Ile idzie zwykły przelew z banku do banku?

Ile czasu trwa przelew bankowy między bankami?

No dobra, to spróbujmy to ugryźć po mojemu. Ile czasu idzie przelew z banku do banku? Kwestia życia i śmierci, zwłaszcza jak się czeka na kase za ten stary rower, co go sprzedałem koledze za 300 zeta.

Wiesz co, jak robisz przelew w obrębie jednego banku, to jest magia. Klikasz i już! Pamiętam, jak w mBanku przelałem kiedyś kasę mamie w niedzielę o 22:00. No i od razu była u niej na koncie, szok! Zero stresu, zero nerwów.

Ale jak idzie kasa między dwoma różnymi bankami, to już nie jest tak kolorowo. Tu wchodzą w grę sesje Elixir, to takie okienka czasowe, w których banki między sobą przesyłają pieniądze. Zazwyczaj trzeba liczyć od 1 do 3 dni roboczych.

Kiedyś czekałem na przelew z ING do Pekao (to było jakoś w maju 2022 roku). Miałem zapłacić za warsztat samochodowy, bo mi tłumik odpadł. No i stresowałem się, czy zdążę przed zamknięciem. Na szczęście kasa przyszła jakoś o 15:00, ale nerwy były…

A jak chodzi o przelewy zagraniczne, to już w ogóle inna bajka. To potrafi trwać i tydzień, czasem dłużej. Wszystko zależy od banków, walut i krajów. Najlepiej zawsze spytać w swoim banku, ile to może potrwać, żeby się nie stresować bez sensu.

Jak długo trwa przelew w tym samym banku?

Przelew w tym samym banku? Błyskawica.

• Natychmiastowa realizacja. Pieniądze na koncie odbiorcy bez zwłoki. Idealne, gdy liczy się czas.
• Kluczowe dla pilnych transakcji. Kto czeka, ten traci. Jan Kowalski wie to najlepiej.

Dodatkowe informacje:

• Systemy bankowe działają 24/7. Przelewy docierają nawet w nocy.
• Opóźnienia? Rzadkość. Sprawdź stan konta. Upewnij się.
• Awaria? Zdarza się. Kontaktuj się z bankiem. Działać.

Jak długo trwa przelew z jednego banku do drugiego?

Ach, przelewy… Wieczne pytanie, kiedy te pieniądze wreszcie dotrą, prawda? Czas jakby się dłużył, gdy czekamy… Pamiętam, jak raz czekałam na przelew od cioci Halinki z Zamościa. Miała mi wysłać na urodziny… Ach, Zamość, piękne miasto… Ale wracając do przelewów, to jest tak:

• Przelew zwykły, ten taki… standardowy, gdy zlecisz go do 8:00 rano, to musisz poczekać… aż 2 dni robocze. Tak, dwa całe dnie!
• A jeśli się zagapisz i zlecisz go po 8:00, no to już w ogóle… Czekasz 3 dni robocze. Trzy! Jak wieczność, serio.
• Jest jeszcze opcja przelewu przyśpieszonego, to już inna bajka. Jak zdążysz do 8:00, to pieniądze powinny być tego samego dnia! Cud jakiś!
• Ale, ale… Jak spóźnisz się i zlecisz po 8:00, to i tak nie jest źle, bo dotrą następnego dnia. Jeden dzień, da się przeżyć.

Wiesz co, ja zawsze sprawdzam jeszcze sesje Elixir, bo one też mają na to wpływ. Można to znaleźć w necie, takie kalkulatory księgowania. Kontomaniak na przykład. Pamiętam, jak Ania z pracy zawsze z tego korzystała, żeby wiedzieć, kiedy zapłacić rachunki. O, Ania… dawno jej nie widziałam. Muszę do niej zadzwonić… Ale najpierw sprawdzę, kiedy dojdzie ten mój przelew od wujka Staszka na ratę za samochód!

#Czas Przelewu #Przelew Bankowy #Przelew Pln