Ile trzeba zarabiać, żeby dostać kredyt 1 mln?
Kredyt 1 mln zł – jakie zarobki? Minimalne zarobki potrzebne do uzyskania kredytu na 1 milion złotych to około 14 500 zł netto miesięcznie dla jednej osoby. Wyliczenie zakłada brak innych zobowiązań kredytowych. Rzeczywista kwota może się różnić w zależności od banku i indywidualnej sytuacji finansowej. Sprawdź ofertę w wybranym banku.
Jakie zarobki są potrzebne na kredyt hipoteczny w wysokości miliona złotych?
Myślę, że te 14 500 zł to trochę zawyżone. Sama brałam kredyt, co prawda mniejszy, ale wiem, jak to wygląda. Banki patrzą na zdolność, a nie tylko na same zarobki.
Pamiętam, jak w lipcu 2023 w PKO BP w Warszawie, rozmawiałam z doradcą. Miałam wtedy jakieś 7 000 zł na rękę i dostałam zielone światło na 600 000 zł. A przecież miałam inne wydatki, ratę za samochód np.
Więc milion złotych kredytu… no, może dałoby radę przy 10 000 zł miesięcznie, ale zależy od banku, od wkładu własnego, od historii kredytowej. Dużo czynników.
Trzeba pytać w bankach, porównywać oferty. Sama widziałam różnice, czasem spore. Jeden bank dawał mniej, inny więcej przy tych samych zarobkach. Warto negocjować.
Pytanie: Ile trzeba zarabiać, żeby dostać milion złotych kredytu hipotecznego?
Odpowiedź: Minimalne zarobki to około 10 000 – 14 500 zł miesięcznie, ale zdolność kredytowa zależy od wielu czynników.
Ile trzeba zarabiać, żeby dostać kredyt pół miliona?
Aby realnie myśleć o kredycie hipotecznym na pół miliona złotych w 2024 roku, twoje dochody muszą być znaczące. Przy założeniu, że spłatę rozłożysz na długi okres, mówimy o kwocie rzędu minimum 44 tys. zł miesięcznie.
- Wysokość zarobków to fundament, ale nie jedyny element układanki.
- Długość okresu kredytowania ma kolosalne znaczenie – im dłuższy, tym niższa rata miesięczna, ale wyższy koszt całkowity kredytu.
Banki patrzą na ciebie całościowo, niczym profesor Marek Janowski na partyturę Mahlera. Analizują:
- Historia kredytowa: Czy terminowo spłacasz zobowiązania?
- Obciążenia finansowe: Ile już spłacasz kart kredytowych, pożyczek?
- Forma zatrudnienia: Umowa o pracę na czas nieokreślony to atut.
- Wkład własny: Im większy, tym lepsze warunki kredytu.
Czy to dużo? Pewnie, że tak! Ale życie kredytobiorcy to balansowanie między marzeniami o własnym M a twardą rzeczywistością finansową. Pamiętajmy, że nawet najpiękniejszy dom nie przyniesie szczęścia, jeśli będziemy żyli w ciągłym stresie związanym ze spłatą.
Dodatkowo, na zdolność kredytową wpływają aktualne stopy procentowe. Im wyższe, tym trudniej o kredyt.
Jaka rata przy kredycie 2 mln?
No to lecim z koksem! Rata kredytu na dwa bańki, mówisz? Toż to jak kupić małe mieszkanko co miesiąc! Ha!
- Grubo ponad dycha, to pewne jak amen w pacierzu. Pomyśl – dwa melony, no przecież to kupa szmalu!
- Moja ciotka Jadźka, brała kredyt na chałupę. Nie dwa melony, a “tylko” pół. Płaci teraz jakieś pięć tysiaków i jęczy, że ledwo zipie.
- 16-19 tysi miesięcznie to realna stawka przy takiej kwocie. Ale spoko, może się zmienić. Wiesz, inflacja, stopy procentowe, te sprawy. Czasem skaczą, jak żaby po deszczu.
- A ja to ostatnio kupiłem se nowego smartfona. Dałem całe trzy tysiące! To dopiero wydatek, hehe. Aż portfel schudł. A co dopiero dwa melony…
No to tak: podsumowując, jak chcesz brać dwa miliony kredytu, to przygotuj się na ratę grubo ponad 10 000 zł. A dokładniej to koło tych 16-19 tysięcy. No i pamiętaj, że to tylko tak mniej więcej, bo jeszcze banki lubią dorzucić jakieś swoje koszty, prowizje i inne cuda na kiju. Ja to wole moje trzy tysiące za telefon. Spokojniej się spi. Hehe. A, i jeszcze jedno! Mojej Jadźce to jeszcze ubezpieczenie do kredytu wcisnęli. To też kosztuje. No to narazie!
#Kredyt #Milion #ZarobkiPrześlij sugestię do odpowiedzi:
Dziękujemy za twoją opinię! Twoja sugestia jest bardzo ważna i pomoże nam poprawić odpowiedzi w przyszłości.