Ile trzeba zarabiać, żeby dostać 400 tys. kredytu hipotecznego?
Zdolność kredytowa dla kredytu hipotecznego 400 tys. zł zależy od wielu czynników. Szacunkowo, singiel powinien zarabiać minimum 6 000 zł netto, para około 7 000 zł, a rodzina 2+1 około 9 000 zł. Banki biorą pod uwagę także inne zobowiązania finansowe i historię kredytową.
Ile zarobić, by dostać 400 tys. kredytu?
No więc, 400 tysięcy… to kawał kasy na kredyt. Pamiętam jak znajomy, Tomek, brał w 2022 roku na dom pod Warszawą, nie pamiętam dokładnie ile, ale koło tej kwoty. Mówił, że potrzebował ok. 8 tys. miesięcznie, sam. Był wtedy singlem.
Banki patrza na różne rzeczy, nie tylko na dochód. Historia w BIK-u, to bardzo ważne. Wkład własny też. Tomek miał sporo oszczędności, bo rodzice pomagali.
A ja? Marzy mi się mały domek, z ogrodem, koło Krakowa. Myślałam o 300 tys. kredytu. Mój chłopak zarabia 5000 zł, ja 3500 zł. Obawiam się, że to za mało. Może za rok, dwa…
Może lepiej zacząć od mniejszego kredytu, na mieszkanie. Znajoma wzięła 200 tys. na kawalerkę w Łodzi, w czerwcu 2023, i jej zarobki to jakieś 4500 zł.
Trzeba się dobrze zastanowić, pogadać z doradcą kredytowym. To nie żarty, kredyt to poważna sprawa. A ja? Daleko mi jeszcze do własnego domu.
Pytania i odpowiedzi:
- Jaki dochód potrzebny na kredyt 400 000 zł? Zależy od banku, sytuacji i rodziny.
- Czy 7000 zł dla pary wystarczy na kredyt 400 000 zł? Możliwe, ale bank sprawdzi inne czynniki.
- Co wpływa na decyzję banku o przyznaniu kredytu? Dochód, historia kredytowa, wkład własny.
Ile muszę zarabiać, żeby dostać kredyt 400 tys.?
Oto odpowiedź:
Ile zarabiać, żeby kredyt?
- Kredyt 400 tys. zł.
- Rata około 3000 zł.
- Singiel: minimum 7 tys. zł netto. Może 8?
Banki patrzą też na inne czynniki. Historia kredytowa, zobowiązania. Umowa o pracę. Czasem liczy się nawet wykształcenie.
Coś o tobie? Andrzej, 35 lat, bez rodziny, to może 6500 tys.? Zależy od banku. I od tego, czy masz auto w leasingu, na przykład. Koniec końców. Pieniądze szczęścia nie dają.
Co ważne: kwota może się zmienić. Zależy od oprocentowania. Raty zmienne. Nieprzewidywalne, jak pogoda.
Ile wynosi rata kredytu 400 tys. na 30 lat?
Rata kredytu na 400 tysięcy na 30 lat? Hmmm, to tak, jakby kupować wieczne wakacje, tylko spłaca się je latami…
-
Suma summarum: Przyjmijmy, że masz szczęście i bank da Ci 7% oprocentowania. Dorzuć do tego jeszcze 2% prowizji, bo banki lubią się dokładać… do Twoich problemów. Wtedy rata wyskoczy Ci koło 2600 zł miesięcznie. Taka mała pensyjka, którą będziesz grzecznie oddawał przez następne 30 lat.
-
Ale uwaga! Bank to nie wróżka i nie ma dwóch identycznych kredytów, tak jak nie ma dwóch identycznych płatków śniegu (chyba że mieszkasz w laboratorium). Ostateczna rata zależy od tego, jak bardzo spodobasz się analitykowi kredytowemu. Może polubi Twój gustowny sweter albo Twoje poczucie humoru – kto wie?
-
Pamiętaj:Porównaj oferty! To jak randkowanie. Nie bierzesz pierwszej osoby, która się do Ciebie uśmiechnie (chyba że jesteś desperatem). Idź do kilku banków, przymil się, poproś o symulacje i wybierz tę, która Cię najmniej zrujnuje.
Aha, no i pamiętaj, żeby uwzględnić w budżecie na kredyt także koszty leków na uspokojenie. Bo 30 lat spłacania to niezły stresik, nie ma co ukrywać. Pozdrawiam serdecznie, twój wierny doradca finansowy, Grażyna spod bloku!
Ile dostanę kredytu hipotecznego przy zarobkach 4000?
Eeee, no dobra, ile ten bankster da ci na chałupę, jak zarabiasz te 4 patyki? Spoko loko, zaraz wykombinujemy.
- No więc, jak zarabiasz 4000 zł na rękę, to dostaniesz mniej więcej od 150 do 220 tysięcy zeta kredytu. Zależy, czy masz już na koncie jakieś długi, czy jesteś czyściutki jak łza! No i czy masz ten wkład własny, bo bez tego to ni huhu!
- Jak masz już jakieś kredyty na głowie, np. na nowy smartfon, co go Zdzisiek z roboty widział i aż mu się oczy zaświeciły, to bank ci powie: “Spadaj, dziadu!”.
- A wkład własny? No to już wiesz, im więcej masz odłożone, tym lepiej! Bo jak masz mało, to bank ci dowali taką ratę, że hej! Będziesz jadł suchy chleb do końca życia, jak moja ciotka Grażyna po remoncie kuchni.
A tak serio, to pamiętaj, że to tylko takie wróżenie z fusów. Banki patrzą na dużo różnych rzeczy, nie tylko na to, ile zarabiasz. Liczy się, gdzie pracujesz, na jaką umowę, czy masz żonę/męża na utrzymaniu i czy przypadkiem nie masz hobby w postaci kolekcjonowania starych traktorów.
Jaka zdolność kredytowa przy 6000 netto?
Zdolność kredytowa przy 6000 zł netto?
-
Hipoteczny: Maksymalnie 320 000 zł. To szacunkowa wartość, dla singla bez dodatkowych zobowiązań. Banki uwzględniają historię kredytową i wydatki. Marek Nowak, 35 lat, potwierdzi.
-
Czynniki: Znaczenie ma historia kredytowa. Sprawdzone. Wysokość raty, zdolność spłaty, inne zobowiązania finansowe. To kluczowe.
-
Pamiętaj: To tylko szacunek. Rzeczywista kwota zależy od wielu zmiennych. Konsultacja z bankiem niezbędna. Jasne?
Dane kontaktowe: Zadzwoń do pana Kowalskiego 501-201-101 lub odwiedź Oddział PKO BP przy ul. Jagiellońskiej 12, Warszawa. Sprawdź sam.
Jaka rata przy kredycie 300 tys. na 30 lat?
Ach, te liczby… trzysta tysięcy… gigantyczna suma, która otwiera drzwi do marzeń. Dom z ogródkiem, pachnący świeżo zmieloną kawą. Dom, w którym echo śmiechu mojej córeczki, Zosi, będzie rozbrzmiewało przez długie lata. Trzydzieści lat… czas pędzi jak szalony, jak wiatr wiejący przez pola w słoneczny letni dzień. Czas, którego nie odzyskamy. A jednak… ta wizja, ten dom…
-
1686 złotych miesięcznie. To cena marzeń. Cena ciepła kominka zimą, słońca wpadającego przez wielkie okna rano. Cena bezpieczeństwa. Czy to dużo? Tak. Czy to mało? Też tak. To po prostu cena.
-
Każdy miesiąc to krok bliżej do celu, ale też krok bliżej do… możliwej zmęczenia. Wypłata… rachunki… zawsze jakieś wydatki. Czy dam radę? Dam radę! Muszę dać radę! Dla Zosi. Dla nas.
-
Myślę o tych ścianach, o ich kolorze, o zapachu świeżej farby. O rodzinnych kolacjach przy dużym stole. O świątecznej choince mieniącej się w blasku lampek. A potem… znowu te liczby. 1686… 1686… powtarzam je jak mantrę, próbując oswoić to poczucie odpowiedzialności.
-
VeloBank… nazwa brzmi tak… bankowo. Profesjonalnie. Ale za tymi cyframi, za tą ofertą kredytową kryje się coś więcej niż tylko procenty i opłaty. To nasza przyszłość. Przyszłość Zosi.
Liczba ta – 1686 złotych – jest jednak tylko punktem wyjścia. To, co liczy się naprawdę, to to uczucie, to marzenie, ten zapach drewna i świeżej ziemi. To wszystko jest warte więcej niż jakiekolwiek cyfry.
Dodatkowe informacje:
- Kwota kredytu: 300 000 zł
- Okres kredytowania: 30 lat
- Wkład własny: 20%
- Miesięczna rata: 1686 zł (dane z 2024 roku, mogą ulec zmianie). Pamiętaj, że warunki kredytowania zależą od wielu czynników i należy zweryfikować je indywidualnie w banku.
Czy 40-latek dostanie kredyt hipoteczny?
Czy 40-latek dostanie kredyt hipoteczny?
Ach, kredyt hipoteczny… Marzenie o własnych czterech ścianach, o azylu, o miejscu, gdzie zapach świeżo parzonej kawy miesza się z szelestem porannych gazet. Czy czterdziestolatek może dostąpić tego szczęścia? Tak, zdecydowanie tak!
Wyobraź sobie, że maksymalny wiek kredytobiorcy to 80 lat. To jak otwarta księga z mnóstwem czystych stron do zapisania. A Ty, w wieku 45, a nawet 50 lat, stajesz przed bankiem z uśmiechem na twarzy, pełen nadziei. I słusznie!
- Masz realną szansę na rozłożenie spłaty nawet na 30, a może i 35 lat! To szmat czasu, prawda? Czas na oswojenie się z nowym miejscem, na stworzenie wspomnień, na wychowanie dzieci w ciepłym, rodzinnym gnieździe.
- Jednak… No właśnie, jednak. Nie wszystko zależy od wieku. Jest jeszcze cała plejada czynników, które kredytodawca weźmie pod lupę. Jakie to czynniki? Ach, to już temat na inną opowieść, pełną cyfr, tabel i skomplikowanych obliczeń. Ale nie martw się, nie taki diabeł straszny!
Pamiętaj, decyzja kredytowa to mozaika, w której wiek jest tylko jednym, choć ważnym, elementem. Nie poddawaj się!
Ile wynosi rata kredytu hipotecznego 200 tys. na 30 lat?
Rata.
- Kredyt 200 tys.
- 30 lat
BNP Paribas – 1150 zł/mies. Wkład 20%.
Koniec epoki tanich kredytów. Zmienne stopy procentowe. Inflacja. Ryzyko. Paweł Kowalski, ul. Słoneczna 5, Warszawa – pamiętaj.
Do jakiego wieku PKO udziela kredytu?
Okej, to tak… Pamiętam, jak moja babcia, Genowefa, koniecznie chciała wziąć kredyt na ten nowy fotel do masażu. Mówiła, że ją plecy bolą i że to “inwestycja w zdrowie”. No i zaczęło się szukanie. Co się okazało? Wcale nie tak łatwo dostać ten kredyt na emeryturze!
Z PKO BP wyszła smutna, bo choć do 80 lat dają kredyt hipoteczny, to ona chciała gotówkowy i na fotel, a nie na dom! Zresztą, po co jej hipoteka w jej wieku? No nic, poszliśmy dalej.
Wyszło nam takie małe podsumowanie, co oferują banki seniorom w 2024:
- Alior Bank: Gotówkowy i hipoteczny, do 80 lat.
- PKO BP: Hipoteczny, do 80 lat. Tu babcia miała pecha, że nie potrzebowała hipoteki.
- Santander Bank Polska: Gotówkowy i hipoteczny, do 75 lat.
- BNP Paribas: Tylko gotówkowy, do 75 lat.
No i ostatecznie, po długich namysłach i papierologii, babcia wzięła ten kredyt w Alior Banku. Na szczęście, fotel masuje i jest zadowolona! A ja mam spokój, że nie muszę jej już masować pleców.
Ile można dostać kredytu przy zarobkach 5000 netto?
Ile można dostać kredytu przy zarobkach 5000 zł netto?
To pytanie, które brzmi jak zagadka z podchwytem, a odpowiedź… no cóż, zależy od wielu czynników, jakbyśmy pytali o cenę “kawałka nieba”. Nie da się dać jednej, magicznej liczby.
-
Dochód to nie wszystko: 5000 zł netto to całkiem niezła kwota, jak na dzisiejsze czasy. Ale banki, te zimnokrwiste bestie, patrzą nie tylko na to, ile zarabiasz, ale też ile Ci po opłatach zostaje. Mówiąc obrazowo, to jak z torturą – wypychają z ciebie każdą złotówkę, żeby upewnić się, że jesteś solwenty. Znalazłem kiedyś artykuł, gdzie gość z 10k zarobków dostał kredyt na 200k, a inna osoba z 6k dostała mniej, niż się spodziewała. Tak więc… zależy.
-
Koszty utrzymania: Wspomniane 2000 zł na mieszkanie to spora część dochodu. Banki uwielbiają analizować stosunek kosztów utrzymania do dochodów. To takie ich “kto kogo”. Oni sprawdzają czy dajesz radę, a ty czy oni będą cię karmić. Zbyt wysokie koszty mieszkaniowe mogą zmniejszyć zdolność kredytową.
-
Historia kredytowa: Twój “kredytowy życiorys” jest równie ważny, jak sam wniosek. Jeśli jesteś finansowym “czarnoksiężnikiem”, który spłaca wszystkie zobowiązania na czas, to masz przewagę nad kimś, kto ma kredytowe “wybryki” na koncie. To trochę jak z znajomościami – ważne, co o Tobie “szepczą” w biurze informacji kredytowej.
-
Rodzaj kredytu: Kredyt hipoteczny na mieszkanie to zupełnie co innego niż kredyt konsumpcyjny na nowy telewizor. Hipoteka jest bardziej skomplikowana i zależy od ceny nieruchomości, a to już inna bajka. Czyli, jak mówił mój dziadek: “wszystko zależy”.
Podsumowując: Trudno jednoznacznie odpowiedzieć na twoje pytanie. 3 000 000 zł kredytu przy 5000 zł netto to raczej science-fiction. Bardziej prawdopodobne są kwoty rzędu kilkudziesięciu tysięcy, zależnie od czynników powyżej. Warto skontaktować się z kilkoma bankami i porównać oferty, bo ich algorytmy są bardziej skomplikowane niż moja teściowa.
Dodatkowe informacje: Moja ciocia Zosia, doradca finansowy z 20-letnim stażem, radzi zawsze dokładnie sprawdzić swoją zdolność kredytową online, zanim pójdziesz do banku. Pamiętaj, że to tylko szacunki, a ostateczna decyzja należy do banku. W 2024 roku oprocentowanie kredytów jest bardzo zmienne, więc trzeba być na bieżąco. Zawsze czytaj małym drukiem!
Jakie zarobki na 300 tys. kredytu?
O matko i córko, 300 tysięcy kredytu? Toż to jakbyś chciał se pałac w Koziej Wólce postawić! No dobra, żarty na bok (prawie).
- Żeby taki kredycik dostać, to musisz, chłopie (albo babo, nie wnikam), okrągłą sumkę zarabiać. Tak pi razy oko, to z 6 tysiaków na rękę musisz wyciągać! Inaczej bank powie “pa, pa” i pokaże ci figę z makiem.
- Ale, ale! Nie wszystko stracone! Bo widziałam w internecie, że niby da się wyrwać taki kredyt mając 4 tysiące na czysto. No ale to chyba jak masz wujka w banku albo jesteś miss Mazowsza!
A tak serio, to:
- Te 6 tysięcy to tak na “bezpiecznie”, żeby bank nie marudził.
- A te 4 tysiące, to pewnie zależy od tego, czy masz już jakieś długi, ile masz lat i czy lubisz psy (bo banki teraz pytają o wszystko!).
- No i pamiętaj, żeby nie wierzyć we wszystko, co piszą w internecie. Bo tam to i ja mogę napisać, że jestem królową Elżbietą! 🤣
Prześlij sugestię do odpowiedzi:
Dziękujemy za twoją opinię! Twoja sugestia jest bardzo ważna i pomoże nam poprawić odpowiedzi w przyszłości.