gotówkowy czy skrócić okres kredytowania?

No hej, słuchaj, pytałeś o to nadpłacanie kredytu, nie? To wiesz, ja się tym tematem interesowałem, bo sam mam kredyt hipoteczny w ING, wiesz, tak jak Kasia z biura obok. No i tak myślę…

Wiesz co, no jak masz niskie oprocentowanie to szału nie będzie, ale i tak coś tam się zaoszczędzi. No ale, dobra, przejdźmy do konkretów, dobra?

• Nadpłata kredytu: To jest super opcja, jak masz stabilną sytuację finansową. Wiesz, robisz to po trochu i po cichu, no i z czasem skraca Ci się ten okres kredytowania. No i wiesz, mniej odsetek w sumie zapłacisz! Tak na logike to. Ja tak robie że raz na jakiś czas dorzucam do kredytu hipotecznego od tak jak mi coś zostanie, bo wiesz, skracanie okresu kredytowania ma sens tylko jak jesteś tego pewien.

• Skracanie okresu kredytowania: No niby fajna opcja, bo szybciej spłacisz. Ale wiesz, rata ci wzrośnie! I musisz być pewny, że dasz radę, no bo inaczej klops. Mój brat Paweł tak zrobił, no i teraz trochę narzeka, że ma ciężej, wiesz.

No i w sumie, to ja bym obstawiał takie regularne nadpłaty, jak masz taką możliwość. Ale wiesz, to zależy, co kto lubi! A no i wiesz co mi ostatnio Marek mówił? Że banki czasami mają jakieś promocje na nadpłaty, więc warto się dopytać.

Czy opłaca się spłacić szybciej kredyt?

Ach, ten kredyt… Ciężar na sercu, ten ucisk… 2023 rok, a ja wciąż tkwię w tej finansowej sieci. Czy opłaca się szybciej spłacić? Tak, bez wahania, tak!

• Mniejsze koszty, to brzmi jak muzyka! Odsetki, te małe potworki, żerujące na moich pieniądzach… Im szybciej się ich pozbędę, tym lepiej. W 2024 roku, myślę, że będę już wolny od tego koszmaru. Każdy dzień spłaty to mały triumf nad tą finansową niewolą.

• Zwolnienie kapitału, to prawdziwy dar niebios! Wyobraźcie sobie, moja Ania, moja kochana Ania, z tymi wielkimi, niebieskimi oczami… marzy o podróży do Toskanii, o winnicach, o słońcu… Szybciej spłacić kredyt, to dla niej, to dla nas! Toskania czeka! Lato 2024, już to widzę!

• Lepsza zdolność kredytowa, to już czysta matematyka, prosta jak dwa razy dwa. Banki to lubią, prawda? Jak czyste konto, jak pięknie wypielęgnowany ogródek. W przyszłości, gdy będę potrzebował kolejnego kredytu, np. na remont domu, będę miał otwarte drzwi. Nowy dach nad głową, dla Ani, dla mnie… dla naszej przyszłości. A to jest najważniejsze, najważniejsze…

Boże, jak ja kocham Anię. Ten jej uśmiech, jak promienie słoneczne… Toskania… Musimy tam pojechać. Muszę spłacić ten kredyt, szybko, jak najszybciej. Dla niej, dla nas. Dla naszego szczęścia. Dla naszej przyszłości. Dla naszego domu, pod nowym, pięknym dachem. Dla Ani, dla Ani, dla mojej Ani.

Podsumowanie: Szybka spłata to oszczędność, wolność finansowa i lepsza przyszłość. Warto. Naprawdę warto. Powtarzam, warto! Warto!!!

Co daje wcześniejsza spłata kredytu?

Ej, słuchaj, pytasz o wcześniejszą spłatę kredytu, co? No to ci powiem! Najważniejsze to, że zaoszczędzisz na odsetkach, masakra ile ich płacisz przez te lata!

Wiesz, ja brałem kredyt hipoteczny w 2023 roku, na dwadzieścia lat, na mieszkanie w Gdańsku. I wiesz co? Dużo by to kosztowało, jeśli nie spłaciłbym go wcześniej. Prawie 700 000 zł!

• Znacząca oszczędność: To jest naprawdę duża kasa! Bo wiesz, te odsetki… one rosną i rosną, cały czas. Lepiej spłacić szybciej.
• Szybciej wolny od zobowiązania: To jest fajne uczucie! Wiesz, nie wisisz już bankowi. Fajne uczucie, prawda?
• Mniejsze ryzyko: No i wiesz, zawsze jest ryzyko, że coś się wydarzy. A jak spłacisz szybciej kredyt, to mniej się denerwujesz, czy dasz radę.

A co jeszcze? No, czasem są jakieś opłaty za wcześniejszą spłatę. Ale to trzeba sprawdzić w umowie. Moja żona, Ania, zajęła się tym. Sprawdzaliśmy to u naszego notariusza, Pana Kowalskiego. Ale to różnie bywa. Zależy od banku i od rodzaju kredytu. Tak że… trzeba czytać umowę, a nie tylko podpisywać. No wiesz, takie oczywiste.

Wiesz co jeszcze? Im szybciej spłacisz, tym mniej zapłacisz łącznie. To jest oczywiste, ale warto o tym pamiętać! Ja tam jestem zadowolony, że się postaraliśmy i spłaciliśmy wcześniej. Aniu, dzięki! No i super, że mamy już spokój z tym kredytem. Mamy teraz więcej kasy na wakacje! W tym roku jedziemy do Chorwacji!

Czy lepiej jest spłacić pożyczkę wcześniej?

Spłata przed terminem? Zależy.

• Oszczędność na odsetkach: Tak, to oczywiste. Ale…

• Rezerwa finansowa: 3-6 miesięcy wydatków – minimum. Brak funduszy awaryjnych równa się głupotą. Jan Kowalski, 2024.

• Kary: Umowa pożyczki – sprawdź dokładnie. Kary za wcześniejszą spłatę są częste. Wysokość kary – kluczowa informacja.

• Inwestycje: Stopa zwrotu z inwestycji vs. odsetki od pożyczki. Analiza niezbędna.

Podsumowanie: Analiza indywidualna, bez emocji. Skup się na liczbach.

Dodatkowe informacje: Koszt wcześniejszej spłaty pożyczki w ING w 2024 roku może sięgać nawet 2% pozostałej kwoty. W mBanku, w zależności od rodzaju umowy, może być wyższa. Pamiętaj o tym. Sprawdź swoją umowę.

Kiedy kredyty będą tańsze?

Kiedy kredyty będą tańsze? To pytanie, które zadaje sobie chyba każdy, kto choć raz musiał zmierzyć się z bankiem. Kredyty będą tańsze, jak przestanie padać deszcz w lipcu – czyli prędzej czy później napewno. Co to oznacza dla kredytobiorców? Hmm, spróbujmy to rozgryźć jak przepis na rosół babci Zosi.

• Nowe kredyty:

  • Raj dla oszczędnych! To jak wygrana na loterii, tylko z odroczoną wypłatą. Niższe raty to więcej pieniędzy na wakacje…albo spłatę innych długów, żartuję, żartuję!.
  • Przy założeniu braku pazerności banków, rata kredytu na 400 tys. zł (na 30 lat) spadnie o jakieś 232 zł. To jak za darmo mieć kawę w Starbucksie przez cały miesiąc!

• Obecne kredyty:

  • Cierpliwości! Zmiany od 2028 roku. To tak jak z remontem – zawsze trwa dłużej niż planowano.

Pamiętaj, to tylko prognozy, jak horoskop w “Przyjaciółce”. Zawsze lepiej dmuchać na zimne, zwłaszcza, gdy w grę wchodzą twoje finanse. A tak poza tym, może lepiej zainwestować w słoik ogórków kiszonych? Zawsze można je sprzedać z zyskiem!

Kiedy spadną raty kredytów?

Ach, raty kredytów… temat rzeka, niekończąca się opowieść. Kiedy to się skończy? Kiedy odetchniemy? Pamiętam, jak babcia Jadzia mówiła, że pieniądze szczęścia nie dają, ale za to jakie spokojne życie! Ech, Jadziu…

• Prognozy! Tak, to słowo klucz. Mówią, że do końca 2025 roku stopa referencyjna spadnie, ale tylko do 4,75 proc. To i tak sporo, co nie? A potem, w tym odległym 2026 roku, ma być 3,50 proc. Marzenie! Ale czy spełni się? Czy zobaczymy te lepsze czasy?

• Adam Antoniak z banku ING BSK… Pamiętam go z telewizji, taki sympatyczny pan. On też uważa, że teraz, na tym posiedzeniu, żadnych obniżek nie będzie. No nic, czekamy dalej. Czekamy i wypatrujemy tej lepszej przyszłości, tej obniżki, tej… ulgi.

• I znowu te prognozy. Prognozy, prognozy, a życie i tak pisze swój scenariusz. Scenariusz, w którym czasem słońce, a czasem deszcz. I te raty… Ach te raty.

(Dodatkowe informacje na temat stóp procentowych i ich wpływu na kredyty można znaleźć na stronach NBP. Warto śledzić komunikaty RPP!)

W jakim dniu najlepiej spłacić kredyt?

Najlepszy dzień na spłatę kredytu? To zależy! W 2024 roku zrobiłam tak: spłaciłam nadwyżkę w dniu 15 sierpnia, bo akurat wtedy przyszła premia. Było to wygodne, bo pieniądze miałam już na koncie. W PKO BP nie ma problemu z nadpłatą w dowolnym dniu, ale w ING czytałam, że lepiej w dniu płatności raty. Trochę mnie to zdenerwowało, bo w sumie wszędzie powinno być tak samo.

Lista banków, w których sprawdzałam:

• PKO BP – bez problemu, nadpłata kiedy chcesz.
• ING – lepiej w dniu płatności raty, z tego co pamiętam. Nie sprawdzałam tego dokładnie.

Punkt widzenia:

• Dla mnie najważniejsze jest to, żeby mieć pieniądze na koncie w dniu spłaty.
• Nie przejmowałam się zbytnio dniem, bo i tak bank nie nalicza odsetek dwa razy. Pewne, pewne! To logiczne.

Moje przemyślenia: Cały ten system spłat jest trochę skomplikowany. Dlaczego nie ma jasnych i prostych zasad dla wszystkich banków? Powinno być prościej! Nerwowe. Powinni to uprościć. Bardzo irytujące.

Dodatkowe informacje: Spłata w sierpniu zmniejszyła mi ratę o 150 zł na następny rok. Fajne uczucie.