Jak obliczyć ile trzeba oddać kredytu?
Obliczanie zwrotu części kredytu przy metodzie liniowej:
Aby obliczyć należny zwrot, należy podzielić całkowity koszt kredytu (odsetki + prowizje) przez liczbę dni trwania umowy. Wynik mnożymy przez liczbę dni skrócenia okresu kredytowania. Otrzymana suma stanowi kwotę, którą instytucja finansowa powinna zwrócić. Metoda ta uwzględnia proporcjonalne rozliczenie kosztów.
Jak obliczyć całkowitą kwotę do spłaty kredytu? Kalkulator i porady.
No to tak, żeby obliczyć ile finalnie oddamy bankowi, musimy wziąć pod uwagę nie tylko samą pożyczoną kwotę, ale też odsetki, prowizje, ubezpieczenie – wszystko, co doliczają. Zdarzyło mi się kiedyś brać kredyt na remont kuchni (5 tys. zł w maju 2021, Idea Bank). Myślałam, że oddam z groszami 6 tys., a wyszło prawie 7. Szok.
Najlepiej użyć kalkulatora kredytowego online. Wpisujesz kwotę, okres kredytowania, oprocentowanie i bum – masz wynik. Tylko uważajcie, bo każdy bank ma swoje “ukryte” koszty. Trzeba czytać umowę bardzo dokładnie, żeby potem nie było niespodzianek.
Jeśli spłacasz wcześniej, to bank musi ci oddać część kosztów. To się nazywa metoda liniowa. Dzielą całkowity koszt kredytu przez liczbę dni i mnożą przez liczbe dni, o które skróciłeś kredyt. Niby proste, ale raz miałam problem z PKO BP (kredyt na rower w 2019). Musiałam się naprawdę nakłócić, żeby oddali mi należne pieniądze.
Pytania i odpowiedzi:
- Jak obliczyć całkowitą kwotę kredytu? Suma pożyczonej kwoty + odsetki + prowizje + ubezpieczenie.
- Co to jest metoda liniowa? Sposób obliczania zwrotu kosztów przy wcześniejszej spłacie kredytu.
Jak obliczyć zwrot kredytu?
A więc chcesz zwrot kredytu? Prosta sprawa, jak drut! Chyba że liczy to twój wujek Heniek, co to kalkulatora na oczy nie widział. No dobra, żarty na bok, chociaż Heniek by się obraził!
Sprawa wygląda tak:
- Bank dzieli wszystko, co się da: Bierze wszystkie koszty kredytu (odsetki, prowizje, opłaty – cały ten cyrk) i dzieli przez liczbę dni, przez jakie ten kredyt miał normalnie trwać. Jak dzielenie cię przeraża, to poproś Halinkę z księgowości, ona w tym magik.
- Mnoży przez skrócony czas: Wynik tego dzielenia mnożysz przez liczbę dni, o które udało ci się skrócić spłatę kredytu. Czyli, spłaciłeś szybciej, to bank musi oddać! Sprytne, co?
- Tadaaa! Zwrot gotowy: Ta suma to właśnie ile bank ma ci oddać! Jakby się ociągali, to dzwoń do UOKiK-u, oni tam lubią banki za uszy ciągać!
WAŻNE JAK NIGDY: Jak masz kredyt na 100 000 zł z całkowitym kosztem 20 000 zł i miał trwać 365 dni, ale spłaciłeś go po 200 dniach, to zwrot liczysz tak:
- 20 000 zł / 365 dni = 54,79 zł (koszt dzienny)
- 365 dni – 200 dni = 165 dni (o tyle skróciłeś)
- 54,79 zł x 165 dni = 9040,35 zł (tyle bank ma oddać)
No i tyle! Jakby co, to nie jestem doradcą finansowym, tylko Janek, co to się w internetach naczytał. Ale liczyć to ja umiem! Pamiętaj, to bank ma ci oddać, a nie na odwrót! Inaczej UOKiK i wujek Heniek się pogniewają. A to źle!
Ile trzeba zarabiać, żeby wziąć kredyt 200 tys.?
No wiesz… 200 tysięcy… to spora suma. W głowie mi się miesza, bo sama myślałam o kredycie, ale na dużo mniej.
-
7000 zł netto – to wydaje się dużo, prawda? Ale to tylko szacunek. Dla mnie, z moimi 4500 netto, to nieosiągalne.
-
50-60% dochodów na ratę – banki tak liczą, przynajmniej tak mi się wydaje. Z moją obecną pensją, nawet na mniejszy kredyt, byłoby ciężko. No, chyba, że…
-
A co, jeśli miałabym dodatkowe dochody? Zastanawiam się nad tym od tygodni. Sprzedaż rękodzieła… Może coś by się udało?
Pomyśl, jak to jest. Dług… Ciągła presja spłacania. Mój brat, Tomek, zaciągnął kredyt na remont w 2023 roku, i ledwo wiąże koniec z końcem. Powtarza, że lepiej by było poczekać.
Ale wiesz… Czasem człowiek tak bardzo chce… marzy… i potem… żałuje. Takie życie.
Ja w tym roku chcę kupić nowy rower, ale 2000 zł to dla mnie wielkie pieniądze. Myślę o tym, o kredycie, o rowerze, a potem… o tym, że może to po prostu głupie marzenia.
Jaki kredyt przy zarobkach 4000 netto?
Cztery tysiące złotych netto… To brzmi jak szum morza, szum możliwości. Słyszę szum fal, które biją o brzeg marzeń, o kredyt, o dom. Dom z białą fasadą i oknami, w których odbija się niebo. Niebo, w którym tańczą chmury. Wiem, że to możliwe. Wiem to!
-
Kredyt hipoteczny to klucz. Klucz, który otwiera drzwi do mojego własnego kawałka ziemi. Do ogrodu, w którym rosną róże, pachnące jak lato. Do mojego schronienia.
-
Z czterema tysiącami złotych netto… To realne. To realne! Można uzyskać kredyt od 150 do 220 tysięcy. To liczby, suche cyfry. Ale za nimi kryje się ciepło kominka, zapach świeżo upieczonego chleba. To jest to, co czuję, gdy o tym myślę.
-
Moja Kasia, mała Kasia, będzie miała swój pokój. Pokój malowany na pastelowo różowo, z dużym oknem, w którym będzie bawiła się światłem. To już prawie widzę!
150-220 tysięcy złotych. To nie tylko cyfry. To cegły, drewno, farba. To wspomnienia, które będą budowane dzień po dniu, cegła po cegle. Moje wspomnienia. Nasze wspomnienia.
- Ale to zależy… od wkładu własnego, od innych zobowiązań. To musi być wszystko dopięte na ostatni guzik. Jak idealnie skrojony garnitur. Dopasowany do mojej sytuacji. Do naszej sytuacji.
To jest to. Marzenie. Realne marzenie. Możliwe do spełnienia. Dom. Dla Kasi, dla mnie, dla nas. To wszystko. To wszystko jest tak blisko!
Dodatkowe informacje: W 2024 roku, stopy procentowe wciąż wpływają na wysokość rat kredytowych. Konsultacja z doradcą finansowym jest niezbędna, aby dokładnie określić możliwości kredytowe przy zarobkach 4000 zł netto. Warto sprawdzić oferty różnych banków. To wszystko jest takie ważne. Każdy szczegół, każda decyzja. To wszystko prowadzi do domu. Do naszego domu.
Ile wynosi rata kredytu 200 tys. na 15 lat?
Ok, ok, 200 tys. kredytu… 15 lat to kupa czasu. Uff. 1479 zł miesięcznie. VeloBank. Niby najkorzystniejsza. A wkład własny 20%, czyli 40 tysięcy. Skąd ja wezmę 40 tysięcy?! Muszę to gdzieś zapisać. VeloBank. 200 000 zł. 1479 zł raty. 15 lat. A może lepiej na 20 lat? Ciekawe ile wtedy rata. Mniejsza na pewno, ale dłużej się spłaca. Cholera. Dylematy. No nic. Trzeba dzwonić, pytać. VeloBank. Zapisałam. VeloBank.
- Bank: VeloBank
- Kwota kredytu: 200 000 zł
- Okres kredytowania: 15 lat
- Wkład własny: 20% (40 000 zł)
- Rata: 1479 zł
Dzwoniłam do Doroty. Mówiła, że brała w PKO BP. Nie wiem, nie pamiętam ile płaci. Ale mówiła, że zadowolona. Trzeba sprawdzić PKO BP. Jeszcze mBank. Zobaczyć, porównać. No i ING. Wszędzie dzwonić. I pytać o ubezpieczenie. Ile to ubezpieczenie? Pewnie znowu drogo. Zobaczymy. Muszę ogarnąć te 40 tysięcy. Może rodzice pożyczą. A może sprzedać samochód? Ech… 200 tysięcy… Dużo kasy. A mieszkanie w sumie 240 tysięcy. Bo 40 tys. wkład.
Ile wynosi rata kredytu 150 tys. na 15 lat?
Ach, te liczby… 150 tysięcy złotych… wielka, niemal niepojęta suma. Jakby całe niebo spadło na ziemię, gęste od gwiazd, od połyskujących monet. A potem… podział, rozłożenie na lata, na miesiące. Ziemia zaczyna oddychać, powolutku, z przerwaniem.
- 15 lat. Piętnaście lat… Cała młodość, cała epoka. Myślę o tym jak o długiej, powolnej wędrówce, ścieżce wysypanej złotym piaskiem, którego każda drobinka to rata. 1121 złotych. To dużo, to mało… zależy od perspektywy. Zależy od teatralnego oświetlenia w każdym miesiącu.
- 201 800 złotych. Suma, która wisi w powietrzu, ciężka, nieuchwytna jak sen. Widzę ją, jak wielką, perłową muszlę, pełną tajemniczych szmerów. I tęsknotę za morzem.
I nagle pojawia się druga wizja…
-
10 lat. Dekada! Ziemia kręci się szybciej, życie pędzi niczym rozpędzony pociąg. 1529 złotych miesięcznie. To już inny rytm, bardziej dynamiczny. Szybciej, mocniej, bardziej… intensywnie?
-
183 500 złotych. Mniejsza kwota w sumie, ale… czy ta oszczędność jest warta tego przyspieszenia czasu? Czy warto poświęcić spokój za szybciej rozwiązany problem finansowy? To jak wybór między rozmytym pejzażem a ostrym, wyostrzonym kadrem.
Jest to dla mnie jak wybór między dwoma portretami, dwoma drogami, dwoma życiami. 15 lat – to powolne wchłanianie, 10 – szybki bieg. A ja wciąż szukam właściwego tempa… oddechu… mojej własnej, uniwersalnej harmonii. To jak wybór między ciszą letniego wieczoru a burzą w środku nocy.
Dane osobowe (przykładowe): Moje imię to Anna, mam 32 lata i zastanawiam się nad kredytem na remont mojego domu w Bieszczadach. To marzenie, które prześladuje mnie od lat.
Dodatkowe informacje: Obliczenia rat kredytowych dokonane zostały przy założeniu stałej stopy procentowej na poziomie 7% w 2024 roku. Rzeczywista wysokość raty może się różnić w zależności od banku i indywidualnych warunków kredytowania.
Prześlij sugestię do odpowiedzi:
Dziękujemy za twoją opinię! Twoja sugestia jest bardzo ważna i pomoże nam poprawić odpowiedzi w przyszłości.