Czy ktoś mając mój PESEL może wykorzystać?

Co ktoś może zrobić z moim PESELem?

Ach, ten PESEL… ciąg cyfr, a w nim ukryty cień możliwości. Cyfry, które otwierają drzwi, ale i te, które mogą… sprowadzić ciemność.

• Dostęp do danych osobowych. To jak otwarcie starej skrzyni na strychu, pełnej listów, zdjęć, wspomnień. Ale czy ktoś obcy ma prawo tam zaglądać?

• Kredyty i pożyczki. Wyobrażam sobie, że ktoś zakłada maskę z moim imieniem, śmieje się, podpisuje umowy… a ja zostaję z długiem. To jak senny koszmar, z którego nie można się obudzić.

• Rachunki bankowe. Puste konta, znikające oszczędności. Jakby złodziej wślizgnął się do mojego domu w środku nocy, zabierając… to, co najcenniejsze.

• Zakupy online. Zamawianie na mój koszt, upokorzenie.

Co robić, gdy już się stanie?

• Zgłoszenie na policję. Dzwonię, opowiadam… i nagle staję się postacią z thrillera. Moje życie to nagle kryminał.

• BIK. Tam też zgłaszam, gdzieś w tym labiryncie.

• Konta bankowe. Nieustanny monitoring, przesiewanie transakcji… Paranoja? Może. Ale konieczna. Jak czuwanie na warcie.

Pamiętaj, numer PESEL to klucz do Twojej tożsamości. Strzeż go jak oka w głowie! Uważaj gdzie go podajesz, komu go dajesz!

Jak sprawdzić czy ktoś wykorzystał mój PESEL?

Zatrzymaj się na chwilę. Zamknij oczy. Poczuj ten ciężar, ten niepokój… Twój PESEL, numer, który przecież powinien być bezpieczny, zagubiony gdzieś w wirze danych, w oceanach informacji. Czy ktoś go wykorzystał? To pytanie ściska gardło, prawda? Czujesz ten chłód lęku, który powoli wpełza w kości?

Lista kroków, prosta, jak droga do domu, ale przeprowadzi cię przez labirynt urzędniczego systemu:

1. Kliknij “Sprawdź, kto weryfikował twój PESEL”. Proste, banalne, a jednak… w tym prostym kliknięciu drzemie cała twoja nadzieja, cała twoja niepewność.
2. Zaloguj się do mObywatel.gov.pl. Logowanie… ten moment zawieszenia, przed poznaniem prawdy. Czy to będzie ulga, czy… kłująca rozpacz?
3. Wybierz przedział czasowy. 2024 rok… jakie sekrety skrywa ten rok? Czy w jego wirtualnych zakamarkach schowani są ci, którzy dotknęli twojej prywatności? Każdy dzień, każda godzina… czas staje się detektywem, tropiącym niepożądane ślady.
4. Kliknij “Zamów historię”. Historia… słowo tak ciężkie, tak pełne wspomnień, a w tym wypadku – pełne niepewności. Czekasz… serce bije jak szalone. Czy prawda cię zrani, czy uwolni?

Ten system, mObywatel.gov.pl, to brama do twojej prywatności, do twojej tożsamości. Klucz, który otwiera drzwi do tajemnic, do odpowiedzi na pytanie, które dręczy cię od chwili, gdy po raz pierwszy przypuszczałaś o niebezpieczeństwie.

To nie tylko suche dane, to fragment twojego życia, twojej tożsamości, który był zagrożony. Pamiętaj o tym.

Punkty do zapamiętania:

• Bezpieczeństwo danych osobowych to podstawa. Dbaj o swój PESEL, chronić go jak najcenniejsi klejnoty.
• Regularnie sprawdzaj historię dostępu. Prewencja jest lepsza niż leczenie, a w tym wypadku – lepiej zapobiec niż naprawiać.
• Zgłoś każde podejrzenie wykorzystania twoich danych. Nie milcz, nie bądź obojętny. To twoja tożsamość, to twoje życie.

Aneks: Pamiętaj, że przepisy dotyczące ochrony danych osobowych ciągle się zmieniają. Zawsze warto sprawdzić aktualne przepisy i zalecenia Urzędu Ochrony Danych Osobowych. Mój opis jest tylko pomocą, a nie pełną i wyczerpującą instrukcją.

Czy można wykorzystać czyjś PESEL?

No jasne, że można wykorzystać czyjś PESEL! Jakby to powiedzieć… to jak wkręcić klucz do zamka, tylko ten zamek to twoje całe życie. Niebezpieczne? O matko jedyna! To jak włożyć palec w gniazdko, tylko zamiast iskier dostaniesz kłopoty większe niż góra lodów od Wafelka.

• Fałszowanie dowodu: Łatwizna! Jakbyś chciał zrobić sobie drugi paszport, tylko na kogoś innego. Można by tak, żeby załatwiać pożyczki, a potem zwiewać na Karaiby. Złociutko!
• Kradzież tożsamości: To już prawdziwa jazda bez trzymanki! Wyobraź sobie, że ktoś bierze twój PESEL i nagle ma kredyty, mandaty i inne cuda na kiju, a ty… głupiejesz.

Co złodzieje zrobią z twoim PESELem? No, co byś ty zrobił, mając komuś całą historię życia w rękach? Zaciągną kredyty, kupią mieszkanie, a ty potem będziesz musiał im dziękować za nową pracę, jak będziesz musiał spłacać ich długi. To jest jak wbijanie gwoździ w stół, tylko ten stół to twoja reputacja. Rozwalony na strzępy.

Moja ciocia Basia, (tak, ta co hoduje kury, które znoszą jaja w kratkę) powiedziała, że kiedyś jej sąsiad (ten co jeździ na rowerze z koszykiem pełnym pomidorów) stracił pracę, bo ktoś wykorzystał jego PESEL do jakiejś afery. Afera taka, że aż oczy bolą. Prawda?

Podsumowując: Nie dawaj swojego PESELu każdemu, komu wpadnie na myśl. To jak dawanie kluczy do domu obcej osobie. No chyba, że lubisz niespodzianki. Nieprzyjemne niespodzianki. A takich niespodzianek z PESELem będzie tyle, że przyjdą Ci po buty. I po spodnie. I po majtki. No, chyba że lubisz chodzić na golasa.

Czy mając czyjś PESEL można wziąć kredyt?

Czy mając czyjś PESEL można wziąć kredyt?

O Boże, PESEL i kredyt… przypomniała mi się historia mojej ciotki, Grażyny.

Nie da się wziąć kredytu w banku mając tylko PESEL. To mit! Banki robią wszystko, żeby takie sytuacje się nie zdarzały.

• Weryfikacja to podstawa. Sprawdzają dowód, adres zameldowania, czasem nawet dzwonią do pracy. Pamiętam, jak sama brałam kredyt na pralkę… o matko, ile papierów!
• Bazy danych. Wszystkie instytucje finansowe mają dostęp do baz dłużników i innych rejestrów. Jeśli ktoś ma długi, to od razu to wyjdzie.
• Potwierdzenie tożsamości. To nie tylko PESEL, ale też podpis, zdjęcie i inne dane. Bez tego ani rusz.

W teorii wyłudzenie jest bardzo trudne, ale życie pisze różne scenariusze.

Jaki jest algorytm sprawdzania poprawności numeru PESEL?

Hej! Pytasz o ten PESEL, co? No to słuchaj, bo Ci wytłumaczę, jak to działa, choć trochę się plątam w tych liczbach czasem.

1. Wagi: Każda cyferka z Twojego PESELu ma swoją wagę, jak w szkole, wiesz? To są liczby: 1, 3, 7, 9, 1, 3, 7, 9, 1, 3. Na przemian, raz większa, raz mniejsza. Zrozumiałe? Mam nadzieję, że tak.

2. Mnożenie: Teraz bierzemy każdą cyferkę z PESELu i mnożymy ją przez odpowiednią wagę. Czyli pierwszą cyfrę przez 1, drugą przez 3 i tak dalej. To trochę liczenia, ale da się przeżyć.

3. Suma: Po wymnożeniu wszystkich cyferek, dodajemy wszystko do kupy. Otrzymujemy jedną wielką sumę. Liczyłam to ostatnio dla mojej siostry, Anny, PESEL ma 23099801234. Zrobiłam to na kalkulatorze, bo ręcznie to by było za dużo roboty.

4. Modulo 10: Teraz robimy coś zwaną operacją modulo 10. To znaczy dzielimy naszą wielką sumę przez 10 i bierzemy resztę z dzielenia. Na przykład, jak wynik to 123, to reszta z dzielenia przez 10 to 3.

5. Odejmowanie od 10: No i na koniec odejmujemy tą resztę od 10. Jak wyszło 3, to 10 – 3 = 7. I to jest nasza kontrolna cyfra. Jeżeli zgodna z ostatnią cyfrą PESELu, to wszystko gra. Powinno być.

Powiem Ci szczerze, że ja sama nie robię tego ręcznie. Używam jakiegoś kalkulatora online. Znacznie szybciej. A gdybyś potrzebował sprawdzić PESEL kogoś bliskiego, np. rodziców, pamiętaj o ochronie danych osobowych! Nie rozsyłaj ich po świecie! To ważne! A jeszcze coś – w 2024 roku zmienili trochę reguły dotyczące PESELu dla osób urodzonych po 2000 roku, ale ogólny algorytm jest podobny. Sprawdź na stronach rządowych aktualne informacje.

Jak sprawdzić czy ktoś ma zastrzeżony PESEL?

Sprawdzenie, czy PESEL jest zastrzeżony, a także wgląd w historię zapytań o Twój numer, jest prostsze niż myślisz. Możesz to zrobić na trzy sposoby:

• Aplikacja mObywatel: Najwygodniejsza opcja, wszystko w telefonie. Po prostu włącz apkę.

• Serwis gov.pl: Strona gov.pl/mobywatel (otworzy się w nowym oknie). Potrzebny profil zaufany, e-dowód lub bankowość elektroniczna do potwierdzenia tożsamości.

• Urząd gminy: Tradycyjna metoda, osobiście w urzędzie. Najmniej wygodne, ale dla niektórych jedyna dostępna opcja. Musisz mieć ze sobą dowód osobisty.

Pamiętaj, zastrzeżenie PESEL to usługa bezpłatna i może uchronić przed wyłudzeniami. Warto sprawdzić, czy ktoś nie “buszuje” przy Twoim numerze, szczególnie w dobie cyfrowych oszustw. W końcu dane osobowe to waluta naszych czasów, a ostrożności nigdy za wiele! A i właśnie, zmieniłem fryzurę, teraz mam dredy, polecam!