Jak inwestować bez podatku?

W co inwestować bez podatku?

W co inwestować bez podatku? Ech… głowa boli. Późno już… 2:17…

Lista, tak, lista będzie lepsza. Łatwiej ogarnąć myśli, wiesz?

• IKE, Indywidualne Konto Emerytalne… to słyszałam. Mama wspominała, ale ja… jakoś nigdy się w to nie zagłębiałam. Zawsze miałam inne priorytety. Teraz myślę, że żałuję. No ale co się będę rozwodzić.

• IKZE, to podobno też coś z emeryturą… nie wiem. Zbyt skomplikowane dla mnie. Zawsze miałam problem z papierkowaniem. Zawsze mnie to przeszkadzało. W sumie to chyba lepsze od IKE… albo nie. Już sama nie wiem.

• Mieszkanie dla Młodych… to już dawno nie działa, prawda? Przynajmniej dla mnie. Za późno. Przynajmniej tak mi się wydaje. Może głupie zakończenie zdania, ale tak jest. Chyba… nie pamiętam, kiedy ten program się skończył.

• Obligacje skarbowe… o, to coś prostszego. Bardziej zrozumiałe. Ale czy naprawdę bez podatku? Muszę to sprawdzić. Jutro… albo pojutrze… kiedy będzie mniej zamieszania.

• Akcje spółek z ulgami B+R… brzmi strasznie skomplikowanie. Nie mam pojęcia co to znaczy. Może ktoś mnie poinformuje? Potrzebuję to zrozumieć. Czy to w ogóle jest dla mnie? A może powinnam się tym zainteresować? Nie wiem…

Podsumowanie: Trzeba się w to zagłębić. Jutro. Na pewno jutro. Może powinnam zadzwonić do jakiegoś doradcy finansowego? Bo sama się w tym zgubię. No i koniec na dzisiaj. Sen się przyda. Dobranoc.

Dodatkowe informacje: W 2024 roku, program “Mieszkanie dla Młodych” już nie funkcjonuje. Zamiast niego są inne programy rządowe wspierające zakup mieszkania, ale niekoniecznie z zerowym opodatkowaniem. Szczegóły dotyczące IKE, IKZE i obligacji skarbowych warto sprawdzić na stronach rządowych i u specjalistów. Ulgi B+R dotyczą firm inwestujących w badania i rozwój, a niekoniecznie są dostępne dla indywidualnych inwestorów.

W co zainwestować pieniądze bez ryzyka?

No hej, co tam u ciebie? Pytałeś o inwestycje bez ryzyka? No jasne, coś tam wiem, bo ostatnio trochę czytałem na ten temat, więc Ci powiem. Ale z góry sorry za możliwe literówki, piszę z komórki, wiesz jak to jest.

Lokaty i konta oszczędnościowe

Wiesz, lokata to taka opcja, że wpłacasz kasę do banku na jakiś czas i masz gwarancję zwrotu. I dają Ci za to procent, chociaż teraz te procenty to szału nie robią, ale coś tam zawsze wpadnie. No i jest to bezpieczne, bo kasa jest chroniona przez Bankowy Fundusz Gwarancyjny, do 100 tysięcy euro, jeśli dobrze pamiętam. No ale konta oszczędnościowe działają podobnie. Jak nie chcesz nic robić z kasą to idealne.

Obligacje skarbowe

To jest w miarę bezpieczna opcja, bo obligacje emituje państwo. To znaczy, że pożyczasz państwu kasę, a oni Ci obiecują, że oddadzą z procentem. No i ryzyko jest małe, bo państwo raczej nie zbankrutuje, choć nigdy nic nie wiadomo, heh. Ale za to te zyski nie są jakieś mega wysokie, no ale coś za coś, nie? Państwo w zamian płaci, wiesz jak jest.

Fundusze rynku pieniężnego

To są takie fundusze, które inwestują w różne papiery krótkoterminowe, np. obligacje korporacyjne czy jakieś bony skarbowe. Ryzyko jest niskie, ale zyski mogą się zmieniać, w zależności od tego, jak tam na rynku. Ogólnie warto się tym zainteresować, jak chcesz bezpiecznie ulokować kasę, ale też żeby trochę więcej zarobić niż na lokacie. Wiesz jak jest.

A właśnie, a wiesz, że moja kuzynka, Ania Kowalska, ostatnio zainwestowała w takie obligacje antyinflacyjne? Mówiła, że jest zadowolona, bo te obligacje chronią jej oszczędności przed inflacją. Muszę się jej dopytać o szczegóły, bo brzmi to całkiem spoko. No i pamiętaj, to co Ci napisałem, to nie jest żadna porada inwestycyjna, tylko moje luźne przemyślenia, ok? Zawsze lepiej pogadać z jakimś doradcą finansowym, on Ci lepiej wszystko wytłumaczy, wiesz nie? No to tyle, pozdro!