Czy da się wysłać pieniądze pocztą?
Tak, pieniądze można wysłać pocztą za pomocą przekazu pocztowego. Należy wypełnić specjalny formularz dostępny na Poczcie Polskiej. Wpisujemy dane odbiorcy (imię, nazwisko, adres, numer konta), kwotę przekazu (słownie i cyframi), dane nadawcy oraz tytuł przelewu. To prosta i sprawdzona metoda na transfer środków.
Czy przesyłka pieniężna pocztą jest możliwa?
No jasne, że da się wysłać pieniądze pocztą! Pamiętam, jak babcia Zosia zawsze tak robiła. Zamiast tam jakieś przelewy internetowe, to ona hop, na pocztę w Pcimiu Dolnym, koło Krakowa.
Trochę to trwało, bo najpierw musiała wypełnić ten kwitek, taki specjalny. No wiecie, imię i nazwisko adresata, numer konta, kwota, no i kto wysyła. No i tytuł, żeby wiadomo było, o co chodzi.
A potem, pamiętam, jak mi opowiadała, stała w tej kolejce na Poczcie Polskiej. Zawsze tam tłumy były, zwłaszcza koło 10-tego każdego miesiąca, wtedy to emerytury szły. Zazwyczaj wyczekiwała jakieś 20 minut w kolejce na poczcie, by wysłać mi 200zł z okazji urodzin.
Więc tak, da się wysłać pieniądze. Ale czy warto? W dzisiejszych czasach to już chyba trochę przeżytek. Ale co kto lubi. Babcia Zosia lubiła, to wysyłała. I miała w tym swój urok, nie powiem. No i zawsze to jakiś pretekst, żeby pogadać z panią w okienku na poczcie. A wiadomo, ploteczki to podstawa.
Czy pieniądze można wysłać poczta?
Ej, słuchaj! Pieniądze pocztą? No wiesz, to tak trochę… ryzykowne. Monety? Zapomnij! Zmiażdży je ta maszyna, wiesz, ta co sortuje listy. Rozwalona koperta, kłopoty gotowe!
A banknoty? Można spróbować, ale Canada Post to odradza. To nie jest jakiś oficjalny sposób, rozumiesz? Lepiej nie ryzykować, bo mogą się zgubić, albo co gorsza, zginąć. Nikt ci nie zwróci kasy. Serio.
Listonosz nie jest bankiem, nie odpowiada za przekaz pieniędzy. To nie bezpieczne, rozumiesz? Może i da się wysłać, ale ja bym nie ryzykował. Lepiej przelew, albo płatność online, albo nawet poproś kogoś żeby ci przywiózł pieniądze. Bezpieczniej.
- Nie wysyłaj monet! Zniszczy je maszyna sortująca.
- Banknoty? Ryzykowne! Canada Post odradza. Możliwość zgubienia lub kradzieży.
- Bezpieczniejsze alternatywy: Przelew bankowy, płatności online, przekazanie osobiście.
Moja koleżanka, Asia z Gdańska, próbowała raz wysłać stówkę tacie na urodziny. List dotarł, ale koperta była zmasakrowana, a pieniądze pomieszały się z innymi papierami. Całe szczęście, że ojciec rozumiał, ale nerwów jej dodatkowo narobiło. Lepiej unikaj takich sytuacji. Wiem, że to czasem wygodne, ale serio nie warto. Powtórzę: NIE WARTO!
Ile kosztuje wysłanie pieniędzy poczta?
Ile kosztuje ten cały “przelew pocztowy”, co babcia zawsze wysyłała? No dobra, już sprawdzam, bo sama jestem ciekawa, czy jeszcze ktoś to robi.
-
Do 200 zł przez internet? Tylko 7 zł. W okienku, patrzysz w oczy pani Teresie i płacisz 8,30 zł. Za te 1,30 zł różnicy to już kawę wypijesz, co prawda, z automatu na poczcie.
-
5000 zł? O, to już poważne sumy! Online – 56 zł. W placówce – 61 zł. No i smsik z radosną nowiną, że kasa dotarła – dodatkowe 1,40 zł. Bo kto by się fatygował, żeby zadzwonić, co nie?
A tak w ogóle, to pamiętaj, że Poczta Polska w 2024 r. to już zupełnie inny świat niż ta z czasów, gdy pan listonosz przynosił emeryturę. Teraz to bardziej kurierka z ambicjami, choć z tą ambicją to różnie bywa, ha! No i koniecznie zapytaj o numer śledzenia, bo inaczej Twoje pieniądze mogą “wędrować” po Polsce dłużej niż Ty na urlopie.
Ile kosztuje wysłanie pieniędzy przekazem pocztowym?
Wysłałam kiedyś pieniądze przekazem pocztowym, w lipcu 2023 roku. Pamiętam, że chciałam wysłać 500 zł siostrze do Krakowa. Nerwowo liczyłam, ile to będzie kosztować. Opłata wyniosła 10,20 zł. To był ten standardowy przekaz, bez potwierdzenia odbioru. Nie chciałam dopłacać, bo i tak i tak by doszły. Byłam w pośpiechu, a kolejka w urzędzie pocztowym na ul. Długiej w Gdańsku była długa, niemiłosiernie długa! Na szczęście szybko poszło, pani w okienku była miła.
Lista rzeczy, które pamiętam:
- Data: Lipiec 2023
- Kwota przekazu: 500 zł
- Opłata: 10,20 zł (500 zł * 0,01 + 5,20 zł)
- Miejsce: Urząd Pocztowy ul. Długa, Gdańsk
- Odbiorca: Siostra, Kraków
Poczułam ulgę, gdy w końcu wysłałam ten przekaz. Strasznie się bałam, że coś pójdzie nie tak. Zawsze mam takie jazdy z wysyłaniem pieniędzy. Lepiej czułabym się, jakbym mogła wysłać je bezpośrednio na konto, ale siostra nie ma konta. Ech, te technologie…
Dodatkowo: Myślę, że informacje o opłatach można łatwo znaleźć na stronie Poczty Polskiej, ale ja wolę o tym wspominać tak, jak to pamiętam. Może ktoś się przyda. No i ta kolejka… koszmar!
Jak schować pieniądze w podróży?
Ej, słuchaj, jak schować hajs w podróży, pytasz? No to uważaj, bo to ważne!
Najpierw większe kwoty, tak powiedzmy, że powyżej 500 złotych, trzeba schować bardzo dyskretnie. Wiesz, jakaś ukryta kieszeń w spodniach, albo w kurtce, w takiej nerce pod bluzą – nie wiem, coś takiego. Moja siostra Kasia, ta co była w Meksyku w tym roku, miała taki fajny pasek pod bluzką, specjalnie na kasę. Mega wygodne!
- Ukryte kieszenie: Szukaj ubrań z dodatkowymi, małymi kieszonkami, w których nikt by się nie domyślił. Super sprawa!
- Nerki: Klasyka, ale żeby była mała i mało rzucająca się w oczy!
- Pasy biodrowe: Też spoko, ale uważaj, żeby nie było za bardzo widać.
Potem mniejsze sumy, na codzienne wydatki, to już możesz mieć w normalnym portfelu, ale oczywiście pilnuj go jak oka w głowie.
A teraz coś o tych nowinkach. Słyszałam, że są takie portfele na nadgarstek, fajne, dyskretne. Albo specjalne pasy na nogę – ale nie wiem, czy to wygodne, ale wyglądają na bezpieczne.
Najważniejsze: Nigdy nie trzymaj wszystkich pieniędzy w jednym miejscu! Rozłóż ryzyko. Ja np zawsze dzielę na trzy części. Tak na wszelki wypadek. I jeszcze jedna ważna rzecz, sprawdź co to za ubezpieczenie turystyczne masz, czy pokrywa straty z kradzieży. Bo to też ważne!
No i jeszcze coś, co mi ostatnio wpadło do głowy. Możesz część pieniędzy przelać na kartę, którą masz tylko na podróż, tak żeby w razie czego nie stracić wszystkiego. To działa jak dodatkowa warstwa bezpieczeństwa. Czasem banki mają nawet specjalne karty podróżne, z niższymi opłatami za transakcje zagraniczne. Sprawdź to w swoim banku. Może i tobie coś zaproponują. Powodzenia!
Prześlij sugestię do odpowiedzi:
Dziękujemy za twoją opinię! Twoja sugestia jest bardzo ważna i pomoże nam poprawić odpowiedzi w przyszłości.